Wiosenna Sycylia [marzec 2014]

[memorek]

Zapraszam do mojej wiosennej Sycylii.

http://www.rower.memorek.pl/node/35

Mimo, że pogoda zmieliła mnie dość mocno, to z wyjazdu jestem bardzo zadowolony. Wiedziałem, że to jeszcze wczesna wiosna, ale i tak zaskoczyła mnie ilość i intensywność deszczu. Tydzień przed moim przyjazdem i tydzień po powrocie było 25 st C. A ja marzłem i mokłem przy 10. Jednak kiedy deszcz przestawał padać, a słońce choć trochę poświeciło, Sycylia pokazywała się piękna.

Zacząłem od południowego wybrzeża. Jeśli ktoś ma mało czasu, to warto się zastanowić się, czy tam jechać. Jest sporo ładnych miejsc, ale poza tym kilometry ... szklarń. Dużo ładniej jest na zachodzie i w środku wyspy. Ani kawałka płaskiego (w niektóre dni zaliczałem po 3000 m podjazdów). Mało ludzi i jeszcze miej miejscowości.

A Etna, to już w ogóle coś pięknego. Jechałem na nią "na prognozę" - specjalnie skróciłem pozostałą część, żeby być na Etnie w dniu, kiedy zapowiadali dobre warunki. Początkowo chciałem podjechać tylko część asfaltową (miałem szosowe opony). Ale na 1900 m przy Refugio Sapienza było tak ładnie i ciepło, że podjechałem jeszcze 500 w górę. Tam okazało się, że jest za ... ciepło. Topniejący śnieg zamienił pył wulkaniczny w błoto, po którym mogłem tylko pchać rower. Ale i tak warto było. Nigdy wcześniej nie byłem tak wysoko :-)

Marek

[anghan]

Twoja Sycylia wygląda zupełnie inaczej. Mam też wrażenie, że wynika to z tego z różnych miejsc lądowania. Niby tyle samo czasu, ale jednak można się ewentualnie inaczej posiłkować transportem publicznym w razie czego. Catania ma ciekawsza siatkę połączeń.

Ty z kolei całkowicie odpuściłeś północ No cieszę się, że Cię zmobilizowałem bo fajnie było popatrzeć na wyspę o innej porze roku. No ja bym się nie wybrał do Włoch po norweskie warunki

[memorek]

Z tego co wiem, północ jest wyraźnie gęściej zaludniona i bardziej turystyczna, co mnie trochę zniechęcało.

Z pogodą to taka karma. Dwa lata temu miałem 10 dni niespotykanego w Irlandii słońca (też w marcu). Rok temu, w styczniu, tydzień w Rzymie 20 st C. A w przyrodzie nic nie występuje w nadmiarze. Gdzieś musiało się wyrównać. :-)

Marek

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[EASYRIDER77]

te Etna potężna i piękna. Fajnie na zdjęciach ją pokazałeś. Super sprawa i zazdroszczę! Widzę, że część rzeczy zostawiłeś na dole przed atakiem na szczyt Etny? Bo masz pusty rower. Różnica temperatur mnie powala, skoro miałeś nawet mrozik, to jak tu się wybrać z małą ilością ubrań?
Widzę nawet kuchenkę benzynową...
Trochę zmian.

pozdrawiam i gratuluję.

[memorek]

takich widoków nie miałem, bo chmur było sporo

Pamiętałem Twoją relację, a że miałem zapas czasu, to celowałem na dzień z ładną prognozą. Bo:

Sycylia bez Etny - to się w ogóle nie liczy

Widzę, że część rzeczy zostawiłeś na dole przed atakiem na szczyt Etny?

Specjalnie spałem w B&B, żeby było gdzie zostawić (nie znalazłem kempingu). Na Etnę zabrałem tylko najpotrzebniejsze rzeczy (ciuchy, czekolada, cola :-) ). Starczyło, zwłaszcza, że zjazd z 2400 na 1900 (2-6 st C), po szutrze, był bardzo wolny. Było błoto i musiałem jechać spokojnie, żeby się nie wyłożyć. Niżej po asfalcie było szybciej, ale z każdym metrem coraz cieplej.

Gorszy błąd zrobiłem w Erice. Podjechałem w deszczu i zamiast od razu zjechać z drugiej strony (i tak w mieście nic nie było widać), to siadłem w kawiarni w nadziei, że rozgrzeję się, a ciuchy wyschną. Ciuchy nie wyschły, a ja tylko wystygłem. W rezultacie na zjeździe (dość stromym, na Valderice), dłonie tak mi latały z zimna, że nie miałem siły hamować.

Marek

[Kamilek]

a mnie cholera zastanawia jak powstały zdjęcia na których widać jak pocinasz na rowerze. W końcu jechałeś sam. Na niektórych zdjęciach mieśnie łydek są napięte wiec byłeś w ruchu.

dobrzy ludzie ? czy samowyzwalacz ?  może jakiś czujnik ruchu? bo nie ogarniam

a tak poza tym to piękna ta Etna!

[memorek]

jak powstały zdjęcia na których widać jak pocinasz na rowerze

Mój aparat (nie wiem, czy każdy) ma samowyzwalacz z własną nastawą. Ja mam zwłokę 30 sek i potem 10 zdjęć co 1 sek. Ustawiam się, robię kółko i już. I czasem udaje mi się nie zmieścić i podjechać za szybko, albo za wolno :-)

mieśnie łydek są napięte

Muszą być napięte. Przecież nie robię tych zdjęć dla siebie, tylko dla fejsika i podrozerowerowe 

Marek

[hindiana]

Tak przegladalam twoja galerie i mysle sobie, ze wszystko super, widoki, swiatynie, palmy i nawet tej zlej pogody nie widac, ale gdzie mafia? Ale jest, jest Corleone czyli Sycylia zaliczona Pieknie podpisujesz zdjecia, Marku, prawdziwa kopalnia wskazowek dla wybierajacych se w tamte tereny. Swietnie sie ogladalo i czytalo. Pozdrowienia ze slonecznej (nie dzisiaj) Irlandii.

[Janus]

Zdjęcia bardzo fajne, Etna robi wrażenie! Fajnie, że akurat tamtego dnia trafiła Ci się taka piękna pogoda.

Mój aparat (nie wiem, czy każdy) ma samowyzwalacz z własną nastawą. Ja mam zwłokę 30 sek i potem 10 zdjęć co 1 sek.

Nie każdy. Ja między innymi dla tej funkcji zdecydowałam się na nowy aparat

[globalbus]

a pilot na IR z opóźnieniem? Chyba najłatwiej wcelować

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[hindiana]

Już foto-onaniści zaczynają swój koncert 
To jest wątek o wyprawie na Sycylię, nie samowyzwalaczach

Chetnie poczytalabym wlasnie opinie innych ludzi, ktorzy byli na Sycylii. Latem musi tam byc koszmarna pogoda.

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[hindiana]

Nie mam porownania z Granada czy Malaga  Coraz trudniej, po calym roku w przyjaznym klimacie irlandzkim, jest mi wbijac sie w upalne kraje. Jaka jest w takim razie Sycylia zima? Chyba tylko Wilk i Memorek tam byli, a miejsce piekne i stosunkowo niedaleko.