Panie bohaterki, Panowie wyczynowcy!

[Bea]

Witam wszystkich serdecznie
za pozno was znalazlam, tzn. rower sobie kupilam zanim trafilam na strone. No i nie wiem czy wybor byl dobry (chcialam zeby umial wszystko: szybko po szosie i w polsnie pod gorke, gleboka woda ma sie rozumiec tez, wiec mnie wyganiali z kolejnych sklepow, bo marudzilam). Jak juz bylam zmeczona zastanawianiem sie to mi wcisneli Corratec Shape Pro. Jest kochany, bo leciutki i ale tez troche wkurza, bo tylko z 2 blatami z przodu pod gooooorke nie da sie drzemac a nawet nie jest lekko wjechac ( co nie, ze sie znam jak mowie, ze gdyby byly 3 to by bylo o wiele lzej? jak nie to prosze sie nie smiac!).
No i wiecie co? Poniewaz lubie gleboka wode postanowilam wyruszyc z Heidelbergu (obecnie mieszkam) na Korsyke (przez Szwajcarie, Wlochy). Nigdy jeszcze wiekszych "akcji" nie robilam, ale jakos nie bylo okazji tak stopniowo zwiekszac odcinkow no i sprzetu do tego tez nie.
Na pewno zjedza mnie po drodze wilki albo sie zgubie, choc mapki tez kupilam a juz na pewno nie wroce jak "wymiekne" po drodze, tylko....nie wiem co zrobie.
Bardzo prosze o motywujace slowa w stylu: jak sie chce, marzy, itd.
Nie wiem czy u was na powitanie mozna tak duzo pisac, ale trudno stalo sie.
O.K. troche sie boje i musialam sie wygadac.
No to oby nam  wiatr zawsze w plecy a nie w oczy wial.
Pozdro
Beata
ps.zapomnialam dodac, ze jak nie utone to sie pochwale zwyciestwem.

[arkadoo]

Cześć,

Dobrym rozwiązaniem może być zamontowanie korby na 3 blaty albo wytrenowanie się, tak żebyś mogła na każdą górkę wjeżdzać z prędkością conajmniej 15km/h.

[transatlantyk]

Ambitnie zaczynasz Powodzenia w drodze.

[JD]

przeczytałem  :mrgreen:

na Korsyke (przez Szwajcarie, Wlochy).

Tam chyba wilków nie ma (coć nie wiem na pewno), a jakby były to masz szybki rowerek,   (tylko uważaj na radary w szwajcarii, drogie mandaty). W drogę

pzdr
Jarek

[aard]

Wow! Przez Alpy i Korsykę na dwóch blatach? No i widzę, że kaseta też szosowa...
http://rowery.onet.pl/4,35,139080,17203,corratec_shape_pro,sprzet.html
Hmmm... Proponowałbym Ci chociaż kasetę zmienić na 11-34 (choć nie wiem, czy istnieją takie do napędów dziesięciobiegowych), bo na tych przełożeniach w górach będzie naprawdę ciężko...
I samotnie się wybierasz? Szacuneczek, zatem!
No i powodzenia, będzie dobrze, zobaczysz!

[Waxmund]

jak będziesz myślała nad zmianą roweru, to przymierz się kiedyś do garego fishera na geometrii genesis. to wg mnie taki rower do wszystkiego sportowa geometria, dobra i na asfalt i na teren...  trzebaby co najwyżej trochę osprzętu zmienić  
http://sklep.rower.com/view.php?idp=951

przełożenia w tym swoim masz wybitnie szosowe.... radziłbym zmienić jak najszybciej, chociaż korbę na jakieś 22/32/42 np, co by wyrównało kasetę szosową

napewno sobie poradzisz!

Na pewno zjedza mnie po drodze wilki albo sie zgubie, choc mapki tez kupilam a juz na pewno nie wroce jak "wymiekne" po drodze, tylko....nie wiem co zrobie.
Bardzo prosze o motywujace slowa w stylu: jak sie chce, marzy, itd.

wilków się nie bój, bo one się Ciebie i tak bardziej boją....   napewno nie wymiękniesz, będzie super! dobra dość tych pierdół  

Na początku jest marzenie...

[aard]

Na początku jest marzenie...

A zaraz potem jest Beacie

[Bea]

ale tu u Was fajnie!!! dzieki, jestescie kochani!!!
dodaliscie mi wiatru w skrzydla i ... do myslenia...
Inteligencja (jakkolwiek by jej nie definiowac )jest chyba "ponad regionalna", nie da sie jednak ukryc, ze niemieckie mozdzki to nie polskie - ok. oni juz w szkole maja zaprzepaszczona szanse trenowania szarych komor i potem to pokutuje...
Ja chcialam 3 blaty ale ci niby wielcy fachowcy od rowerow powiedzieli mi, ze ten najmniejszy jest niewiele mniejszy od tego wiekszego i ze w zwiazku z tym ja tego prawie (ok. to prawie jest subiektywnie i troche usprawiedliwia) roznicy nie odczuje (czy 2 czy 3).
A poza tym to wygladam na kobiete z kondycja wiec to tylko zawracanie glowy ( a wiadomo, ze kazda kobieta sie stara zeby jakos wygladac - durne gadanie).
No i na koniec sie poddalam, bo pomyslalam sobie: po plaskim sie i tak czesciej jezdzi niz w gorach no i te wilki (ha ha ha ) - im szybszy tym wieksze szanse...
Ale ja sobie o tym co mi radzicie dokladnie poczytam i juz jako fachowiec pojde i powiem: prosze mi tu wymienic na te ... no te wasze parametry. Pewnie beda mnie chcieli skasowac tak jak za pol roweru, ale za niewiedze sie placi.
Jeszcze raz bardzo dziekuje wszystkim razem i kazdemu z osobna.
Znowu sie rozpisalam... sorry
Pozdrawiam serdecznie
Beata

[MaciekPaciek91]

Cześć Nastawiaj się, że będzie wszystko po Twojej myśli (i tak nie będzie, ale warto)   Widzę że będzie dyskutantka, bo inne dziewczyny/kobiety prócz Natalii na naszym forum to raczej nie chcą z nami zbyt dużo gadać :shock:
Wiatru w plecy, muchów w zęby

[Waxmund]

Inteligencja (jakkolwiek by jej nie definiowac )jest chyba "ponad regionalna", nie da sie jednak ukryc, ze niemieckie mozdzki to nie polskie - ok. oni juz w szkole maja zaprzepaszczona szanse trenowania szarych komor i potem to pokutuje...

ba. gorzej że u nas sądzą inaczej, i próbują edukacje dociągnąc, do 'wysokiego europejskiego poziomu', lub poziomy usa, w którym ludzie nie wiedzą co to jest europa...

ten najmniejszy blat jest zwykle o 10 lub więcej zębów mniejszy od średniego, także to jest duża różnica.....
może zamiast płacić na miejscu za blaty jak za zboże, warto byłoby się rozglądnąc za np polskim sklepem który wysyła za granicę?
na płaskim zębów napewno Ci nie zabraknie, ale chciałbym Cię zobaczyć podjeżdżającą pod stromy podjazd.....  

btw, rozpisuj się jak najwięcej. lubimy to

[aard]

Waxmund, dlaczego w Niemczech części miałyby być droższe? Przecież te "nasze" i tak są sprowadzane z Malezji i przeliczne przez euro (o ile mówimy o shimano).

Co do zmiany napędu, to widzę niestety masę problemów, Bea. Masz napęd dziesięciobiegowy, a to oznacza problem z dostaniem kasety o górskich przełożeniach (11-34), no i nie wiem, czy istnieją korby z trzema blatami pod łancuch o szerokości na 10 biegów. Jesli nawet istnieją, to trzeba by prawdopodobnie zmienić manetkę, a kto wie, czy i nie przednią przerzutkę...
Z kolei zmiana kasety na 34T może oznaczać konieczność wymiany tylnej przerzutki na długi wózek i kto wie, czy również nie manetki...

Podsumowując; jesli stwierdziłabyś, że na tym rowerze nie dasz rady jeździć po górach (a tego się poważnie obawiam i proponowałbym to sprawdzić - z bagażem, bo w górach sprawia on wielką róznicę!), to możesz stanąć przed koniecznością wymiany całego napędu na napęd MTB (manetki, przerzutki, łańcuch, korba, kaseta...). Powstaje pytanie, czy tylna piasta będzie pasowała do dziewięciorzędowej kasety... że o rozstawie tylnego widelca nie wspomnę... Poza tym tego typu rower (wygląda na tzw. "fitness") ma prawdopodobnie dość delikatne koła (obręcze) - kto wie, czy nie za słabe pod jazdę z bagażem. No chyba, że jesteś bagażową minimalistką, wtedy nie ma problemu

Na pewno znacznie łatwiej byłoby wymienić cały rower. Jesli dopiero co go kupiłaś, to kto wie - w Niemczech, gdzie dośc mocno szanuje się prawa konsumenta - powinno być to możliwe

Aha, a co z bagażnikami? Na zdjęciu trudno dostrzec otwory montażowe. Czy w ogóle tam są?

PS. Waxmund ma rację - my lubimy takie, które się rozpisują

[szkodnik]

Witamy serdecznie  

Mam wrażenie że nikt nie zauważył że to korba dwurzędowa ale 50/34  :!:   A więc "ci niby wielcy fachowcy" prawdę mówili że

ten najmniejszy jest niewiele mniejszy od tego wiekszego

bo najmniejszy w szosowej korbie trzyrzędowej to 30  

No i wooogole.. ktoś ma taką piękną nową maszynę a Wy odrazu co wymienić..  
Jeździć! Cieszyć się, radować  :mrgreen:  A jak coś rzeczywiście nie bedzie grało to dopiero kombinować

[usulovski]

Rozważałem kupno tego konkretnie modelu ale zdecydowałem się na inną - tańszą - hybrydę. Też zastanawiałem się jak to jest z tymi otworami na bagażnik, na zdjęciach takowych nie widać, są za to w widelcu otwory pod low-rider.

Wizualnie maszyna naprawdę ładnie się prezentuje

[usulovski]

Widzę że będzie dyskutantka, bo inne dziewczyny/kobiety prócz Natalii na naszym forum to raczej nie chcą z nami zbyt dużo gadać :shock:

Bez przesady, wszak udzielają się jeszcze np.- w kolejności alfabetycznej  - annajot, anooshka, Marta, mdudek ostatnio , a ostatnio na żyznym gruncie naszego forum obiecująco zakiełkowała żółtanasturcja

Faktem jest, że Natalia spośród pań wywołuje największe poruszenie  

Oczywiście przyłączam się do apeli o włączanie sie do dyskusji wszelakich .

wilków się nie bój, bo one się Ciebie i tak bardziej boją....  
 

Pogryzień zwłaszcza się boją

[Waxmund]

Vilqu, tzn szczękościsku?  :mrgreen:

heh, jak zwykle, mało postów samej zainteresowanej, dużo naszych  :mrgreen: