Miło że się zdjęcia podobają, do kalendarza oczywiście wyślę swoje propozycje ale jeszcze się morduję z wyborem tych czterech ufff....
mula53 Pierwszy raz spałem w hamaku, choć już kilka razy go przewiozłem w sakwach ale trafiały się inne okazje do spania.
Generalnie wrażenia dobre, a nawet ponad spodziewane! Z tego hamaka raczej nie da się wypaść, spać można w trzech pozycjach : na boku lewym, na plecach i na boku prawym, a przynajmniej ja nie potrafię spać na brzuchu
Kłopot miałem z wsiadaniem połączonym z wejściem do śpiwora, ale to muszę jeszcze sprawdzić-być może powodem było wypicie z Karolem 0,5l Hruszki
Sprawdzę bez Hruszki i będę wiedział.
Ciągnie trochę chłód od spodu,ale nie bardziej niż na karimacie, a komfort spania na pewno jest lepszy niż gdyby spać w samym śpiworze (bez maty etc) na deskach,podłodze.