Autor Wątek: na rowery do Finlandii  (Przeczytany 2095 razy)

Offline Mężczyzna milominder

  • Wiadomości: 140
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 09.03.2014
na rowery do Finlandii
« 27 Paź 2014, 12:51 »
Cześć, poszukuję informacji o podróżowaniu rowerem po Finlandii.

Powoli precyzują nam się plany i w przyszłym roku chcielibyśmy odwiedzić północ. Plan wyjściowy zakłada dojazd autem z przeprawą Tallin-Helsinki. Czy ktoś z Was realizował podobny projekt i może podzielić się wrażeniami?
pozdrawiam,
Paweł

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: na rowery do Finlandii
« 27 Paź 2014, 15:11 »
jako fragment trasy - tak, jechałem w tym roku. Jest na forum wątek.
Krótko mówiąc, im dalej na północ, tym większe odległości pomiędzy "czymkolwiek". Ja miałem ładną pogodę, upalnie wręcz.

My home is where my bike is.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19869
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: na rowery do Finlandii
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: na rowery do Finlandii
« 27 Paź 2014, 17:53 »

Raz z Helsinek brzegiem do granicy z Rosją, św. Karelią, krainą miliarda jezior i jeszcze trochę, innym razem z dwóch różnych kierunków: od zachodu, jadąc z Norwegii i chyba z Hilden (42 km od Kirkenes) do św. jeziora Inari: nie wiem dla jakich konkretnych wrażeń roweruje się w/przez Finlandię (i np. Danię).

Bez konkretnych celów w rezerwatach (muszki, kwiatuszki lub aurora borealis) nie wiem po co tam jechać rowerem - kajakiem lub inną łodzią bym zrozumiał.

Koło św. jeziora Inari autem odebrała mnie żona, jechaliśmy do Helsinki, promem do Tallin. Przez całą drogę nie było nic, dopiero trochę w Helsinki (fajne są np. kurorty narciarskie lub pola golfowe, jednak jeśli nie kupujesz i nie grasz, - cóż po tym?).

W krainie ludu Saami nawet trochę jest ciekawie, nawet fajnie w Finnmark, poniżej (norweskiej osady) Tana Bru. (W Tana Bru i szeroko pjętej okolicy jest super!)

Fińskie komary przebijają chyba tylko szwedzkie meszki.

Miałbym tam (na samą północ) jechać, ciągnałbym w sierpniu - lapońska jesień lub później - aurora borealis. Wówczas jednak infrastruktura jest okrojona w stosunku do lata.


tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna milominder

  • Wiadomości: 140
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 09.03.2014
Odp: na rowery do Finlandii
« 30 Paź 2014, 10:48 »
Dzięki za odzew. Nam kraje północy po prostu odpowiadają, dlatego szukamy w tamtą stronę. Do wyboru została Norwegia lub Finlandia (niewykluczone że połączymy); ponieważ przeważająca część drużyny mówi o Rovaniemi, to coś staram się do tego dokleić. Niedawno czytałem bardzo zachęcający opis podróży rowerowo-pieszej z dziećmi po parkach Finlandii i myślę że warto iść tym tropem. No, ale jeszcze nic nie postanowione, dlatego z zainteresowaniem czytam głosy polecające, jak i odradzające.

To co mnie przekonuje do Finlandii to zorza (nie trafiła mi się dotąd), niskie zurbanizowanie, pierwotna przyroda, mało turystów (jesteśmy chyba trochę aspołeczni  ;) ) i co za tym idzie cisza i spokój.
pozdrawiam,
Paweł

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: na rowery do Finlandii
« 30 Paź 2014, 11:19 »
To co mnie przekonuje do Finlandii to zorza (nie trafiła mi się dotąd), niskie zurbanizowanie, pierwotna przyroda, mało turystów (jesteśmy chyba trochę aspołeczni  ;) ) i co za tym idzie cisza i spokój.
Latem zorzy raczej nie zobaczysz ;) Chyba że pojedziecie tam późnym latem/jesienią, kiedy noce będą już ciemne.
Natomiast jeśli chodzi o resztę, to w Norwegii jest tak samo, przy czym krajobraz o wiele bardziej zróżnicowany :)

Offline Mężczyzna milominder

  • Wiadomości: 140
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 09.03.2014
Odp: na rowery do Finlandii
« 30 Paź 2014, 11:56 »
Z tą zorzą to właśnie zawsze kłopot. Z uwagi na dzieci lepiej wcześniej (chyba najlepiej lipiec), ale już w sierpniu jakieś szanse na aureolkę ponoć są, więc zobaczymy co się uda.
Norwegia jest z pewnością piękna, ale ma jedną wadę- nie ma Rovaniemi, a to punkt wyjścia na tę chwilę.
pozdrawiam,
Paweł

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: na rowery do Finlandii
« 30 Paź 2014, 13:13 »
Z tą zorzą to właśnie zawsze kłopot. Z uwagi na dzieci lepiej wcześniej (chyba najlepiej lipiec), ale już w sierpniu jakieś szanse na aureolkę ponoć są, więc zobaczymy co się uda.
W szwedzkim Abisko, nieco dalej na północ niż Rovaniemi, zorzę można zobaczyć od końca sierpnia, ale początek "sezonu" to październik. Na początku sierpnia noce są dalej króciutkie i bardzo jasne (zwłaszcza północna strona nieba). Dalej na południe jest lepiej, ale tam z kolei jest mniejsza szansa na zobaczenie zorzy.
Polecam stronę z informacjami o wschodzie i zachodzie słońca, długości dnia itp.:
http://www.timeanddate.com/sun/finland/rovaniemi?month=8&year=2014

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: na rowery do Finlandii
« 30 Paź 2014, 16:30 »
O zorzy polarnej warto trochę poczytać tutaj:
http://www.astrofotografia.pl/galeria/zorze/index.htm
Zaskoczenie? U nas w Polsce? :)
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna __

  • Wiadomości: 432
  • Miasto:
  • Na forum od: 08.12.2013
Odp: na rowery do Finlandii
« 28 Gru 2014, 13:04 »
Płynąłem promem Tallinn>Helsinki. Przeprawa szybka i bezproblemowa. Jak się odpowiednio zakręcisz to i na darmowy prysznic trafisz ;-) Co do samych miast przeprawy: Tallinn piękny, a Helsinki obrzydliwe z mocno dziurawymi drogami/ścieżkami. Na plus Helsinek ścieżka rowerowa, która za centrum ciągnie się przez ponad 10 km.

Finlandię przejechałem całą z południa na północ. Mimo iż na mapach jest tryliard jezior cały czas gdzieś obok Ciebie to ja przez całą podróż jeziora widziałem trzy razy w tym dwa razy celowo do nich zjechałem. Są one po prostu ukryte w lasach i nie widać ich z drogi(ale oczywiście są cały czas gdzieś w pobliżu).

Mnie zaskoczył fakt że Finlandia wcale nie jest całkowicie płaska jak to widać na mapach czy można wyczytać w niektórych kiepskich przewodnikach. W lesie natkniesz się na kilka fajnych podjazdów.

Straszono mnie również że na północy sklep będę widywał raz na kilka dni....nie wiem kto te mity powtarza. Bez problemu minimum 3 razy dziennie trafisz na sklep.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: na rowery do Finlandii
« 28 Gru 2014, 13:16 »
Straszono mnie również że na północy sklep będę widywał raz na kilka dni....nie wiem kto te mity powtarza. Bez problemu minimum 3 razy dziennie trafisz na sklep.
To zależy od dystansu. Jeśli odległość do najbliższej wiochy to 100km, a ktoś robi 40 dziennie, to może mu się tak wydawać :D
Są one po prostu ukryte w lasach i nie widać ich z drogi(ale oczywiście są cały czas gdzieś w pobliżu).
Z GPS nie miałem żadnych problemów, by lokalizować jeziora, pełno jest też publicznych kąpielisk. Część "jezior" jest problematyczna, bo to zwykłe bagna i za cholerę nie da się tam wejść.
Tallinn piękny, a Helsinki obrzydliwe z mocno dziurawymi drogami/ścieżkami.
Chyba widzieliśmy inny Tallin i inne Helsinki ;)

My home is where my bike is.

RDK

  • Gość
Odp: na rowery do Finlandii
« 28 Gru 2014, 13:19 »
Finlandia wcale nie jest całkowicie płaska jak to widać na mapach

Mapy nie pokazują jej jako płaską, tylko nizinną, a to zasadnicza różnica ;)

Offline Mężczyzna __

  • Wiadomości: 432
  • Miasto:
  • Na forum od: 08.12.2013
Odp: na rowery do Finlandii
« 28 Gru 2014, 13:41 »
To zależy od dystansu. Jeśli odległość do najbliższej wiochy to 100km, a ktoś robi 40 dziennie, to może mu się tak wydawać :D
Nawet pomiędzy miasteczkami są stacje benzynowe połączone ze sklepem+jadłodajnia więc nie ma się co martwić moim zdaniem.

Mapy nie pokazują jej jako płaską, tylko nizinną, a to zasadnicza różnica ;)
To już w zależności od mapy. Panuje jednak powszechne wyobrażenie wśród podróżników że Finlandia to płasko jak stół i zero górek... co nie jest prawdą ;)

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Odp: na rowery do Finlandii
« 28 Gru 2014, 14:50 »
Od strony Norwegii rowerzystów wita ostry podjazd :)


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline Mężczyzna milominder

  • Wiadomości: 140
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 09.03.2014
Odp: na rowery do Finlandii
« 6 Sty 2015, 10:10 »
Płynąłem promem Tallinn>Helsinki. Przeprawa szybka i bezproblemowa.

Bilety kupowałeś na miejscu, czy z Polski?

Cytuj
Jak się odpowiednio zakręcisz to i na darmowy prysznic trafisz ;-)

Na promie?

Cytuj
Finlandię przejechałem całą z południa na północ. Mimo iż na mapach jest tryliard jezior cały czas gdzieś obok Ciebie to ja przez całą podróż jeziora widziałem trzy razy w tym dwa razy celowo do nich zjechałem. Są one po prostu ukryte w lasach i nie widać ich z drogi(ale oczywiście są cały czas gdzieś w pobliżu).

Mamy trochę inne założenia- wolę przejechać mniej, ale pokręcić się przy jeziorach. Jakieś szczególnie polecane?
Plan roboczy to dojazd autem w interesującą nas okolicę, pętla 3-4 dni, powrót do auta i przeniesienie się w nową okolicę.

Cytuj
Mnie zaskoczył fakt że Finlandia wcale nie jest całkowicie płaska jak to widać na mapach

Tatry też są na mapie płaskie ;-)

Cytuj
Straszono mnie również że na północy sklep będę widywał raz na kilka dni....nie wiem kto te mity powtarza. Bez problemu minimum 3 razy dziennie trafisz na sklep.

Dzięki :-)
pozdrawiam,
Paweł

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum