Autor Wątek: Rękawice zimowe  (Przeczytany 8334 razy)

Offline Mężczyzna tomek

  • Wiadomości: 2832
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 01.06.2014
Odp: Rękawice zimowe
« 8 Paź 2015, 11:03 »

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Rękawice zimowe
« 8 Paź 2015, 11:13 »
Może coś Chiba ?

Byle ciepło!

Ja używam takich:/.../

Dziękuję!
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna tomek

  • Wiadomości: 2832
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 01.06.2014
Odp: Rękawice zimowe
« 8 Paź 2015, 11:17 »
Ja bardzo marznę w ręce.
Te są w sumie najcieplejsze /najwygodniejsze z dotychczas testowanych przeze mnie około 4-5 różnych modeli.
Pełnego komfortu jednak nie mam i w tym roku szyje(my) pogiesy :)

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Rękawice zimowe
« 8 Paź 2015, 11:42 »
Ja bardzo marznę w ręce.

Ja 1oox bardziej. :(
Lub milion. :icon_cry:

/.../Pełnego komfortu jednak nie mam i w tym roku szyje(my) pogiesy :)

Na kolarkę? Po mieście? Już ćwiczyłeś?

Kurde ... strasznie łamliwy, kruchy jestem.
Jednak jeśli pod STI nima lepszego sposobu, co? mam zrobić, żeby ja też szyj(emy) SUPERDOBRE pogiesy. :)
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna tomek

  • Wiadomości: 2832
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 01.06.2014
Odp: Rękawice zimowe
« 8 Paź 2015, 11:51 »
Na kolarkę? Po mieście? Już ćwiczyłeś?

Dzięki uprzejmości globalbusa miałem okazję pojeździć trochę po mieście w Bar Mits jak na zdjęciu w poście yoshka.
Dawałem radę, chwyt na klamkach więc jest kontrola i nad hamulcem i nad przełożeniami.
Teraz rafalb ma uszyć "prototypa". Na początku listopada mam nadzieję testować.

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3334
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Odp: Rękawice zimowe
« 8 Paź 2015, 12:55 »
Pogiesy są cudowne :)

Czy jakaś niewiasta może mi polecić damskie rękawiczki ciepłe, nieprzewiewne? Chodzi mi o coś na czas gdy jest za ciepło na pogiesy, albo do miasta, gdzie pod sklepem nie będzie mi się chciało łapawic z kierownicy zdejmować i rolować ich do sakwy. Rękawiczki muszą dobrze chronić od wiatru, fajnie jakby od lekkiego deszczu też chroniły. Mam dość duże dłonie i długie palce. Większość rękawiczek ma albo za krótkie albo za szerokie palce.


Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Rękawice zimowe
« 8 Paź 2015, 13:06 »
Dzięki uprzejmości globalbusa miałem okazję pojeździć trochę po mieście w Bar Mits jak na zdjęciu w poście yoshka.
Dawałem radę, chwyt na klamkach więc jest kontrola i nad hamulcem i nad przełożeniami.
Teraz rafalb ma uszyć "prototypa". Na początku listopada mam nadzieję testować.

Ok., poniał.
Informuj! :)
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna vuki

  • Wiadomości: 1018
  • Miasto: Rawicz
  • Na forum od: 16.04.2014
Odp: Rękawice zimowe
« 8 Paź 2015, 20:00 »
też mam problem z rękami bo najszybciej i najbardziej mi marzną
nakupiłem już tych rękawiczek całą masę
kupiłem najcieplejsze Chiba i po godzinie już czuje zimno
najcieplejsze narciarskie są najlepsze bo da się dużo dłużej wytrzymać
ostatnio jednak kupiłem dwupalczaste i powiem, że to dla mnie najlepsze rozwiązanie
MiRowerDajePower

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Odp: Rękawice zimowe
« 8 Paź 2015, 22:58 »
Dwupalczaste dla mnie nie do przyjęcia, bo lubię trzymać 1 lub 2 palce na klamce a resztę na kierownicy (głównie w terenie i na nierównościach) Przy obecnym kształcie trazy W-Z w Łodzi jazda rowerem klasyfikuje się już do sportów grawitacyjnych, więc inny chwyt nie wchodzi w grę :P

Kupiłem najtańsze narciarskie w Decathlonie za 30zł. Wyściółka po jakimśtam czasie się trochę uklepała. Wtedy do środka zacząłem mieścić dodatkowe cienkie rękawiczki (też decathlon, jakoś za dychę około). Cała poprzednia (łagodna) zima przejeżdżona bez problemu. Również nie popruły się (z poprzednikami było różnie). Także mogę polecić.

P.S. Zasady ciepłych rąk na zimę:
1) Szczelność rękawiczka/rękaw. Jak będzie przewiew, to krew dopływająca do rąk się chłodzi i nici z ciepełka.
2) Nie zdejmujemy rękawiczek. Trudne, ale skuteczne ;)

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Rękawice zimowe
« 9 Paź 2015, 08:25 »
też mam problem z rękami bo najszybciej i najbardziej mi marzną
/.../

Dwupalczaste /.../

Dziękuję.

Coś zamówił - zobaczym.

Dziś przyjechał w narciarskich (stare, słabe) z 2gimi (dziurawymi) w środku - w palce i tak zaszło.
Po drodze widział na rowerkach bez rękawic, czapek, w dżinsach - feler jest więc we mnie/ze mną.

Czy ten rząd w ogóle coś robi? By się ruszył - ludziom/podatnikom zimno jak cholera!
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3334
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Odp: Rękawice zimowe
« 9 Paź 2015, 10:32 »
Łatoś, nie jesteś sam. Trochę takich ludzi felernych jest. Ja mam prócz rąk problem ze stopami i z szyją - bardzo ale to bardzo szczelnie muszę owijać, szczególnie okolice pod lewym uchem. Lekarze oglądali, twierdzą że nic mi nie jest.


Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Rękawice zimowe
« 9 Paź 2015, 11:18 »
Łatoś, nie jesteś sam. Trochę takich ludzi felernych jest. Ja mam prócz rąk problem ze stopami i z szyją - bardzo ale to bardzo szczelnie muszę owijać, szczególnie okolice pod lewym uchem. Lekarze oglądali, twierdzą że nic mi nie jest.

Nie napiszę, że się cieszę - się nie.

(W palce stóp też mi zaszło, zawsze zachodzi; wczoraj zimno też pod łopatkę wlazło, już zostało - zbyt cienko się ubrałem, jednak w misiu kolarką obciach jeździć.)

Bacz na się, magda!

tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Odp: Rękawice zimowe
« 9 Paź 2015, 11:22 »
Za mało krwi macie i nie starcza jej, by mogła wszędzie dopłynąć.
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Kobieta Kot

  • Wiadomości: 804
  • Miasto: Blisko Poznania
  • Na forum od: 29.08.2013
Odp: Rękawice zimowe
« 9 Paź 2015, 11:30 »
Czy jakaś niewiasta może mi polecić damskie rękawiczki ciepłe, nieprzewiewne? Chodzi mi o coś na czas gdy jest za ciepło na pogiesy, albo do miasta, gdzie pod sklepem nie będzie mi się chciało łapawic z kierownicy zdejmować i rolować ich do sakwy. Rękawiczki muszą dobrze chronić od wiatru, fajnie jakby od lekkiego deszczu też chroniły. Mam dość duże dłonie i długie palce. Większość rękawiczek ma albo za krótkie albo za szerokie palce.

Zeszłej zimy kupiłam w TK Maxx w dobrej cenie grube rękawiczki narciarskie, z puchem w środku i (ponoć - nie wiem, bo nie było okazji tego testować) nieprzemakalne. Są ciepłe i tak do -5 stopni są na pewno ok.
Dłonie mam bardzo szczupłe, palce długie. Jak wrócę do domu, to sprawdzę ich nazwę i napiszę.
Ég hjóla oftast nær í vinnua.
www.kot.bikestats.pl

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3716
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Rękawice zimowe
« 9 Paź 2015, 12:54 »
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 27 Sty 2017, 12:02 PABLO »

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum