Autor Wątek: Test menażek  (Przeczytany 55354 razy)

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7469
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Test menażek
« 24 Lis 2022, 12:13 »
Tytanowy garnuszek jest ok. Ta jego wada, słabe rozprowadzanie ciepła, działa tutaj na plus. W przeciwieństwie do aluminium, brzeg kubka nie parzy, nawet po zalaniu (zagotowaniu) wrzątkiem.
« Ostatnia zmiana: 24 Lis 2022, 13:10 Król Julian »

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10796
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Test menażek
« 24 Lis 2022, 12:49 »
brzeg kupka nie parzy
Z całym szacunkiem, ale odmienia się "brzeg kupki"  :P

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7469
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Test menażek
« 24 Lis 2022, 13:10 »
 :icon_redface: :icon_redface: :icon_redface: :icon_redface:

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Online Wilk

  • Wiadomości: 20314
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Test menażek
« 24 Lis 2022, 14:18 »
Nie używałem tych konkretnie modeli, ale używałem (mam nadal) zestaw garnków tytanowych Lixada. Ja jestem nimi rozczarowany. Mają słabe rozprowadzanie ciepła.

To jest jednocześnie wada i zaleta tytanu. Do bardziej skomplikowanego gotowania to nie jest dobre rozwiązanie, ale większość gotowania biwakowego to jednak gotowanie wody i zalewanie jakiejś potrawy instant, ewentualnie gotowanie makaronu - i do tego tytan jest wygodniejszy. Bo szybko stygnie i sporo trudniej jest się oparzyć, co mi się przy aluminium nieraz zdarzyło.

Offline Mężczyzna bzyk69

  • Wiadomości: 478
  • Miasto: Pszczyna
  • Na forum od: 27.08.2021
Odp: Test menażek
« 26 Lis 2022, 22:39 »
Ale też i okropnie wszystko do niego przywiera.
Tytan ma w zasadzie jedną zaletę: waga. Reszta jest w ten czy inny sposób upierdliwa.

Online Wilk

  • Wiadomości: 20314
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Test menażek
« 26 Lis 2022, 22:52 »
Ale też i okropnie wszystko do niego przywiera.
Tytan ma w zasadzie jedną zaletę: waga. Reszta jest w ten czy inny sposób upierdliwa.
Dla mnie ma same zalety.
Nie gotuję skomplikowanych potraw pod namiotem, a dzięki tytanowi mam lżejszą menażkę, z której można pić herbatę już chwilę po zagotowaniu wody, co przy aluminium wymagało paru minut. I nieraz przy różnych operacjach menażką zdarzało mi się oparzyć.

Tak więc wszystko zależy od zastosowań i nie ma co tak generalizować.

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1382
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Odp: Test menażek
« 27 Lis 2022, 01:08 »
Każdy ze stopów ma jakieś wady i zalety. Ostatecznie wybrałem aluminiowy anodowany garnek z radiatorem (Optimus Terra Xpress 1.75 l) uzupełniony o tytanowe, lekkie garnki MSR Titan 2 pot set (litrowy waży zaledwie 77 gram). Więc tym razem wilk będzie syty i owca cała. A jak wyjdzie w praktyce okaże się w przyszłe wakacje podczas kolejnej rodzinnej wyprawy.
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna bzyk69

  • Wiadomości: 478
  • Miasto: Pszczyna
  • Na forum od: 27.08.2021
Odp: Test menażek
« 24 Mar 2024, 17:56 »
Trochę odkopię wątek.

Zastanawiam się nad wymianą swojego wysłużonego gara stalowego, i mam dylemat: anodyzowane aluminium, czy ceramika.
Chodzi mi po głowie ten gar od MSRa:
https://www.msrgear.com/ie/cookware/nonstick-cookware/ceramic-solo-pot/13230.html
Używa ktoś? Jakie są wady ceramiki?
Tak po cichu myśle o wykorzystywaniu tego gara również jako patelni na poranną jajecznicę.

Jeżeli chodzi o aluminium, to mamjuż jedno anodyzowane aluminowe naczynie, do grzania nad ogniskiem - GSI Outdoor Halulite. Jestem z niego zadowolony, ale też nie używam zbyt długo i intensywnie - nie wiem jak to aluminium z czasem będzie się zachowywało.


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum