Hope Valley.

[rafalb]

Zapraszam do szybkiego przejrzenia 14 zdjęć z mojego ostatniego wypadu.
2 dni
230km

Hope Valley:
https://plus.google.com/photos/117878597098839672747/albums/6082829844161592881/6082829874612336674?pid=6082829874612336674&oid=117878597098839672747

[EASYRIDER77]

szybko więc też prosimy o dostęp

[rafalb]

O sorki. Zapomniałem.

[Iwo]

Mgiełki ładne, ale pewnie niezbyt przyjemne To rude, czwarte, ósme zdjęcie, to wrzosowiska? Flagę utrzymałeś, czy złapałeś w locie?

Jak to było, dwa dni wolne w pracy? Było więcej? Były jakieś krótsze jazdy?

[rafalb]

Zwykle mam tutaj wolną tylko niedzielę. Wtedy wyskakuję sobie na lekko na troszkę. Tym razem trafiły się dwa dni i tym samym zrobiłem sobie nocleg.

Flagę utrzymuję jednak nogi mi jeszcze lecą i nie mogę ich utrzymać ładnie wyprostowanych w poziomie (kalistenika jest w Corby dość rozpowszechniona i sam chodzę na zajęcia).

To rude to tak, wrzosowiska jesienną porą.

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[Pustelnik]

Kolor namiotu wyraźnie pozbawia Cię opcji stealth. 

[EASYRIDER77]

fajnie, ale strasznieee. Wilgotno, brr.
A czemu primus nie palił i to gazówka?

[rafalb]

Jednopowłokowiec sprawdził się nad wyraz dobrze. Full otwarta wentylacja (czyli 5 otworów), było leciutko wilgotno w środku, ale nawet nie na tyle bym to odczuł przesuwając dłonią. Nie byłem pewny czy to faktycznie wilgoć z namiotu czy moja wilgotna ręka czy po prostu zimno.

Primus mój nowy Gravity MF II. Nie wiem co jest nie tak. Teraz po powrocie sprawdzam. To jego dopiero czwarta wyprawka i nawalił. Złom.

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[rafalb]

Padało w nocy. Z przerwami. Nie nazwałbym tego nawałnicą, ale padało "znacznie".

Bardzo możliwe, że z tą kuchenką to po prostu za mało paliwa miałem w butelce. Zwykłe moje niedopatrzenie. Naleję ją pewnie do pełna jutro i sprawdzę jak na pełnej będzie to chodziło.

[hindiana]

Wichrowe wzgórza Flaga bezbłędna. Wpadaj do  as, zakochasz się w irlandzkich górach.

[rafalb]

Bardzo możliwe, że z tą kuchenką to po prostu za mało paliwa miałem w butelce. Zwykłe moje niedopatrzenie. Naleję ją pewnie do pełna jutro i sprawdzę jak na pełnej będzie to chodziło.

Miałem rację. Dziś nalałem pełną butlę i hula aż miło. Mój błąd i zwracam honor Primusowi.

[rafalb]

Oczywiście, w Europie tylko gaz. Teraz akurat używam benzynówki bo ją testuję na bloga.

Benzynę planuję docelowo używać tylko i wyłącznie poza Europą, gdy będzie konieczność lotu samolotem. Szukanie kartuszy nawet jak będę miał informacje, że w danym kraju są dostępne nie sprawia mi przyjemności. No i zimą.

[Wilk]

Wiadomość usunięta.