Autor Wątek: Terenowo-trekkingowa maszyna  (Przeczytany 10273 razy)

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Terenowo-trekkingowa maszyna
« 17 Sty 2015, 11:33 »
Zastosowanie wysokiej nakrętaki zamiast tulejki poprawi smukłość , tylko znacznie trudniej dokręcić.
To prototyp, głównie w celu dopasowania odległości między zaciskiem, a rurkami bagażnika.
A dostanę gdzieś takie coś? Bo pchanie kilku nakrętek na stosie uważam za jeszcze bardziej prymitywne. Po drugie, jest bardzo mały odstęp między śrubą, a szybkozamykaczem i duża nakrętka nie wejdzie. Myślałem nad takim czymś http://allegro.pl/tuleja-dystansowa-gwint-wew-zew-tdm-m5x15mm-10szt-i4962791704.html

Mogę też przerobić to lekko, podpinając się pod mocowanie tarczy. Wady są takie, muszę rozwiercić górny otwór w mocowaniu tubusa o 1mm. Zaletą jest większa średnica, no i tutaj gwintu nie wyrwę, bo go nie ma :D (jest w adapterze IS-PM).

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna JUREK

  • Wiadomości: 1194
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 21.11.2011
Odp: Terenowo-trekkingowa maszyna
« 17 Sty 2015, 12:16 »
Nie zrozumiałeś mnie. Są nakrętki M5 wysokie,  wysokości od 8 do 30 mm. Wkręcasz w nią śrubę a następnie w dedykowane miejsce w ramie. Wysokość ustalasz Ty, można ją przyciąć. W takiej kombinacji złącze   będzie sztywne. Wyraźnie napisałem ?
Nakrętka nie może być podkładką ani tulejką.
Ma zmniejszyć smukłość  a przez to zwiększyć sztywność układu.

PS
dokładnie ten sam efekt uzyskasz w sposób który opisałem , tylko dużo taniej - 80 groszy za dwie nakrtę ki.
« Ostatnia zmiana: 17 Sty 2015, 19:15 JUREK »

Offline Mężczyzna tomek

  • Wiadomości: 2832
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 01.06.2014
Odp: Terenowo-trekkingowa maszyna
« 17 Sty 2015, 16:19 »
Ja niedawno zrobiłem u siebie podobnie jak na fot.1. Adapter/wspornik wycięty z blachy przesuwający mocowanie bagażnika ok 25mm w tył i tyle samo do góry. W ten sposób bagażnik mija się z zaciskim

Offline Mężczyzna JUREK

  • Wiadomości: 1194
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 21.11.2011
Odp: Terenowo-trekkingowa maszyna
« 17 Sty 2015, 16:44 »
Ja każde przesunięcie bagażu do tyłu odczuwałem jako pogorszenie  komfortu.
W opisywanym przypadku globalbus  już ma kłopot z długością prętów mocujacych .

Offline Mężczyzna tomek

  • Wiadomości: 2832
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 01.06.2014
Odp: Terenowo-trekkingowa maszyna
« 17 Sty 2015, 19:05 »
Kwestia przymiarki i testów. Odnośnie tulejek miałem podobne wrażenie jak Ty - śrubka się wygnie i za chwilę po gwincie...

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Terenowo-trekkingowa maszyna
« 17 Sty 2015, 21:11 »
przesunięcie do tyłu jest o tyle słabe, że i tak muszę rozstawić szerzej rurki. Żeby ominąć zacisk, to musiałbym go wysunąć baaaardzo do tyłu.
Chwilowo mam jeszcze jeden pomysł, ale okaże się, czy ma sens.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Qba

  • Wiadomości: 164
  • Miasto:
  • Na forum od: 04.02.2014
Odp: Terenowo-trekkingowa maszyna
« 17 Sty 2015, 21:42 »
Nie lepiej po prostu dołożyć tulejki pod bagażnik bez odsuwania jego do tyłu? W przypadku hampli Deore takie rozwiązanie się sprawdza - tulejka 10mm po stronie hamulca i 5mm od strony napędowej, tak by prześwit pomiędzy bagażnikiem a oponą był po obu stronach podobny.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Terenowo-trekkingowa maszyna
« 17 Sty 2015, 21:45 »
Nie lepiej po prostu dołożyć tulejki pod bagażnik bez odsuwania jego do tyłu?
Jak przejrzysz zdjęcia, to zauważysz, że tak właśnie jest zrobione, na ten moment :)
W chwili obecnej muszę odsunąć o minimum 15mm z lewej i 3mm z prawej, by w ogóle móc zamontować bagażnik i mieć działający hamulec. BB7 wystaje dość konkretnie, z jakimś płaskim hydraulicznym aż takiego cyrku by nie było.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Qba

  • Wiadomości: 164
  • Miasto:
  • Na forum od: 04.02.2014
Odp: Terenowo-trekkingowa maszyna
« 17 Sty 2015, 21:57 »
Nie lepiej po prostu dołożyć tulejki pod bagażnik bez odsuwania jego do tyłu?
Jak przejrzysz zdjęcia, to zauważysz, że tak właśnie jest zrobione, na ten moment :)

Rzeczywiście :P - nie zauważyłem drugiego zdjęcia.

Offline janogonowski

  • Wiadomości: 67
  • Miasto: wawa
  • Na forum od: 19.04.2010
Odp: Terenowo-trekkingowa maszyna
« 18 Sty 2015, 06:41 »
Po drugie, jest bardzo mały odstęp między śrubą, a szybkozamykaczem i duża nakrętka nie wejdzie. Myślałem nad takim czymś http://allegro.pl/tuleja-dystansowa-gwint-wew-zew-tdm-m5x15mm-10szt-i4962791704.html

Dokładnie jak JUREK pisze. Używam czegoś takiego w przypadku przedłużeń powyżej 4-5 [mm] (w szczególności gdy śruba jest narażona na duże obciążenia). Śruba o długości 15 [mm] jest stosunkowo uniwersalna - gdyż potrzebuję krótszą przedłużkę docinam/szlifuje do odpowiedniej długości.
http://www.art-nierdzewne.pl/din-6334-3d/1681-nakretka-m5-din-6334-a2-dluga-3d-nierdzewna.html

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: Terenowo-trekkingowa maszyna
« 18 Sty 2015, 12:25 »
A sprawdzałeś czy nie będziesz ocierał piętami o sakwy?
Czy tylko ja odnoszę wrażenie patrząc na zdjęcie roweru, że coś z geometrią nie tak?
Może to wina perspektywy.
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Terenowo-trekkingowa maszyna
« 18 Sty 2015, 16:59 »
A sprawdzałeś czy nie będziesz ocierał piętami o sakwy?
Odległość dolne mocowanie-suport podobna jak w moim mieszczuchu, ok 44-45cm. Gdybym odsunął bagażnik za zacisk, odległość to już powyżej 46cm, co robi się nieciekawe. Sam fakt, że górne pręty są na maksa wysunięte już o czymś świadczy ;)

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna marcinzet

  • ex rumburak666
  • Wiadomości: 275
  • Miasto: Łapy
  • Na forum od: 22.01.2013
Odp: Terenowo-trekkingowa maszyna
« 18 Sty 2015, 17:31 »
Jeśli chodzi o mocowanie bagażnika to zgadzam się z Jurkiem. W swoim cannondale przetestowałem kilka rozwiązań i skończyło się na adapterze tubusa. Jeśłi chcesz po taniości to spróbuj zmajstować jakieś podobne blaszki jak tubus.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Terenowo-trekkingowa maszyna
« 18 Sty 2015, 17:34 »
O dziwo, powiem Ci, że mam pod ręką adapter tubusa! Ale nie pasuje :) Odsuwanie w tył odpada, z powodów jak wyżej.

Nie przedłużając, do końca stycznia nie mam czasu przy tym grzebać, także następny odcinek powieści musi poczekać :)

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Terenowo-trekkingowa maszyna
« 15 Mar 2015, 17:14 »
Pyk! Pierwsza przejażdżka, wybrałem się na singla przy domu.

Specyfikacja ma się tak
rama: NOR Springer
przerzutka przód: deore xt
stery: Pro RS11
suport: fsa kwadrat
korba: lx560
sztyca: chiński karbon
siodełko: san marco provip
kierownica: simplon prolite
mostek: tioga o-bone 110mm   
przerzutka tył: deore xt shadow         
kaseta: HG50-9
bagażnik: tubus cosmo
amortyzator: recon silver tk
opony: mondial 2.15
obręcze: alexrims fr 30
szprychy i nyple: dt alpine III
piasta tył: D882SB      
zaciski bb7
klamki: avid sd7
manetki: deore
obejma: niebieska xlc      
łańcuch: kmc x9-73
pedały: time atac alium   
tarcze: avid hs1 180mm   
piasta przód: hope 2 pro evo   
śruby korby ze ściągaczem: chiński tytan         
dętki: continental

Oponki są baardzo ok, szerokość robi swoje na piasku. Węższych na pewno bym nie chciał.

Amorek pracuje fajnie, wybiera elegancko, cichy. Jednak muszę go skrócić, bo jest problem z podjeżdżaniem ostrzejszych fragmentów. Zatem, ma ktoś może zbędną podkładkę all-travel?

Kierownica fajna, ale na szosę. Jest za wąska, muszę dobrać coś zdecydowanie szerszego. Prosta + rogi?

Testuje przy okazji system zatrzasków time, równolegle tutaj i w frankensteinie. O ile na szosie faktycznie jest spoko, można sobie lekko na boki ruszać. Za to w terenie notorycznie się wywalam przy małych prędkościach. Ot, przypuśćmy, że wyszarpuję się z lewą nogą, to już przewalam się przez to na prawą, której nie zdążyłem wypiąć. Jakieś wskazówki co do techniki? ;)

My home is where my bike is.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum