Autor Wątek: Cena wyprawy  (Przeczytany 23931 razy)

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
Cena wyprawy
« 8 Lis 2010, 10:24 »
A pamiętasz jak kiedyś na gg dziwiłem Ci się, że można tak tanio podróżować ? :P
Myśmy makaron/ryż gotowali prawie codziennie, poza tym plan był taki sam - choco z włoskimi ciastkami, które są przepyszne, tanie i bardzo kaloryczne - jedno ciastko miało 50 kalorii ! Na podjeździe po Stelvio zjadłem coś koło 40 tych ciastek, każde oczywiście z kalorycznym choco :D
Wodę też piliśmy z kranu. Do tego codziennie rano przepijaliśmy żołądki paskudną, włoską wódką :D

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Cena wyprawy
« 8 Lis 2010, 10:49 »
Cytat: "Van"
bo ja tu wręcz płaczę, że jak pokupuję resztki sprzętu to mi na wyżycie tam braknie :D
 :wink:
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
Cena wyprawy
« 8 Lis 2010, 11:12 »
Haha, odkopał to :P

Offline blindbob

  • Wiadomości: 218
  • Miasto: krakow
  • Na forum od: 03.03.2009
Cena wyprawy
« 8 Lis 2010, 17:03 »
po co gdzies jechac i jeść mielonke z makaronem? a może warto spróbować kuchni lokalnej? co z tego że drożej....? ile traci się nie próbując kuchni z danego regionu , który zwiedzamy...

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10710
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Cena wyprawy
« 8 Lis 2010, 17:20 »
Cytat: "blindbob"
po co gdzies jechac i jeść mielonke z makaronem? a może warto spróbować kuchni lokalnej?
Wszystko zależy od tego jaki wybór dają Ci finanse.
Jeśli możesz spróbować kuchni lokalnej, ew. kosztem pewnych ograniczeń po powrocie z wyprawy to OK, ale może być tak że masz wybór - pojechać i jeść sam makaron, czy nie pojechać w ogóle.
W życiu bywa różnie.

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Cena wyprawy
« 8 Lis 2010, 19:45 »
No przecież napisał, że jedli włoskie ciastka i pili włoską wódkę :-)

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Cena wyprawy
« 8 Lis 2010, 21:07 »
trzy strony o żarciu. Może by tak jakoś z innej beczki:D Wydajecie spory procent pieniędzy na tzw. wejścia? Na zamki/do skansenów/parki/ żeby zobaczyc jakieś słynne cokolwiek/ inne...tak z czystej ciekawości...
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Cena wyprawy
« 8 Lis 2010, 21:11 »
Nie, raczej nie. Chyba, że coś kosztuje bardzo mało i faktycznie mam ochotę to zobaczyć. Ale raczej nie zwiedzam typowych "atrakcji turystycznych".
Wracam do jeżdżenia.

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Cena wyprawy
« 8 Lis 2010, 21:18 »
no właśnie, ciekawa jestem jakie macie do tego podejście. W tym roku uznałam że mam serdecznie dość tak zwanych top ten i must see w danym kraju i już nie będę się tym absolutnie kierować w przyszłości przy planowaniu...I to nawet nie tak bardzo kwestie finansowe akurat tu zaważyły, chociaż przyznam że niesłychane zdzierstwo nad Adriatykiem mnie wkurzało...
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Cena wyprawy
« 8 Lis 2010, 21:30 »
Mnie interesuje jazda dla jazdy, więc szkoda mi czasu na spędzanie np pół dnia, czy kilku godzin w jakimś miejscu. A zapłacić za coś (i to często niemałą kwotę), żeby przez to przebiec, to trochę bez sensu. Wychodzę z założenia, że jeśli coś mnie naprawdę zainteresuje, to mam jeszcze czas, żeby w to miejsce wrócić z innym nastawieniem.
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
Cena wyprawy
« 8 Lis 2010, 21:38 »
Problemem przy takim zwiedzaniu staje się też sam rower - trzeba go przecież gdzieś zostawić z całym dobytkiem, co w miejscach popularnych turystycznie jest mało bezpieczne.
Z wejściówkami na różne atrakcje w Europie nie mają problemu osoby uczące się ( przynajmniej ja tak miałem w Grecji ) - dzięki karcie Euro26/studenckiej zaoszczędziłem tam około 200 zł na samych biletach ( np. bilet na Akropol kosztuje 15 euro, dla osoby uczącej się jest za darmo ) Podobnie było z innymi wejściówkami w Atenach. Ale wtedy mogliśmy sobie pozwolić na zwiedzenie, bo rowery były w hotelu schowane.
Same zabytki też mnie jakoś wielce nie pociągają ( no, chyba że są warte odwiedzenie jak np. sam Akropol czy też Wieża Eiffla ). A różnego rodzaju zamki, skanseny, muzea - oj nie, w ogóle mnie to nie interesuje.
Ktoś może powiedzieć, że to przecież kultura danego kraju, ale wolę ten czas spożytkować np. na rozmowę z tubylcami ;)

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Cena wyprawy
« 9 Lis 2010, 08:55 »
Ja lubię oglądać architekturę dobrze skomponowaną z otaczającym krajobrazem. Na to najczęściej nie potrzeba pieniędzy, o ile rzeczywiście taka kompozycja jest dobra, to najlepiej się to ogląda z zewnątrz  :)
Nawet taki "top ten must see" może wyglądać zupełnie inaczej z pewnej odległości, z dala od komercyjnego zgiełku.

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
Cena wyprawy
« 9 Lis 2010, 09:53 »
U mnie to zależy. Jeśli chodzi o muzea czy jakieś zamki to rezygnuję i nie zwiedzam. Najczęściej ograniczam się do zrobienia zdjęcia z zewnątrz. Historia mało mnie interesuje. Jeżeli chodzi natomiast o wstęp do PN, różnych fabryk (np. czekolady) :mrgreen: to chętnie, często nawet decyduję się na wstępy na koncerty. :wink: Wszystko oczywiście zależy od pogody, czasu, planowanego dystansu i finansów.

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Cena wyprawy
« 9 Lis 2010, 10:22 »
O, koncerty! Koncertu który przeszedł mi koło nosa w tym roku naprawdę żałowałam (chorwacka gwiazda turbo folku, Severina miała koncert na plaży w Czarnogórze, i no to nie żal by mi było kasy - no ale tego dnia miałam samolot)
Van, a właśnie czytałam wywiad z Cejrowskim, który stwierdził że wieża Eiffla najładniejsza jest jak ją pokazują w telewizji, a co Akropolów i innych, jak również w ogóle do Europy, dowodził że te rzeczy należy sobie zostawic na emeryturę, a póki się jest młodym i ma się siły to trzeba się pchać w jakieś trudniej dostępne miejsca, bo potem sił na to już nie będzie. Szczerze się z tego uśmiałam, ale czyżby nie miał trochę racji?:D
edyszyn: po namysle: oczywiście termin młody należy interpretować rozsądnie. Ja mam np. 37 lat, i zamierzam być młoda jeszcze przez najbliższe 20 lat, a potem zobaczę.
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
Cena wyprawy
« 9 Lis 2010, 19:37 »
To, że lubię Cejrowskiego nie oznacza, że muszę się z nim zgadzać we wszystkim. Może i ma rację mówiąc, że takie zabytki powinniśmy sobie zostawić na starość, ale tu pojawia się zasadnicze pytanie, czy wtedy będziemy mieli możliwość podróżowania? Nigdy nie wiadomo jak się potoczy życie - a ja chcę w młodości zaczerpnąć i trochę tego top ten i trochę tej dzikości. W tym roku zjeździłem komercyjną Austrię i Włochy, dlatego w przyszłym ruszam na mniej tłoczne i skomercjalizowane Bałkany :)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum