Autor Wątek: Cena wyprawy  (Przeczytany 23927 razy)

kioto

  • Gość
Cena wyprawy
« 10 Gru 2009, 15:26 »
Budżet na wyprawę zależy chyba od tego, gdzie jedziesz:) druga podstawową kwestią jest to, że na jak długi czas jedziesz i co ze sobą zabierasz, ale myślę, że tak 200-500 zł w zupełności wystarczy jeśli chodzi o wyjazd tak 2 tygodniowy wyjazd:)

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
Cena wyprawy
« 30 Gru 2009, 00:03 »
Ja na ostatniej 3 dniowym objazdówce gór od Koniakowa po Krościenko wydałem 38 zł, co daje niecałe 13 zł na dzień :) Ale to już naprawdę minialne kwoty, niżej raczej bez pomocy przeżyć się nie da.

Natomiast na wyprawie do Włoch planuję wydawać dziennie okolo 30 zł.  Ze spaniem na dziko i z bardzo dobrą jakością wody w Austrii ( nie wiem jak we Włoszech ) myślę, że to spokojnie wystarczy.

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Cena wyprawy
« 30 Gru 2009, 00:21 »
Cytat: "van"
Ze spaniem na dziko


Tylko się dobrze chowaj w tej Austrii, bo z tego co pamiętam to jest tam zakaz spania na dziko i może się okazać, że zapłacisz mandat wysokości nocy w hotelu ;)

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
Cena wyprawy
« 30 Gru 2009, 09:45 »
No właśnie słyszałem, że w Austrii lubią łapać za spanie na dziko. Będzie się też próbować spać na gospodarza, zawsze to i bezpieczniej i czasem się na jakąś kolacyjkę załapie :)

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Cena wyprawy
« 30 Gru 2009, 10:27 »
Z tym też słyszałem że a Austrii jest ciężko. To nie wschód, niestety... Ale zaznaczam, że tylko słyszałem, sam nie doświadczyłem ;)

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Cena wyprawy
« 30 Gru 2009, 10:30 »
spałem tam kilkukrotnie na dziko i nie było problemu....

w Niemczech podobno też strasznie łapią.... kiedyś zagadał do mnie policjant i na wieść że czym prędzej chce opuścić Niemcy bo się kary boję, powiedział że policji to niespecjalnie przeszkadza o ile zostawiasz po sobie porządek... większy problem jest z ludźmi. Jak ktoś zadzwoni do nich naskarżyć to niestety wtedy muszą przegonić ew mandat dać....

Ja do spania na dziko wybieram miejsca naprawdę dzikie i się takimi rzeczami niespecjalnie przejmuje  :wink:
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Cena wyprawy
« 30 Gru 2009, 11:12 »
Na gospodarza w Austrii niespecjalnie bym liczył, no chyba że urzeknie się gospodarza opowieścią o swej podróży. Z reguły spotykaliśmy się z odmowami - pozostało znaleźć prawdziwe odludzie.
To był rok 1999, od tego czasu może się coś zmieniło, ale nie wiem czy na lepsze???

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Kobieta Natalia

  • Wiadomości: 1073
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 27.01.2008
    • http://www.na-azymut.pl
Cena wyprawy
« 30 Gru 2009, 11:54 »
Cytat: "slawek"
Duże piwo na zlocie (postawię) temu kto doświadczy spania na gospodarza w Austrii :P


Ha! no to jest wyzwanie! :)

A jeśli chodzi o noclegi na dziko, to z tego co mi wiadomo, w całej Europie poza Skandynawią jest to teoretycznie zabronione, a praktycznie chyba bardziej zależy to od mentalności ludzi.
My też tak jak Waxmund, jeśli już mamy spać na dziko, a nie na gospodarza, to staramy się wybierać jakieś odludzia, miejsca które wskażą nam miejscowi, albo miejsca gdzie ludzie zwykle na codzień się nie zapuszczają :) I niespecjalnie się wtedy czymkolwiek przejmujemy...
Raz we Francji zaczepiła nas policja, ale to wtedy spaliśmy w namiocie, nad jeziorem, w bogatej dzielnicy jednorodzinnych domków... Ktoś prawdopodobnie do nich zadzwonił, a nam dzień wcześniej jeden z mieszkańców wskazał to miejsce. Policjanci zapytali skąd jesteśmy, gdzie jedziemy, a ponieważ już i tak zbieraliśmy się, więc odeszli spokojnie, życząc nam szerokiej drogi :) Myślę, że jeśli nocujemy tylko przez jedną noc w danym miejscu, to nie powinno być większego problemu... :)
<<Fais de ta vie un rêve et de ce rêve une réalité>> Antoine de Saint-Exupéry

Offline Mężczyzna odek

  • Wiadomości: 92
  • Miasto: Piła
  • Na forum od: 17.08.2009
Cena wyprawy
« 30 Gru 2009, 12:23 »
Austriacy pozornie stwarzają wrażenie że ich nie interesują obcy,ale tylko do czasu aż nie naruszysz ich terytorium<czyt,niechcący wdepniesz na jego pole,łąkę,czystą okolicę>wtedy jest jazda z policją,tak że lepiej w podgórzach,górach szukac mało uczeszczanych miejsc na spanko.Po prostu taka ich  germańska natura...

Offline Kobieta magdad

  • Wiadomości: 1495
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.08.2006
    • http://www.bajkers.com
Cena wyprawy
« 30 Gru 2009, 12:37 »
Cytat: "slawek"
Duże piwo na zlocie (postawię) temu kto doświadczy spania na gospodarza w Austrii :P

Dzień 8 wyprawy do Chorwacji:
"Przypadkowo jako miejsce noclegu wybieramy miejscowość Gallizien. Okazuje się, że w większości zamieszkują ją Słoweńcy (właściwa nazwa wioski to Galicija) oraz 4 polskie rodziny. Bardzo mili ludzie pozwalają się nam rozbić na łące tuż pod  górami. Wizyta w miejscowym sklepie owocuje darmowym pasztetem i bułkami + kilkunastominutową rozmową. Słowianie mieszkający w Austrii to prawdziwie gościnna mieszanka."
uczestnicy: www.bajkers.com

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Cena wyprawy
« 30 Gru 2009, 12:52 »
o, to widzę że będzie kolejna reaktywacja grupy krakowskiej...
dzień 3 i 5  :wink:
http://waxmund.republika.pl/Marsylia.html
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Kobieta magdad

  • Wiadomości: 1495
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.08.2006
    • http://www.bajkers.com
Cena wyprawy
« 30 Gru 2009, 13:20 »
Cytat: "slawek"
no wiecie co... aleście podstępni, czarny tekst na czarnym tle

A to tak przypadkiem, wszystko przez usuwanie wirusa.

Offline Juliusz

  • Wiadomości: 326
  • Miasto: Płock/Poznań
  • Na forum od: 16.03.2008
Cena wyprawy
« 30 Gru 2009, 13:23 »
No tak, nocleg w Austrii, ale nie u Austriaków  :P .
"Stop fearing. Stop panicking. Turn off your TV. Start thinking." N.B.

Offline blindbob

  • Wiadomości: 218
  • Miasto: krakow
  • Na forum od: 03.03.2009
Cena wyprawy
« 14 Sty 2010, 21:15 »
ja na Bałkany zabrałem 50 pln / dzień - część waluty na wszelki wypadek pozamieniałem już w Polsce , część miałem w euro....plus 300 zł ekstra na wszelki wypadek,miałem karte płatniczą i kredytową...to wszystko

Offline toosh

  • Wiadomości: 434
  • Miasto: Żywiec
  • Na forum od: 14.02.2009
    • http://toosh88.blogspot.com/
Cena wyprawy
« 14 Sty 2010, 22:04 »
Ile wydałeś? Gotowałeś sam czy jadłeś w barach? Kupowałeś wodę, colę itp?

Te 50zł to 2,5 raza więcej, niż zamierzam wydać ;>
www.toosh88.blogspot.com "prawie ULTRALIGHT"

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum