Palnik

[fortipianek]

Hehe tak myślałem, ze nie ma rzeczy tanich i dobrych...

Do niedawna używałem z powodzeniem takich kuchenek polowych
http://sklep.fort.send.pl/go/_info/?id=187
wg. mnie sa dobre i tanie Oczywiście na dłuższą wyprawę się nie nadają ale na krótsze - kilku dniowe wypady jak najbardziej.

[robertrobert1]

...

[skolioza]

robertrobert1 ... jedyny prawdziwy multifuel to Primus który bierze i paliwa płynne i gaz.

No nie do końca jedyny.... TUTAJ  masz znacznie tańszy odpowiednik Multifuela Primusa który także "pali gaz"  

[Robb]

ok .. nie kłóćmy się o to co jest czym :-)

mam tylko pytanie - ze względu na innych, którzy takiej maszynki nie mają - na ile wystarczyło by Ci 500 ml paliwa gdybyś nie jadał w knajpkach.

dla ich informacji ...

[ Dodano: Czw 23 Kwi, 2009 ]
skolioza, masz rację .. zapomniałem o tym badziewiu :-) ....

tak musiałem napisać badziwie :-) a czemu ? bo na 4000, na gruzińskim paliwie się to to zapychało i gdyby nie mój Primus (na tym samym paliwie) to byśmy chyba chleb z dżemem jedli :-)

na koniec dodam że na akcję szczytową poszedł primus .. a go-system został w namiocie ... :-) jakoś trudno było mu zaufać :-)

pozdr

[skolioza]

Ciężko mi zając stanowisko - nie używałem tego palnika Ale też Twoja opinia jest pierwszą negatywną z jaką się spotkałem

[robertrobert1]

...

[Robb]

skolioza, ja widziałem/używałem tylko jednego więc to też żadna opinia :-)

proszę się nie raczej nie sugerować ;-)

[aard]

A ja mam pytanie... co z Pepsi Can Stove :

[rafalb]

U mnie przeszła na emeryturę i jako palnik na jednodniowe wypady. Bo Bornholmie mam gazówkę na kartusze Primusa.

[aard]

I nie miałeś jej na zlocie? Cholera, a tak bardzo swego czasu chciałem ją obejrzeć i kompletnie mi umknęło

[rafalb]

No nie miałem...faktycznie szkoda. Ale luzzz, jeszcze kiedyś się spotkamy to zapakuję ją specjalnie dla Ciebie i sobie pomacasz.

[chesteroni]

Ten Go-system to wcale nie jest taki tani w porównaniu do Primusa:
Primus na Allegro

[Quapcio]

Takie krótkie pytanko tutaj, aby nie zakładać nowego wątku:
czy jak są palniki na kartusze z gazem to po założeniu trzeba zużyć cały gaz, czy istnieje możliwość "rozmontowania" i przepakowania zestawu?

Odniosłem wrażenie, że bywają takie i takie, ale wolę się dowiedzieć

A jeżeli, rzeczywiście tak jest, to czy możliwość rozmontowania jest w praktyce przydatna, czy to tylko przereklamowany gadżet?

[Dynuel]

Ja tak nie do końca rozumiem... normalnie (obecnie najbardziej popularne) palnik dokręca się do kartusza na gwint z "samozaworem" (czy jak to tam nazwać) który sam się blokuje po odkręceniu...

czasem ale już rzadziej dostępne są kartusze gdzie palnij, jakby "się wbijał" w kartusz, no i wtedy trzeba było już zużyć cały

[RoweR]

W zeszłym roku zastanawiałem się który rodzaj kuchenki kupić. Na szczęście wybrałem taką na gwint (LINK) . W każdej chwili możesz odpiąć palnik od butli, nie zajmuje wtedy tyle miejsca, poza tym w tych przebijanych istnieje zawsze możliwość, że podczas transportu rozszczelni się i gaz ucieknie.

Na zeszłorocznej wyprawie nie zużyłem całego kartusza CV 470, rozkręciłem i czekał aż do zlotu na ponowne użycie.

Więc jeśli kuchenka, to tylko na gwint :!: