Autor Wątek: Przewożenie roweru pociągiem  (Przeczytany 378443 razy)

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 9 Cze 2017, 08:35 »
3 godziny?? Oni końmi ten pociąg ciągną?  :D

Offline Mężczyzna R_och

  • Talizman słońca 🌞
  • Wiadomości: 1767
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 16.03.2015
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 9 Cze 2017, 09:07 »
3 godziny?? Oni końmi ten pociąg ciągną?  :D
Przecież podjazdy wyraźnie napisał o rowerach. Także żadne konie tylko rowrem ciągniesz i jeszcze możesz za tą przyjemność stosunkowo niewiele zapłacić  :P
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
- Gandhi

Offline Kobieta wilhelminaslimak

  • Wiadomości: 365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 25.03.2011
    • foty na flickr.com
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 19 Cze 2017, 14:12 »
Cześć,
Czy ktoś może mi powiedzieć jak działa bilet weekendowy w połączeniu z rowerem w TLK/IC? Rozumiem, że jak kupię bilet weekendowy, to mam sobie dodrukować bezpłatną miejscówkę. Ale skąd wziąć bilet na rower, to nie wiem. Zakupić w kasie? U konkuktora? Tylko skąd będę mieć pewność, że miejsca na rower jeszcze będą?
Konkretnie chodzi mi o TLK Hańcza z Krakowa do Suwałk.
Dzieki

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 19 Cze 2017, 14:28 »
Dużo pytań, więc po kolei :)

0. W Intercity bilet do roweru na rower jest ważny na relację, więc najlepiej jest kupić w kasie bo od razu dostaniesz miejscówki na rower na kolejne pociągi jeśli będziesz miała przesiadkę.
1. Miejscówkę dostaniesz kupując bilet na rower. Rowerzyści mają własna pule miejscówek niedaleko miejsca gdzie jest rower ale jak się skończą to możesz dostać na drugim krańcu.
2. Można kupić w kasie oraz online.
3. U konduktora dopłacisz 10 zł za usługę (ten Ci może sprzedać bilet na rower tylko na swój pociąg).
4. W Intercity nawet nie ma pewności czy będzie wagon rowerowy i Twoja miejscówka w pociągu którym jedziesz ale bilet na rower i tak trzeba mieć. ;)


Offline Mężczyzna Antracyt

  • Wiadomości: 780
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 13.06.2017
    • Poland on bike
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 20 Cze 2017, 11:29 »
Cześć,
Czy ktoś może mi powiedzieć jak działa bilet weekendowy w połączeniu z rowerem w TLK/IC? Rozumiem, że jak kupię bilet weekendowy, to mam sobie dodrukować bezpłatną miejscówkę. Ale skąd wziąć bilet na rower, to nie wiem. Zakupić w kasie? U konkuktora? Tylko skąd będę mieć pewność, że miejsca na rower jeszcze będą?
Konkretnie chodzi mi o TLK Hańcza z Krakowa do Suwałk.
Dzieki

Bilet na rower kupuje się do konkretnego biletu np. w kasie biletowej na dworcu na nim jest numer biletu do którego jest bilet uprawniający do przewozu roweru.



Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 20 Cze 2017, 11:31 »
Motyla noga pociąg na Koniec Świata. :D

Offline Mężczyzna tolaf

  • Wiadomości: 254
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.09.2015
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 20 Cze 2017, 13:11 »
PKP Rzeszów-Komańcza nie wiem jak to teraz zorganizowano, ale w ub. roku jeździło takie coś do Nowego Łupkowa. Był to najmniejszy z możliwych szynobusów. Rowerów udało się tam napchać około 30. Od Krosna obsługa już nikogo nie wpuszczała do pociągu bo nie było miejsca ;)
No i siłą rzeczy jeśli ktoś jechał np. do Zagórza a rower miał na dole stosu tychże rowerów ... to i tak musiał jechać do Nowego Łupkowa bo nie było szans poprzekładać sprzętów aby dostać się do tego konkretnego.
Obsługa pociągu mówiła że są przyzwyczajeni, że tak wygląda każdy kurs (a wtedy jeździło to coś tylko weekendami) :D

z przodu mistrzowie ... z tyłu bohaterowie :D



Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10712
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 20 Cze 2017, 13:17 »
Czyli nasza kolej w całej swojej okazałości.
Jak już zaplanowaliśmy że w czwartek za 3 lata pojadą 4 wagony, to choćby gwoździe z nieba leciały piątego nie dołączymy, ani czwartego nie odepniemy i już.

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 20 Cze 2017, 14:58 »
No co ty, czasem doczepią dodatkowy wagon, wtedy jest 2h opóźnienia  ;)

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10712
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 20 Cze 2017, 15:00 »
Serio? Aż trudno uwierzyć.
PKP (we wszelkich odmianach) zawsze miało elastyczność dębowego parkietu.

Offline Mężczyzna wallace

  • Wiadomości: 446
  • Miasto: okolice otwocka
  • Na forum od: 13.11.2012
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 25 Cze 2017, 21:47 »
Dziś w Kolejach Mazowieckich zostałem ukarany mandatem za brak biletu powoływałem się na to co napisał Menel, ale sprawdzający bilet powiedzieli że nic nie wiedzą o tym przepisie. To byli konduktorzy z KM.


Po pierwsze to nie jest mandat tylko opłata przewidziana w taryfie.
Po drugie w KM informacja że wsiadanie pierwszymi drzwiami nie obowiązuje osób o ograniczonej sprawności ruchowej jest przyklejona przy każdych drzwiach. Jeżeli kanar ma jakieś wątpliwości prosimy o wezwanie kierownika pociągu i kończymy rozmowę. Oczywiście nie dajemy żadnych dokumentów.

PS warto wozić karteczkę

Offline Mężczyzna Kierunkowy22

  • Wiadomości: 123
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 16.03.2014
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 25 Cze 2017, 22:26 »
Dziś w Kolejach Mazowieckich zostałem ukarany mandatem za brak biletu powoływałem się na to co napisał Menel, ale sprawdzający bilet powiedzieli że nic nie wiedzą o tym przepisie. To byli konduktorzy z KM.


Po pierwsze to nie jest mandat tylko opłata przewidziana w taryfie.
Po drugie w KM informacja że wsiadanie pierwszymi drzwiami nie obowiązuje osób o ograniczonej sprawności ruchowej jest przyklejona przy każdych drzwiach. Jeżeli kanar ma jakieś wątpliwości prosimy o wezwanie kierownika pociągu i kończymy rozmowę. Oczywiście nie dajemy żadnych dokumentów.

PS warto wozić karteczkę

W każdym wagonie KM jest informacja ( i to w kilku miejscach, zazwyczaj przy drzwiach), że przejazd bez ważnego biletu grozi sztrafem. Oznacza to, że to pasażer zobligowany jest do posiadania ważnego biletu i to jego w tym głowa jak to uzyska. Zatem zamiast interpretować jakieś przepisy lepiej będzie czytać je wprost i dostosować się do nich.
Konduktor w KM nie ma obowiązku obchodu całego składu po to aby sprzedać bilet, ponieważ poza sprzedażą biletów ma też inne obowiązki (m.in zawiadywanie odjazdami). Poza tym przyjęte jest w Kolejach Mazowieckich, że konduktor jest na początku składu po to aby wsiadający bez biletu mogli go bez trudy znaleźć (dlatego zawsze na początku taki tłok). To, że czasem zrobi sobie spacerniak ze składu to wynika ze słabego obłożenia w pociągu (np. wczesnoporanne kursy w weekendy).

A to że nie chcemy zostawiać roweru bez kontroli i galopować na początek składu - cóż, a co ich to obchodzi. Dodam, że w razie wypadku czy jakiegoś incydentu z rodzaju nagłego hamowania czy mordy obicia, w przypadku braku biletu Koleje Mazowieckie nie ponoszą odpowiedzialności za krzywdę pacjenta.

Offline Mężczyzna wallace

  • Wiadomości: 446
  • Miasto: okolice otwocka
  • Na forum od: 13.11.2012
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 25 Cze 2017, 22:38 »
Do tej pory w KM nie było problemu z kupnem biletu, jeżeli siedziałem na końcu pociągu, nigdy konduktor nie robił problemu.

Offline Mężczyzna Kierunkowy22

  • Wiadomości: 123
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 16.03.2014
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 25 Cze 2017, 22:40 »
Z życia wzięte:
W ubiegłą niedzielę pociąg TLK Malinowski z Krakowa do Wawy, wypchany, powroty z długiego weekendu (tak na marginesie okazało się dopiero w Wawie, że siedziałem obok globalbusa - pozdrawiam serdecznie odkurzacza gmin  ;D )
Miejsca na rowery tylko w ostatnim, trzynastym wagonie. Jeden jegomość wysiadał w Miechowie, ale zapomnieli mu peron rozwinąć do tego wagonu. Chwilową konsternację i dezorientację tego człowieka (chyba lokals - ale i tak był zaskoczony sytuacją) rozwiało wyjaśnienie konduktora " To żeś sobie Pan wymyślił jazdę z rowerem w tym wagonie".......osłupienie wszystkich świadków tej wypowiedzi - bezcenne :-)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum