Przewożenie roweru pociągiem

[PiKa]

Wycofuje się z opinii że wszystkim normalnym da się przewieźć rower. W TLK chcieli dowalić mi 60 zł kary za przewóz roweru.

[yoshko]

Szczegóły poproszę

[PiKa]

Co tu dużo pisać. Było późno, wsiadłem w pierwszy pociąg jadący w odpowiednim kierunku, po kilku stacjach przyszedł konduktor sprawdzić bilety, jak chciałem kupić dla siebie i roweru to wyszło Szydło z worka

Ostatecznie wyjątkowo kary nie dostałem. Zadziałał urok osobisty lub zapach po 3 dniach jazdy.

W rozkładzie rzeczywiście pociąg nie miał informacji o przewozie rowerów. Ale wydaje mi się, że nie zawsze jest taka informacja, a mimo to da się. Może to zależy od przewoźnika...

[PiKa]

Jak okolice Rzeszowa to może TLK Karpaty? To jeden z takich nierowerowych rodzynków. Albo zapchany pociąg i wjazd bez biletu na rower przy pełnych wieszakach?

Nie, to był Ustronie. Prawie pusty. Brak wydzielonego miejsca na rowery, trzymałem go na początku składu, na szczęście nikt tamtędy nie właził.

Wzięliby wywalili jeden przedział i byłoby miejsce...

[mique]

Tak odchodząc od tematu PKP:
W Czechach, które słyną jako kolejowe Eldorado, też się zrobiło nieciekawie z przewozem rowerów. Podstawowe pociągi R (Rychliki) co prawda mają 10 miejsc rowerowych. Ale Czesi, wśród których turystyka rowerowa, treking i kolarstwo jest bardzo popularne,  dużo wożą rowery pociągami i jest takie obłożenie pociągów, że kupno biletu na rower w dniu wyjazdu graniczy z cudem.
W Ceskich Drahach jest system podobny jak u nas w PKP IC: miejsca do siedzenia + rowerowe są objęte rezerwacją, i system nie sprzeda biletu na rower, jeśli wszystkie miejsca rowerowe są już zajęte. Wieść gminna niesie, że konduktorzy są radykalni, i nie dyskutują. Jak wsiadaliśmy w Brnie, to konduktorka jeszcze na peronie podeszła i spytała się, czy mamy bilety na rowery (kola lub zavazadla) .
Ostatnio robiliśmy Bohumin - Brno i Ceska Trebova - Bohumin. W Bohuminie kupiliśmy ostatnie 2 miejsca, a z Ceskiej Trebovej system w kasie wystawił bilety, ale trasą okrężna przez Brno i to dopiero na popołudnie, bo wszystkie wcześniejsze pociągi były już wykupione.
Co gorsza, nie zawsze jest alternatywa w postaci pociągów osobowych (Os, S). Co prawda kursują vlaki Os, S, bez rezerwacji miejsc rowerowych, niekiedy pojemne składy. Ale są "dziury" w połączeniach. Np na głównej linii Brno- Prerov w ogóle nie jeżdżą osobowe, a na magistralnej linii Ostrava- Ceska Trebova są raptem 3 połączenia pociągami osobowymi, (ostatnie o 14.31) z kilkoma przesiadkami.
Wydaje się, że w Czechach niestety kończy się model spontanicznych wypraw bez szczegółowego planu (nad czym osobiście ubolewam  ), który u nas runął już kilka lat temu, że przyjeżdża się rowerem na stację, i wsiada do pierwszego lepszego pociągu ( "wracamy w niedzielę, a jak będzie padać to w sobotę lub piątek" ). Trzeba mieć albo wcześniej bilet kupiony przez internet (nie testowałem, ale kumple - miłośnicy kolei twierdzą, że podobno system Ceskich Drah honoruje nasze płatności on-line). Albo niestety pozostaje samochód

[Antracyt]

Promocja w PKP
https://podroze.onet.pl/aktualnosci/promocja-pkp-intercity-za-przewoz-roweru-zaplacimy-1-zl/qnjq5rb

[szy]

"Akcja [...] potrwa od 16 do 22 września 2018 roku".

 

Szy.

[szy]

Wczoraj wracaliśmy w Eurocity Berlin-Gdynia na trasie Frankfurt-Poznań. Oczywiście wagon rowerowy "nie dojechał", [...]

W ostatnich 2-3 latach chyba z 7-8 razy jechaliśmy tym pociągiem do Niemiec z rowerami plus kilkanaście razy bez roweru. Prawdopodobieństwo wystąpienia wagonu rowerowego to ok. 60% - częściej jednak jest, niż go nie ma, choć nie ma go na tyle dużą liczbę razy, by to mocno irytowało.

Miałem okazję kiedyś sprawdzić, czy to model "co drugi dzień", ale nawet ten nie działał. Usłyszałem kiedyś, że na tyle rzadko jeżdżą na tej linii rowery, że odpina się z niej wagon w razie doraźnej potrzeby gdzie indziej.

Raz mieliśmy nawet sytuację tej skali, że w Berlinie na Hbfie niemiecka konduktorka zagrodziła nam drogę i nie chciała wpuścić do środka, grożąc policją. Wstawiłem rowery na siłę dosłownie szarpiąc się z nią i odpowiadając, że to ja wezwę policję, bo nie pozwala mi wsiąść do pociągu mając bilety w dłoni i pracę w szkole następnego dnia (Ola).

Może nadejdzie ten dzień, że obsługę w całości przejmą Niemcy i problemy znikną.

Szy.

[szy]

Szansę na poprawę widzę raczej w braku problemów z wagonem rowerowym :)

Szy.

[Król Julian]

Ostatnio hajduczek twierdziła, ze w pociągu do Budapesztu nie można przewozić roweru i trzeba go rozbierać i jako bagaż przemycać. Rzeczywiście tak jest?

[Antracyt]

W sobotę ŁKA możemy jechać za darmo
https://lka.lodzkie.pl/_data/OFERTY/jednorazowe/oferta%20Dzie%C5%84%20bez%20samochodu%20z%20%C5%81KA.PDF

[wiki]

W sobotę ŁKA możemy jechać za darmo
https://lka.lodzkie.pl/_data/OFERTY/jednorazowe/oferta%20Dzie%C5%84%20bez%20samochodu%20z%20%C5%81KA.PDF

Jest tylko jedno ale. Trzeba być posiadaczem samochodu.

[PABLO]

w pociągu do Budapesztu nie można przewozić roweru i trzeba go rozbierać i jako bagaż przemycać. Rzeczywiście tak jest?

Zależy w którym pociągu do Budapesztu.

Np. w Chopinie formalnie nie można. Najlepiej nieco rozkręcić rower, owinąć jakąś szmatą lub folią i skompresowany przewozić jako bagaż podręczny. Niestety nadal nie jest to do końca zgodne z regulaminem, bo tak skompresowany rower przekracza rozmiar bagażu podręcznego. Wszystko zależy od konduktora. Najbardziej czepiali się zwykle Węgrzy. W wagonach bezprzedziałowych można rower nieco rozparcelować (np. koła wrzucić na inną półkę, itp.) i wtedy nie rzuca się w oczy tak jak jeden, duży pakunek. Jak się jedzie samemu nie jest to duży problem, gorzej, gdy trzeba przerzucić się w ekipie np. kilku osób z rowerami.

Tak czy inaczej warto mieć pod ręką drobne nominały ogólnie rozpoznawalnych i pożądanych walut.

PABLO

[365]

Czy orientujecie się jaki problem z przewozem roweru jest na trasach z Kłodzka i Wałbrzycha do Wrocławia?
Chciałem ostatnio kupić powrotny do Poznania i o ile już odcinek Wrocław - Poznań jest ok, to ani z Kłodzka ani z Wałbrzycha nie było to możliwe. Termin - poniedziałek 24 września. Bilety próbowałem kupić dwa tyg. przed terminem. Tam - nie było problemu ale powrót mono mnie zaskoczył.
Próbowałem Regio oraz IC.

[szy]

Koleje Dolnośląskie?

Szy.