Autor Wątek: Przewożenie roweru pociągiem  (Przeczytany 378376 razy)

Offline PiKa

  • Wiadomości: 891
  • Miasto:
  • Na forum od: 18.10.2017
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 20 Sie 2019, 07:11 »
Dzięki, tak zrobię. Chociaż do końca nie mam wyznaczonej daty powrotu ;)

Patrzyłem wstępnie na rozkład, są pociągi eip premium, jadą tylko 6 godzin. Wygląda na to, że miejsca jeszcze są.

A czy wiecie co oznaczają te opcje i która lepiej wybrać albo nie wybierać? Skłaniam się ku strefie ciszy...

Offline PiKa

  • Wiadomości: 891
  • Miasto:
  • Na forum od: 18.10.2017
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 20 Sie 2019, 07:17 »
Znalazłem coś takiego https://www.intercity.pl/pl/site/dla-pasazera/informacje/nasze-pociagi/express-intercity-premium/rozklad-miejsc-w-pociagach-express-intercity-premium.html

Zastanawiam się czy jest sens brać koniecznie miejsce w tym samym wagonie co rowery (5 i 6) wagon.

I czy ktoś wie ile jest miejsca na nogi - czy wszędzie jest wygodnie?

Offline Mężczyzna Połciu

  • Wiadomości: 512
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 19.05.2017
    • Stronka wyjazdowa
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 20 Sie 2019, 08:01 »
Nie wiem czy jest możliwość kupienia biletu w innym wagonie, niż w tym gdzie znajduje się rower. Kiedyś na pewno się nie dało.
Jeśli chodzi o wygodę siedzenia, omijaj stolik.
Żeby wstać, trzeba najpierw złożyć stolik, i dodatkowo z sąsiadem z przeciwka obijacie się kolanami.

Offline PiKa

  • Wiadomości: 891
  • Miasto:
  • Na forum od: 18.10.2017
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 20 Sie 2019, 08:12 »
Dzięki, bardzo cenne informacje.

Co do kupna miejsca w innym wagonie niż rower, to na stronie można było wybrać strefę ciszy (inny wagon) i dodać bilet na rower. Dalej nie próbowałem przechodzić.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 20 Sie 2019, 08:13 »
Jeżeli w podróży pociągiem z rowerem oczekujesz wygody, to może być kiepsko  ;)

Jeżeli powiesisz rower w Pendolino na haku, to będzie blokował przejście. Między drzwiami od kibla a rowerem będzie prześwit ca. 30-40 cm. Współpasażerowie będą narzekać, zahaczać o Twój rower plecakami albo brzuchami, a wbrew pozorom obłożenie w Pendolino jest duże. Do tego obsługa WARSu nie da rady przejść z wózkami, a kręci się dość często, bo każdemu pasażerowi przysługuje ciepły napój i jak skończy im się wrzątek, to muszą się cofnąć by go nabrać.

Lepiej roweru nie wieszaj tylko postaw pod wieszakami, jest prawdopodobne, że najpierw będziesz musiał samodzielnie poprzestawiać walizki współpasażerów. Leżą one bowiem na rozkładanych półkach, które trzeba złożyć by rower mógł stać na kołach. Potem możesz się spodziewać, że ktoś będzie narzekał, że rower nie wisi i blokuje miejsca na walizki. Ot wszystkim nie dogodzisz. ;-)

Z ww. powodów ja bym nie widziwał tylko brał miejsce z automatu przypisane rowerzystom, tj pierwsze po wejściu do wagonu. Będziesz miał rower na oku.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna 365

  • Wiadomości: 675
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 27.02.2018
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 20 Sie 2019, 08:14 »
Nie ma możliwości kupienia biletu w innym wagonie niż rower. Próbowałem w czerwcu z kuszetką na nocny z Poznania do Przemyśla - nic z tego. Ten numer nie przeszedł.
Tak dla przykładu z Trójmiasta do domu kupowałem miesiąc do przodu. Na dwa tygodnie przed wyjazdem do Świnoujścia w okresie letnim nie było już miejsc w IC, został Regio i miła pani w kasie powiedziała, że mam szczęście.
A jak chcesz "strefę ciszy" to weź ze sobą zatyczki do uszu ;)
Paweł.

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 20 Sie 2019, 08:28 »
Dalej nie próbowałem przechodzić
Gdybyś spróbował, to zapewne dowiedziałbyś się, że się nie da.
Dla rowerzystów są przewidziane dwa miejsca tuż przy wieszakach.

Offline PiKa

  • Wiadomości: 891
  • Miasto:
  • Na forum od: 18.10.2017
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 20 Sie 2019, 08:42 »
Spróbowałem i niby da się, ale wygląda na to, że i tak dostałem miejsce nie w strefie ciszy, tylko koło roweru. Też może być ;)

Na sobotę nie ma już miejsc, ale na piątek kupiłem bez problemu (tzn czekam jeszcze na ostateczne potwierdzenie).

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 20 Sie 2019, 09:46 »
Do tego obsługa WARSu nie da rady przejść z wózkami

Bzzzzzzt. Nieprawda.

Rzeczywiście zwykle trzeba pomanewrować wiszącym rowerem lub jadącym wózkiem (raczej stojącym na nim termosem), ale oczywiście że wózek da radę przejść.

Reszta wypowiedzi, Olo, też naciągana. Ale już to przerabialiśmy gdzieś tutaj.

:]

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 20 Sie 2019, 10:34 »
No pewnie. Jak jechałem tydzień temu Pendolino z Krakowa do Gdańska i powiesiłem swój rower, to mi się to wszystko przewidziało, a całą resztę zmyśliłem.

Rower w Pendolino przewozi się OK gdy on stoi, a nie wisi. Dwa rowery postawione w przeciwnych kierunkach dobrze się chowają, jest bardzo dużo przestrzeni do przejścia ludzi i przejazdu wózka. Najlepiej wsiadać na pierwszej stacji, wtedy mniej roboty z walizkami. Mój pociąg sprzątali dość długo (drzwi otworzyły się 15 minut przed odjazdem), więc na peronie czekało już wielu podróżnych i przestawiania walizek nie uniknąłem. Podobnie jak wysłuchiwania komentarzy, że rower przeszkadza i że powinienem "coś z nim zrobić".

Projektant pociągu dał popis niewiedzy odnośnie gabarytów roweru, sorry, ale nie dam się przekonać, że zostawianie skrawka przestrzeni na przejście ma cokolwiek wspólnego z komfortem i bezpieczeństwem (z ciekawostek: pasażerówie oprócz narzekania na ciasnotę, że rower jest brudny i sie nie da przejść, zwracali mi również uwagę, że mój rower blokuje drogę w razie konieczności ewakuacji).
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 20 Sie 2019, 11:17 »
ale wygląda na to, że i tak dostałem miejsce nie w strefie ciszy, tylko koło roweru.

Czyli się nie da (Ty w strefie ciszy, a rower na wieszaku)

Reszta wypowiedzi, Olo, też naciągana.
Jednak nie. Gdy prawe półki są rozłożone, nie powiesisz dwóch rowerów tak, żeby nie przeszkadzały w przejściu.
Jeden powieszony po skosie nie wystaje aż tak bardzo.

Offline Mężczyzna skaut

  • Wiadomości: 1212
  • Miasto: Józefów - Emilianów
  • Na forum od: 30.11.2014
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 20 Sie 2019, 11:18 »
Olo, moim zdaniem w pozycji wiszącej też przewozi się OK. Kilkakrotnie korzystałem i nie było problemów. W zeszłym roku wracaliśmy z Kol.  Sierra z BBT via Kraków i  było dobrze. Kolizja z walizkami to bardziej lenistwo obsługi pociągu. Nasze tzn. rowerzystów też. Mało kto ma charakter upierdliwca, żeby się wykłócać. W mojej ocenie przewóz roweru, przy wykupionym bilecie w Pendolino ma priorytet. Są nawet stosowne informacje jak na załączonym obrazku.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 20 Sie 2019, 11:26 »
Skaut, mi walizki nie przeszkadzały powiesić rowerów na hakach (dwóch, bo był jeszcze drugi podróżny). Zresztą tam gdzie haki półka została zdemontowana. Po prostu nasze wiszące rowery mocno uprzykrzały życie zostawiając podróżnym mało miejsca do przejścia. Trzeba było wyginać korpus, schylać się, a i tak osoby nieco grubsze, mniej sprawne, te z plecakami i dużymi walizkami miały sporo problemów. Ktoś pobrudził koszulę, ludzie próbowali odgiąć rower, przeciskali na siłę. Jak do tego dodamy klasyczny kocioł pt. szukanie właściwego wagonu i pasażerowie chcący iść w przeciwnych kierunkach, to wąskie gardło przy rowerach mocno im uprzykrzało życie.

Dlatego złożyłem półki po prawej stronie, tam gdzie nie ma haków (dwie dolne, górną zostawiłem), rowery ustawiłem na kołach, a walizki poustawiałem na metalowej szafie (tej nieskładanej) znajdującej się już za drzwiami, oraz na ziemi. Na hakach zaś powiesiłem wózek pomagający chodzenie jednej z podróżnych (która notabene też miała pretensje o to, że podróżujemy z rowerami i uprzykrzamy jej życie).
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 20 Sie 2019, 11:48 »
No pewnie. Jak jechałem tydzień temu Pendolino z Krakowa do Gdańska i powiesiłem swój rower, to mi się to wszystko przewidziało, a całą resztę zmyśliłem.

Nie, tego nie napisałem.

Protestuję tylko przeciwko Twojemu negatywnemu generalizowaniu. Napisałeś że wózek nie przechodzi - owszem, przechodzi. Przeszedł podczas kilkunastu moich przejazdów, także gdy wisiały dwa rowery. Z wcześniejszym rowerem (mniejsza kierownica) problemów właściwie nie miałem w ogóle, obecnie z dłuższymi, lekko podniesionymi rogami jest zauważalnie gorzej. Ale zawsze, choć z problemami, wózek jednak przechodzi, a na ~sto osób mijających mój rower podczas ostatniego przejazdu uwagi miała jedna (gdy stałem obok i pomagałem w przejściu, ale też dbałem o dodatkowo zawadzające o pasażerów lusterko).

Pisz więc, proszę, że zdarzają się kłopoty, że zdarzają się marudni i negatywnie nastawieni pasażerowie. Tak, jak zdarzają się negatywnie nastawieni dyskutanci na forum... ;) :P :*

:)

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna skaut

  • Wiadomości: 1212
  • Miasto: Józefów - Emilianów
  • Na forum od: 30.11.2014
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 20 Sie 2019, 11:48 »
Olo, dobrze zrobiłeś. Sam pewnie postąpiłbym podobnie. Daleko nie szukając: jadąc na Zlot Forum w tym roku, ze swoim "Grubciem" zrobiłem to, co na obrazku. Z drugiej strony nie przyjmuję pretensji innych podróżnych za to, jak nieprzemyślana jest konstrukcja tzw. Pendolino, ani za to, że korzystam ze swego prawa. Nb. na przewóz roweru musisz kupić bilet, a na przewóz walizki nie. Tak więc w uprzejmej wymianie poglądów ze współpasażerem można powiedzieć, że to miejsce jest bardziej "mojsze niż twojsze"

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum