Przewożenie roweru pociągiem

[Miciek]

Oby tylko województwo miało pociągi do ich obsługi. Chyba że od razu zaplanowali to na autobusach... :/

Szy.

Połączenia obsługuje Arriva składami SA106/SA133.

[PABLO]

TLK Hańcza bez rowerów !!!

Przypadkiem  zauważyłem, że poc. "Hańcza" (Suwałki-Białystok-Wwa-Kraków) jeździ teraz bez możliwości przewozu rowerów.

To bardzo popularna relacja dla rowerzystów z W-wy, do niedawna w składzie były dwa wagony rowerowe (jeden z Suwałk, drugi z Białegostoku).

[maper]

Tak jest chyba tylko w zimowej edycji rozkładu jazdy. Od 13 marca powinny być przywrócone wagony z miejscami na rowery.

[szy]

I coś mi świta, że zapowiadali też remont tych wagonów pocztowo-rowerowych. Może przebudowę? Nie pamiętam.

Szy.

[PABLO]

Od 13 marca powinny być przywrócone wagony z miejscami na rowery.

W "cegle" od 13 III jest jeden wagon rowerowy z Suwałk i drugi z Grodna.

[szy]

Dobrze pamiętałem:

"PKP Intercity wymaga wykonania modernizacji wszystkich 14 wagonów nie później niż w terminie 18 miesięcy od dnia udzielenia zamówienia, a późniejszego wykonania przeglądu na 3. poziomie utrzymania nie później niż w terminie 18 miesięcy od wykonania modernizacji. Przy czym pierwszy wagon ma być gotowy w 280 dni po podpisaniu umowy. Biorąc pod uwagę to, że otwarcie kopert z ofertami ma mieć miejsce 10 sierpnia 2021, daje to minimalne szanse na to, że w przyszłe wakacje zobaczymy już pierwsze przebudowane rowerowe „stodoły”."

https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/wagony-rowerowe-609a-beda-modernizowane-jezdza-tylko-dwa-102999.html

https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/pkp-intercity-rozpisalo-przetarg-na-modernizacje-wagonow-rowerowych-103314.html

Ładnie będzie z zewnątrz:



I nieźle wewnątrz:




Prawie jak w DB, między Berlinem a Amsterdamem - tyle że Niemcy konsekwentnie unikają haków (chyba nigdy nie widzieliśmy w innych niemieckich pociągach), a PKP - odwrotnie.



Szy.

[zly-sze]

Piękny świat. 

[szy]

... byle się nie potwierdziło, że "lepsze jest wrogiem dobrego". Jeśli nawieszają rowerów za gęsto, będzie koszmar. Wydaje mi się, że rowery na hakach po obydwu stronach w Polsce są tylko w wagonach "międzynarodowych", kursujących m.in. do Berlina:



Jak widać, przejść się da, ale czy przejedzie wózek gastro? Wszystko zależy od nachylenia uchwytów, tutaj nie było łatwo z wieszaniem/zdejmowaniem, ale na szczęście pamiętano o wysokości uchwytów na zmianę. No cóż, pewnie przekonamy się w kolejnym sezonie.

Ale zamierzają udostępnić te szerokie drzwi w środku - wreszcie.

Szy.

[szy]

Prawie jak w DB, między Berlinem a Amsterdamem - tyle że Niemcy konsekwentnie unikają haków (chyba nigdy nie widzieliśmy w innych niemieckich pociągach), a PKP - odwrotnie.

Jeszcze wyjaśnienie - bo piszę o unikaniu haków, a na zdjęciu rowery z hakami :), otóż:

w tym wagonie one są tylko w zwężeniach - przy wejściu do wnętrza wagonu i przy ściance działowej między rowerami a częścią pasażerską. Czyli tam, gdzie nie było mowy o miejscu poziomym.

A Olka siedzi przy rowerach, nie na miejscu za szybą, bo wtedy jechaliśmy trochę "na krzywy ryj", bez miejscówek, warunkowo, że będziemy musieli wysiąść, gdyby pojawił się ktoś z biletami na zajmowane przez nas miejsca. W sezonie krótko przed wyjazdem bardzo trudno dostać miejsca na ten pociąg.

* * *

I jeszcze wspomnienie - w tych wagonach rowerowych z Berlina fantastyczne było to, że wszystkie miejsca pasażerskie były wyłącznie dla posiadaczy rowerów. Więc te kilkanaście miejsc zawsze gdy jechaliśmy zajmowali rowerzyści - super nastrój, wszędzie sakwy na półkach, wymiana wrażeń, pytania o cel podróży, ale też zaciekawienie nami jako Polakami. Obydwoje bardzo miło wspominamy.





Szy.

[Król Julian]

Wracają wspomnienia, gdzie ładowaliśmy kilkanaście rowerów do wagonu towarowego. Oby takie klimaty powróciły.

[Turysta]

I nieźle wewnątrz:

Wiem, że może być gorzej, ale wolałbym rozwiązanie - po jednej stronie rowery (najlepiej stojące, nie wiszące), po drugiej fotele ich właścicieli. Tak, żeby mieć swój rower na oku.

Wydaje mi się, że rowery na hakach po obydwu stronach w Polsce są tylko w wagonach "międzynarodowych", kursujących m.in. do Berlina:

Nie, jest ich sporo również w krajowych ickach i tlkach. Nawet w takich całkiem nowych (np. z na linii z Gdyni do Wrocławia).

[szy]

Nie, jest ich sporo również w krajowych ickach i tlkach. Nawet w takich całkiem nowych (np. z na linii z Gdyni do Wrocławia).

Racja!

* * *

A tymczasem, nowe wagony combo:



Jak widać, kierownica (trekking, rozmiar L) sięga niemal do środka centralnie umieszczonych drzwi. Jeśli taki sam rower powiesić z drugiej strony, czyli zrobić dokładnie to, co szykuje się w wyremontowanych pocztowych, czarno to widzę... 🤔




Ale to nic - uchwyty na rowery (sztuk sześć) wiszą na jednym poziomie i w odległości może 15 centymetrów. Obawiam się, że zarówno to combo, jak i te nowe pocztowe, będą niestety trudne w użytkowaniu dla większej jednoczesnej liczby rowerzystów 😔

(w sposób jak na obrazku, bo łatwiej będzie po prostu postawić rowery pod ścianą - tylko po co wtedy te haki?)

Szy.

[sicp]

@szy - zgadzam się co do zdania o małej ilości miejsca przy wieszaniu rowerów na obu ścianach. Układ miejsc w wagonie, którym podróżowałem z Koszalina do Wrocławia w lipcu 21.


Jechałem w sobotę, zmiana turnusów i pełne obłożenie. W części rowerowej były również osoby bez miejscówek. Przejście w miejscu, gdzie rowery wisiały na przeciw, wymagało sporej gimnastyki. Dodatkowe atrakcje miały osoby wysokie - kierownice blisko siebie na wysokości głowy. Fajnym rozwiązaniem była pleksa i ustawienie foteli w kierunku przedziału rowerowego, co ułatwiało obserwację rumaka.
Co do wagonu combo to testowałem na trasie Gdynia - Szczecin i byłem bardzo pozytywnie zaskoczony. We wrześniu, jak jechałem wszystkie wieszaki były zajęte. Prawie wszyscy wysiadali na stacji końcowej i nie było problemów z manewrowaniem rowerem oraz poruszaniem się w części rowerowej. W tym wagonie, w otwartej części byli sami rowerzyści, więc potwierdzam, że klimat i rozmowy same się napędzają.
Co do ustawiania rowerów przy ścianie wzdłuż to mieliśmy taką okazję na trasie Szklarska Poręba - Jalbonec nad Nysu - tu jest najłatwiej z przejściem i ustawieniem roweru. Problem jednak pojawia się jak jest więcej ludzi. Miejsca dla rowerów nie są dobrze widoczne dla bez rowerowców i na właścicieli 2 kółek trochę krzywo patrzą - tu wrażenia z trasie Wrocław - Szklarska Poręba.
Ekspertem od przemieszczanie się z rowerem w pociągu nie jestem. Powyższe podróże z zeszłego roku zostały zainspirowane waszymi opisami, za które serdecznie dziękuję. Kolejne moje plany na ten rok zostały oparte na dojazd lub powrót transportem kolejowym.

[PABLO]

Po dwuletniej przerwie od 31 stycznia wracają połączenia kolejowe Toruń - Sierpc.

Bilety na pociągi Toruń - Sierpc przez pierwszy miesiąc za 1 zł!

[qbotcenko]

Nie wiem czy już było, ale taki spam mi na maila przyszedł był:

https://klubpodroznikow.com/relacje/europa/227-najciekawsze-i-najpiekniejsze-miejsca-w-chorwacji/3444-pociag-regiojet-z-krakowa-do-chorwacji