Autor Wątek: Przewożenie roweru pociągiem  (Przeczytany 378193 razy)

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 19 Sie 2022, 22:55 »
Cytuj
Konieczne byłoby bowiem przejście procedury tzw. otwartego dostępu, na podstawie której podmiotom zezwala się na uruchomienie kursów niedotowanych. Uzyskanie odpowiednich dokumentów trwa jednak bardzo długo

"otwarty dostęp"  ::)

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10710
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 20 Sie 2022, 11:05 »


Cytuj
podmiotom zezwala się na uruchomienie kursów niedotowanych.
"otwarty dostęp"  ::)
Specjalne zezwolenie na przewozy niedotowane...
W ciemnych czasach około stanu wojennego kupiłem "dżem ananasowy z dyni".
Jak dla mnie to jest ten sam poziom intelektualny.

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2810
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 20 Sie 2022, 11:36 »
W ciemnych czasach około stanu wojennego kupiłem "dżem ananasowy z dyni".
Jak dla mnie to jest ten sam poziom intelektualny.

Iloraz inteligencji jest dziedziczny ;)
Teraz urzędują potomkowe decydentów ze stanu wojennego.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10710
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 20 Sie 2022, 13:57 »
Może nie stanu wojennego, ale mentalnie to są ludzie próbujący kontynuować "przerwana dekadę" Gierka i jego kumpli.

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5076
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 22 Sie 2022, 12:16 »
No i znowu sukces. Wsiadłem bez biletu na stacji na szczęście bez kasy. Intercity.pl nie chciało sprzedać, bo już było za późno, taka szybka akcja, wpadam na dworzec a tu zaraz ma wjechać pociąg.

Konduktor: Ja pana w ogóle nie powinienem tu wpuścić. Do wschodniej? Wie pan co będzie jak na centralnym ten tłum wsiądzie, a pan tu co będzie z tym rowerem między nimi tańczył?
Ja: No to ja wysiądę na centralnym i będzie problem rozwiązany.
K: Na to mogę przystać. Tylko pan mi wysiada na centralnym.
Ja: Jest umowa!

No i pojechałem - jak zwykle.
 ;D

Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 727
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 24 Sie 2022, 15:21 »
https://tudolnyslask.info/wagony-rowerowe-kd-hitem-lata-2022-nie-do-konca-ile-biletow-sprzedano-w-lipcu

Cytuj
W lipcu sprzedano łącznie 87 biletów na przewóz rowerów w wagonach rowerowych. W ciągu jednego dnia wagony rowerowe mogą przewieźć 76 rowerów. Od momentu uruchomienia usługi do końca lipca można było zatem zakupić 760 biletów.

Uzyskany wynik sprzedaży nie jest zbyt wysoki. Wpływ na to może mieć kilka czynników. Po pierwsze wagony rowerowe kursują tylko dwa razy w ciągu dnia – przejazd z Wrocławia możliwy jest tylko o 8:50, a ze Świdnicy wyłącznie o 15:58. Dodatkowym minusem jest fakt, że załadunek i rozładunek rowerów obsługiwany jest tylko na trzech stacjach. Pasażerowie nie mogą wyciągnąć roweru z wagonu na przystanku Sobótka, który jest bardzo chętnie wybierany podczas weekendowych przejazdów. Jest to możliwe tylko w Sobótce Zachodniej. Również sposób zakupu biletu na przewóz roweru w wagonie rowerowym może stanowić trudność dla podróżujących. Co więcej, zniechęcać może też czas przejazdu, który wydłuża się gdy na trasie dochodzi do opóźnień. Nie zawsze wagony rowerowe spełniały też swoją funkcję według zamierzeń. Pasażerowie nie mogli umieścić roweru w wagonie rowerowym jeśli nie posiadali biletu wyłącznie na tę obsługę. Pojazdy trafiały wtedy do wagonu pasażerskiego, nawet jeśli osobny wagon pomieściłby wszystkie przewożone na trasie rowery.

To ostatnie jest szczególnie śmieszne, na twitterze ktoś wrzucał, że w wagonie rowerowym były 3 rowery a w głównej części pociągu 12.


Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 24 Sie 2022, 21:41 »
Cała organizacja tego, to idealne pokazanie środkowego palca pasażerowi i case study "jak zrobić coś, żeby było że coś robimy, ale nikt nie chciał korzystać".

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 25 Sie 2022, 09:51 »
Pasażerowie nie mogli umieścić roweru w wagonie rowerowym jeśli nie posiadali biletu wyłącznie na tę obsługę. Pojazdy trafiały wtedy do wagonu pasażerskiego, nawet jeśli osobny wagon pomieściłby wszystkie przewożone na trasie rowery.

To pomysł godny pracownika ministerstwa. Ale widzę, że samorządy prezentują podobną klasę.

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5076
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 25 Sie 2022, 10:15 »
Pasażerowie nie mogli umieścić roweru w wagonie rowerowym jeśli nie posiadali biletu wyłącznie na tę obsługę. Pojazdy trafiały wtedy do wagonu pasażerskiego, nawet jeśli osobny wagon pomieściłby wszystkie przewożone na trasie rowery.

To pomysł godny pracownika ministerstwa. Ale widzę, że samorządy prezentują podobną klasę.

Wydaje mi się to bardzo proste. Ktoś bardzo chciał zrobić wagonik rowerowy. Tak bardzo jak mnie, a nawet bardziej. Niestety w temacie tego jak planowane są połączenia na kolei był zielony jak one dollar. No ale kasę do kolei przyniósł i powiedział robić. Pewnie nawet wagon kupił.

A tu się okazuje, że wysokość peronów, że schodki, że długość pociągu jest istotna, że jak pociąg jedzie jak wahadełko, to i wagon trzeba przepinać. A pewnie jeszcze konduktor do obsługi potrzebny.

To co się dało, to kolej zapięła i wyszedł taki oto potworek. Droga lekcja dla dzieci polityków. Takich sobie w dolnośląskim wybrali, tak mają.

Offline Kobieta marg

  • Wiadomości: 1625
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.01.2012
    • BIKE'OWO
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 25 Sie 2022, 10:23 »
Ostatnio w IC dzieją się dantejskie sceny. Dla przykładu, pociąg do Warszawy spóźnił mi się o jedyne 245 minut. Na dodatek w wagonie nie było ani miejsca na rower ani... mojego miejsca siedzącego.

Cóż czynić? Zająłem przedział "jedynkę" i rozgościwszy się tam, nawet trochę pospałem. Przez 10 godzin podróży nawet noska nie wyściubiłem.


Emes! Jesteś mistrzem ;D
bikeowo, czyli moje podróżowanie


Offline PABLO

  • Wiadomości: 3721
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 25 Sie 2022, 10:31 »

- Powiedz mi, po co jest ten Miś?
- Właśnie, po co?
- Otóż to. Nikt nie wie po co i nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ten Miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa To jest Miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to jest nasze, przez nas wykonane, i to nie jest nasze ostatnie słowo! I nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest Miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije do jesieni na świeżym powietrzu. I co się wtedy zrobi?
- Protokół zniszczenia.
- Zapamiętaj: Prawdziwe pieniądze zarabia się na drogich, słomianych inwestycjach!

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1029
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 25 Sie 2022, 11:53 »
No i znowu sukces. Wsiadłem bez biletu na stacji na szczęście bez kasy. Intercity.pl nie chciało sprzedać, bo już było za późno, taka szybka akcja, wpadam na dworzec a tu zaraz ma wjechać pociąg.

Konduktor: Ja pana w ogóle nie powinienem tu wpuścić. Do wschodniej? Wie pan co będzie jak na centralnym ten tłum wsiądzie, a pan tu co będzie z tym rowerem między nimi tańczył?
Ja: No to ja wysiądę na centralnym i będzie problem rozwiązany.
K: Na to mogę przystać. Tylko pan mi wysiada na centralnym.
Ja: Jest umowa!

No i pojechałem - jak zwykle.
 ;D

Chyba bym nie chwalił się na forum publicznym, bo może ów konduktor jest aktywnym rowerzystą (może tutejszym forumowiczem) i następnym razem po prostu zacytuje Twój wpis 😉

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 3 Wrz 2022, 15:51 »
Czy w TLK który wg rozkładu nie przewozi rowerów, da się rower przewieźć? :P
Cytuj
TLK 83170, Gdynia 23:20 - Skarżysko-Kamienna 5:45
8.09.2022
Dawno z rowerem pociągiem nie jechałem...

Chcąc jechać z rowerem, wg rozkładu pkp powinienem jechać z Helu do Skarżyska przez Wrocław...
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Bubu

  • Wiadomości: 564
  • Miasto: Ziemia Dobrzyńska
  • Na forum od: 06.06.2018
    • Relacje z wycieczek i wypraw
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 3 Wrz 2022, 19:47 »
Klasycznie - nie da się. To znaczy jest duża szansa, że jak wsiądziesz mimo to, konduktor każe Ci opuścić pociąg. Albo wyrzucić rower :)
Ale - zawsze możesz odkręcić przednie koło (albo i tylne też), owinąć całość jakimś kawałem tektury i na to folią strecz i przewieźć to jako tzw. "bagaż nadwymiarowy". Stosowane i opisywane tutaj przez niektórych forumowiczów - sam nie próbowałem.

Edit: jeśli chodzi o "klasyczne" połączenie z rowerami, to masz też przez Warszawę, co prawda z "kiblowaniem" od 23:18-5:31 (TLK53170 - IC13113). Masz też jakieś możliwości w ciągu dnia, o ile nie musi być wieczorem, bardziej tzw. "przygodowe" :)
Np.: IC51100 Gdynia - Warszawa Z (16:34-20:33), KM22634 Warszawa Z - Radom (20:38-22:24), KM29475 Radom - SK (22:40-23:15). Są też wcześniejsze, podobne.

« Ostatnia zmiana: 3 Wrz 2022, 19:56 Bubu »

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5076
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 3 Wrz 2022, 20:45 »
Chyba bym nie chwalił się na forum publicznym, bo może ów konduktor jest aktywnym rowerzystą (może tutejszym forumowiczem) i następnym razem po prostu zacytuje Twój wpis 😉

A to dlaczego? Przecież tu jest opisany deal życia. Ja pojechałem, a konduktor nie miał bałaganu w pociągu. Co Ty tu widzisz nie ok?
Do tego też z tej historii płynie też uzasadnienie, o co tak naprawdę chodzi konduktorom, jeśli chodzi o wywalanie rowerzystów z pociągu. Otóż dla mnie to też lekcja, że chodzi im głównie o to, żeby pań w pięknych sukienkach nie pobrudzić (bo się pewnie skarżą, a jak się poskarżą, a tam rowerzysta na nielegalu, to jest problem).
Btw. ja zawsze do Pań w pięknych sukienkach, co się pchają na brudny rower zawsze mówię "przepraszam bardzo, proszę uważać, bo się Pani pobrudzi".

Cytuj
TLK 83170, Gdynia 23:20 - Skarżysko-Kamienna 5:45
8.09.2022

Ja się zdecydujesz zaryzykować, to sugeruję nie wsiadać w Gdyni, tylko np. w Sopocie(podjedź SKMką albo na kołach). W Gdyni jest ich ul i tam im patrzą na ręce. O ile dobrze pamiętam, zgodnie z regulaminem można przewozić rower w pierwszym i ostatnim wagonie (przy drzwiach na końcach pociągu). Jak robię taką akcję, to zawsze idę od razu do konduktora po prośbie grzecznie prosić o łaskę(tam też jest w regulaminie, że trzeba to zgłosić). Jeszcze mi się nie zdarzyło, że się nie udało.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum