Autor Wątek: Przewożenie roweru pociągiem  (Przeczytany 377952 razy)

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3978
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 26 Lut 2024, 23:12 »
Kolejna afera z pociągami Newagu, tym razem dotyczy mieszkańców Warszawy i okolic. Jak widać albo firma Newag poszła po bandzie, albo ktoś podrzucił jej zgniłą rybę włamując się do wielu pociągach w różnych spółkach, w wielu miejscach Polski. Co obstawiacie? Bo ja pierwszy wariant. Szkoda polskiej firmy, ale to jest sabotaż, gdyby była wojna, za to jest kula w łeb!

https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/wylaczenia-impulsow-na-stacji-minsk-maz-znamy-szczegoly-117616.html

Cytuj
Jak informuje Nowakowska, po takim zatrzymaniu pociągi musiały być uruchomione przez serwis techniczny Pesy Mińsk Mazowiecki lub serwis Kolei Mazowieckich. W jaki dokładnie sposób się to udawało? W tym zakresie firmy nie chcą zdradzać szczegółów; podkreślają jedynie, że problem został zażegnany. - W porozumieniu z właścicielem pojazdu, wyłączyliśmy możliwość komunikacji systemów pojazdu z producentem taboru - nieoficjalnie usłyszeliśmy w Pesie. Taka komunikacja była możliwa np. dla systemów informacji pasażerskiej, która odczytywała lokalizację pociągu z systemu GPS. A jak już wiemy, lokalizacja GPS była wskazaniem dla oprogramowania pociągów do uruchomienia blokady.

Dodatkowo, żeby jeździć, trzeba było komisyjnie kręcić licznik do tyłu
Cytuj
Pesa i Koleje Mazowiekie natknęły się również na "tryb serwisowy", ograniczający prędkość pociągów po przejechaniu 1 miliona kilometrów. Taka funkcja nie była opisana w dokumentacji pojazdu. W tym wypadku przewoźnik i serwis komisyjnie spisywały stan licznika przed naprawą i wyzerowaniem wskazania. Taka praktyka jest zresztą stosowana w pojazdach, w których drogomierz jest... sześciocyfrowy - i zapisuje wskazania do poziomu 999 999 km.

To wszystko dlatego, że w oprogramowaniu założono tajne blokady.
« Ostatnia zmiana: 26 Lut 2024, 23:18 podjazdy »
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 727
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 27 Lut 2024, 01:08 »
Kolejna afera z pociągami Newagu

o 12:00 ma być kolejne spotkanie zespołu parlamentarnego zajmującego się tematem, live:



Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3978
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 1 Mar 2024, 14:16 »
Z tego 40 z miejscami przystosowanymi do przewozu rowerów, czyli mniej więcej co piąty wagon 2 klasy. Nienajgorzej. Dobrą informacją jest 38 wagonów restauracyjnych, bo już naprawdę słabo jak pociąg robi trasę rzędu 12 godzin i nie ma w nim restauracyjnego.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3717
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 8 Mar 2024, 16:42 »

W aplikacji PKP INTERCITY można kupić bilet + bilet na rower np. do Budapesztu. Ale już na ten sam pociąg, nie można kupić biletu + bilet na rower np. do Bratysławy lub do Brzecławia. Próbowałem wiele razy, w różne dni, i zawsze pojawia się komunikat "Przepraszamy, w tej chwili nie możemy dokonać rezerwacji. Prosimy spróbować później". Podobnie w relacji odwrotnej.

O ile przepłacenie za bilet na przejazd, poprzez zakup biletu do Budapesztu nie jest dużym problemem (różnice w cenie są niewielkie - cena biletu Warszawa-Budapeszt to w promocji 88,16 zł), to opłata za przewóz roweru jest znacząca i w przypadku relacji Warszawa-Budapeszt to aż 71,32 zł.

Po zgłoszeniu poprawili i (przynajmniej teraz) działa. Spora oszczędność.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3978
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 10 Mar 2024, 19:33 »
Wszystkie miejsca na rowery wykupują ludzie bez rowerów, aby usiąść, 12 wieszaków jedzie pustych, a konduktorzyca chce mi wypisać karę za przewóz roweru gdy jest komplet rowerów. Sęk w tym, że brakuje siedzeń, a nie wieszaków. Nie dałem się zrobić w uja, przyszedł kierownik pociągu i wystawił po prostu bilet na rower. Co prawda tylko do Warszawy, ale to i tak spora różnica. Zły i dobry policjant. Teraz druga runda. Warszawa-Poznań.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3717
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 10 Mar 2024, 19:52 »
XXI wiek, a oni nie potrafią w systemie wdrożyć rezerwacji wieszaka na rower.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3978
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 10 Mar 2024, 23:31 »
No niestety, rezerwujesz siedzenie, a nie wieszak. Ludzie chętnie dopłacają 9,10 za możliwość posiedzenia  kilku godzin, a beton konduktorski nie uznaje faktu, że skoro ktoś wykupił miejsce na rower i nie wiezie roweru, to można powiesić rower i suma rowerów nie przekroczy liczby wieszaków, więc MANDAT za nadmiar rowerów nie ma tu zastosowania. W drugim pociągu było dużo ludzi, nie mówiłem nic o rowerze i nikt nie pytał. Na 12 wieszaków jechały 2 rowery, czyli co najmniej 11 jako miejsca siedzące (bo mój bez rezerwacji). Dla kolei czysty zysk, bo wieszaki opłacone, a jadą puste, stąd ta sytuacja jest intercity na rękę. Niby tylko 100 zł na pociąg, ale mnożnik tu działa, tych pociągów są setki dziennie.
W Niemczech rezerwujesz osobno wieszak i osobno siedzenie, tak jest od wielu lat, co najmniej 25. Siedzenie w niektórych pociągach masz obowiązek rezerwować, ale w większości krajowych nie musisz. Oczywiście mowa o kolei dalekobieżnej, bo regionalne bez rezerwacji, kto pierwszy, ten jedzie.
« Ostatnia zmiana: 10 Mar 2024, 23:38 podjazdy »
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5073
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 10 Mar 2024, 23:46 »
Niech siedzą. Nie ma to jak się kimnąć pod rowerami...

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3978
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 11 Mar 2024, 00:08 »
Niech siedzą. Nie ma to jak się kimnąć pod rowerami...
Nie rozumiesz chyba o co chodzi. Rowerów nie ma, bo rowerzyści nie jadą, w ich miejsce jadą puste wieszaki, bo wieszaki są przyspawane w systemie sprzedaży biletów do foteli. Ludzie wykupują wieszaki rowerowe blokując miejsce między ludziom z tego forum, bo to ostatnie miejsca siedzące jakie są widoczne, a nie ma przymusu zabierania roweru. To stała praktyka, codzienna od czasu wprowadzenia graficznej rezerwacji miejsc. Co więcej, konduktorzyca powiedziała mi, że doskonale sobie zdaje sprawę z tego jak ten system działa, ale to jest system i ona ... musi mi wystawić mandat (opłatę dodatkową, raz mówiła 50 zł, raz 60 zł). Po prostu, wszystkie wieszaki są zajęte (ale puste), więc trzynasty rower jest już zabrany nielegalnie do pociągu, mimo że realnie to jedyny rower w pociągu, a posiadacze biletów na rowery są w tym pociągu i nie wiozą rowerów. Proste, nie? Wsiadając w Warszawie można się do roweru nie przyznawać (wszak i tak bilet na niego jest wykupiony przez innych), ale w takich Łapach to już od razu widać kto wsiadł z rowerem.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5073
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 11 Mar 2024, 00:57 »
Spokojnie, wszystko zrozumiałem, jasność umysłu u mnie całkiem niezła. A próbowałeś zapytać pasażerów siedzących na miejscach rowerowych, coby Ci wieszaczka ze swojego biletu użyczyli łaskawie? W końcu wiadomo kto.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3978
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 11 Mar 2024, 01:30 »
Dobra opcja, ale na początku trasy. W środku taka sobie, bo konduktorzyca widzi, że wsiadasz z rowerem jako jeden z 2-3 pasażerów.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 11 Mar 2024, 17:26 »
Nie, bo EIC Tatry zatrzymuje się tylko na stacjach Zakopane, Nowy Targ, Kraków Główny, Idzikowice i 3x Warszawa. Czas podróży atrakcyjny, 4 godziny z hakiem z Zakopanego do Warszawy.

Nie 4h z hakiem, tylko 4h53min, więc prawie 5h. Niemniej to czas rzeczywiście atrakcyjny, IC jadące Magistralą, mają czasy koło 6h. czyli mniej więcej tyle co miał EIC Tatry przed remontami.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3978
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 11 Mar 2024, 20:35 »
Nie 4h z hakiem, tylko 4h53min, więc prawie 5h. Niemniej to czas rzeczywiście atrakcyjny, IC jadące Magistralą, mają czasy koło 6h. czyli mniej więcej tyle co miał EIC Tatry przed remontami.
We wrześniu ma jechać 4:29 do Warszawy Zachodniej. To jest 4 godziny z hakiem, a nie prawie pięć. MPP jest we wrześniu. Spudłowałeś z ripostą nie sprawdzając rozkładu na wrzesień, po kolejnej poprawie trasy.



Nota bene średnia prędkość podróży ma wynieść 95 km/h (dokładnie 94,8 km/h). To bardzo dobry wynik jak na trasę przez Kraków i odcinki górskie.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3978
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 16 Mar 2024, 14:07 »
Niestety w pociągach, którymi często jeżdżę, pojawią się automaty z napojami i kanapkami. Piszę niestety, bo na tej półce z miejscem na automaty można było wygodnie poleżeć. No, ale w zamian będzie można sobie kupić coś do picia i jedzenia jak się nie zdąży przed pociągiem
 https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/kawa-i-batonik-z-automatu-w-pkp-intercity-od-konca-kwietnia-117919.html

Zimą taka gorąca herbata to będzie coś. A latem zawsze wodą można będzie się poratować. Oczywiście ceny będą jak w Warsie, bo Wars to obsługuje. Może dzięki temu będą jadalne kanapki, bo te co są w żabkach i innych sklepach mi się wracają po jednym kęsie.Te z Warsie były całkiem niezłe.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum