To całkiem dobry patent. Bo ceny na Centralnym to są już na absurdalnym poziomie. Tylko myślę, że to długo raczej się nie utrzyma na takim poziomie cenowym, bo to by zepsuło cały interes "wózkarzom"
Z "naszego" jest tak, że przez 99% czasu podróży masz sporą grupkę ludzi, często z dziećmi, które kręcą się przy rowerach Także na dwoje babka wróżyła.
Ostatnio dwa razy jechałem pociągiem Pirat, raz w góry, raz z powrotem, polecam - wygodna kuszeta w przedziale rowerowym, oczywiście warto wziąć stopery do uszu aby wytłumić hałas, bo to wagon bagażowy bez tłumienia. Za to +100 pkt do nostalgii i klasycznej podróży.Miejsca noclegowe
Cześć! Czy w tym wagonie w Piracie są też normalne miejsca siedzące dla podróżujących z rowerem? Czy miejsce dla siebie masz w innym wagonie, a ten bagażowy jest bez miejsc siedzących?
Czy to rzeczywisty plan tego wagonu?
Dramat Kolejowy.