Przewożenie roweru pociągiem

[wiki]

W Śląskich poza wieszakami jest opcja stawiania rowerów i zabezpieczenia ich pasem ale miejsca na długość trochę mało. W czwartek wracałem z Żywca. W pierwszym pociągu brak miejsc na rower. Załapałem się na kolejny za godzinę. Widziałem jak kolejni rowerzyści odbijali się od kasy. Próby wsiadania bez biletu na rower nie miałem okazji przerabiać ale rano tłoku nie było i być może by się udało.

[Król Julian]

PESADart. Kompletny badziew. Jeden. Najgorszych modeli.

[sinuche]

Trochę z innego obszaru
Udało mi się załadować do pociągu Novi Sad - Bar.
Właśnie jadę. Fajny Stadler, klima (ważne), 3 miejsca na rowery, jedzie 7. Normalnie biletu na rower nie da się kupić, wsiada się i kupuje dopłatę. Zobaczymy co będzie na granicy. Jak mnie wywalą tow Drumitor sobie pojadę

[podjazdy]

A to z teraz zdjęcie, haki były za nisko i rower stał na błotniku

Wystarczy nie mieć błotnika i problem w mig znika ;-)

[Felek]

A to z teraz zdjęcie, haki były za nisko i rower stał na błotniku

Wystarczy nie mieć błotnika i problem w mig znika ;-)

No.. częściowo U mnie baza kół jest dość szeroko, przez to rower wisiał na jednej szprysze zamiast na obręczy.

[Król Julian]

I teraz porównajmy obrazek z Darta PESA, z przedziałem rowerowym w Czeskich Vlakach.
PO lewej stronie jest miejsce przystosowane dla elektryków, nawet są gniazdka do ich ładowania. Tam rowery stawiamy i przypinamy pasami. Po prawej są haki i są pasy. W instrukcji było napisane, że jak jest mało rowerów to wieszaj. Jak dużo to ustawiaj wzdłuż barierek i przypinaj. Taki wagon zmieści pewnie i z 20 rowerów.
Ciekawe, że tak prostego rozwiązania nie można implementować.

[Felek]

No i to jest coś, bo jak by było niewielkie obłożenie, to nawet rowery bez zdejmowania sakw ustawisz... super sprawa, która dla mojej rodziny byłaby wybawieniem i krokiem do przodu.

Jak na razie pozostaje się cieszyć, że z żoną lub w pojedynkę można gdzie w Polskę udać się pociągiem z rowerami.

[trzystan]

Trochę z innego obszaru
Udało mi się załadować do pociągu Novi Sad - Bar.
Właśnie jadę. Fajny Stadler, klima (ważne), 3 miejsca na rowery, jedzie 7. Normalnie biletu na rower nie da się kupić, wsiada się i kupuje dopłatę. Zobaczymy co będzie na granicy. Jak mnie wywalą tow Drumitor sobie pojadę

Bilet na rower nadal 100 dinarów kosztuje?

[michuss]

Pytanie techniczne odnośnie wieszania roweru na hakach w pociągu, dokładniej w wagonie combo (IC Gałczyński), dziś widziałem kartonowego Wiliera Tirestine powieszonego za tylne koło, w sumie najlepszy rower w przedziale, więc może są jakieś przesłanki za tym, a wieszając za przednie koło całe życie robię źle?

W sumie pytanie do mnie, bo jechałem tym Gałczyńskim 16 sierpnia z wilierem powieszonym za tylne koło. Świat jest mały Wożę tak rower, bo jak wszystkie jadą zaczepione za przednie koło to łatwiej się między nie wcisnąć. To raz, a dwa, kiedyś, już nie pamiętam kiedy, coś mi tam nie do końca pasowało z potencjalnym obijaniem wózka przerzutki o hak i od tego czasu wolę wieszać na tylnym kole

[zly-sze]

Też wożę za tylne koło, bo mam takie zboczenie z polibudy, że jak na to patrzę, to mi się strzałki wektorów sił rysują w głowie i jakoś jest tak logiczniej za tylne koło. Chociaż można by to pod tym względem olać, bo tam przecież normalnie 100kg jedzie i podskakuje, a w pociągu sam rower to raptem 10kg, no i w pociągu jakiś specjalnych przeciążeń nie ma.

[sinuche]

Bilet na rower nadal 100 dinarów kosztuje?

Jak najbardziej
Myślałem, że Czarnogórcy po zmianie pociągu, będą chcieli swój haracz ściągnąć, a tu nic

110 dinarów to jest 1E.
Grosze.

Natomiast, jak sobie przy powrocie zafundowałem bilet rowerowy międzynarodowy (z Szegedu do Skalite na Słowacji), to wyszło mi 12.5E

[podjazdy]

Wszystkie cztery pociągi z Gdyni do Pragi i z powrotem, które zaczną kursować wraz z nowym rozkładem jazdy w grudniu, mają mieć możliwość przewozu rowerów.



Połączenie z Pragi wyjedzie o 6:51, 10:51, 14:50 i 18:51, zaś do Pragi dojedzie o 9:06, 13:12, 17:12 i 21:10.

Oczywiście bilety na rower w relacji międzynarodowej będą dość drogie, ale przecież nie jeździ się codziennie.

[Topek]

Cześć, nie mogę kupić biletu na rower w Polregio, na linii Gdańsk/Gdynia - Kościerzyna. Na chybił trafił próbowałem różne daty i godziny i wszędzie wyskakiwało, że nie ma miejsc. Czy ktoś kojarzy taki motyw? I, co ważniejsze, czy myślicie że mogę po prostu kupić bilet, wsiąść na krzywy ryj i tłumaczyć się potem?
Piotrek

[bzyk69]

A co innego Ci pozostało.
Wsiadać, jechać, i liczyć na dobre serce konduktora. Wbrew pozorom to nie są demony, tylko ludzie Zazwyczaj da się jakoś dogadać.

[podjazdy]

A co innego Ci pozostało.
Wsiadać, jechać, i liczyć na dobre serce konduktora. Wbrew pozorom to nie są demony, tylko ludzie Zazwyczaj da się jakoś dogadać.

Bez sensu.  Sprawdziłem na bilkom i bez problemu bilecik z rowerem mi wskoczył na najbliższy pociąg.

https://bilkom.pl/

Widocznie jakiś błąd w Polregio. Kup w Bilkom i szerokiej drogi.