Przewożenie roweru pociągiem

[marcin_g]

od 16 grudnia. Ogromna strata

Mi niestety zniknął (tj. zniknie od 16.12) Skaryna na Podlasie, tj. Łódź -> Terespol (4h przejazd, w Terespolu 9:22 więc całkiem miło) - tzn. nie zniknął tylko został obcięty i startuje z Warszawy.
Dokładnie tak samo Czartoryski do Lublina - zniknął, zero bezpośrednich porannych połączeń do Lublina, trzeba się przesiadać w Default City

Na szczęście pozostaje Narew (Białystok)... Natomiast z jakiegoś tajemniczego powodu dwukrotnie (z 5 do 10!) wzrosła liczba bezpośrednich połączeń Łódź -> Gdynia. Nie wiem czy jest jakieś uzasadnienie...

[Połciu]

"Dwukrotnie (z 5 do 10!) wzrosła liczba bezpośrednich połączeń Łódź -> Gdynia. Nie wiem czy jest jakieś uzasadnienie..."



Jest duże zainteresowanie, naszymi dzikami na plaży

[podjazdy]

My za to mamy cztery pociągi do Dąbrowy Górniczej  , oczywiście jadące dalej, ale taka ciekawostka. W tym trzy są na Ząbkowice, czyli blisko stawów. Jeden rano, drugi wieczorem, więc można na biwak pojechać.

[MaciekK]

A w Małopolsce szykuje się rewolucja 

[podjazdy]

A w Małopolsce szykuje się rewolucja 

To już od dawna się szykuje, ale deklarowany termin to 2030. W praktyce 2035 będzie sukcesem.

https://www.plk-sa.pl/o-spolce/biuro-prasowe/informacje-prasowe/szczegoly/podleze-piekielko-jest-przetarg-na-pierwszy-odcinek-nowej-linii-kolejowej-10042

[sinuche]

Natomiast z jakiegoś tajemniczego powodu dwukrotnie (z 5 do 10!) wzrosła liczba bezpośrednich połączeń Łódź -> Gdynia. Nie wiem czy jest jakieś uzasadnienie...

Powód jest, łódź do portu się kieruje zwykle.
Łodzianie do morza

[sinuche]

A w Małopolsce szykuje się rewolucja 

To już od dawna się szykuje, ale deklarowany termin to 2030. W praktyce 2035 będzie sukcesem.

https://www.plk-sa.pl/o-spolce/biuro-prasowe/informacje-prasowe/szczegoly/podleze-piekielko-jest-przetarg-na-pierwszy-odcinek-nowej-linii-kolejowej-10042

Wierzysz w to?
Ja dokładam natępne 5 lat.


 edit. dopisałeś, nie wierzysz
Też obstawiam 2035

[PABLO]

A w Małopolsce szykuje się rewolucja

... od iluż to już lat jest ta koncepcja.

[podjazdy]

... od iluż to już lat jest ta koncepcja.

Od wielu, ale podchodzą do jej realizacji. Moim zdaniem lepsza byłaby kolej przez Myślenice, Pim, Lubień, Mszanę Dolną i Rabkę Zdrój, bo obsłużyłaby mieszkańców tych miejscowości w upierdliwych dojazdach do Krakowa. Co z tego, że mają ekspresówkę, skoro potem godzina schodzi na wjeździe do miasta? W Poznaniu bardzo dużo ludzi dojeżdża koleją do pracy.

Natomiast przez Podłęże będzie niewątpliwie szybciej, bo nie trzeba się tłuc czterdziestką przez Skawinę, tylko od razu 160 km/h na wylocie z Krakowa.

[MaciekK]

Moim zdaniem lepsza byłaby kolej przez Myślenice, Pim, Lubień, Mszanę Dolną i Rabkę Zdrój

Mi bardziej podoba się koncepcja z Nowym Sączem, bo właśnie wyjazd w Sądecki/Niski poprawi się znaczaco.

[PABLO]

obsłużyłaby mieszkańców tych miejscowości w upierdliwych dojazdach do Krakowa. Co z tego, że mają ekspresówkę, skoro potem godzina schodzi na wjeździe do miasta?

W Warszawie i w okolicach Warszawy jest świetna komunikacja publiczna (nie wszędzie), a pomimo to, ludzie i tak wolą jeździć samochodami i stać w korkach oraz narzekać, że nie ma gdzie zaparkować. Taka mentalność.

[podjazdy]

W Warszawie i w okolicach Warszawy jest świetna komunikacja publiczna (nie wszędzie), a pomimo to, ludzie i tak wolą jeździć samochodami i stać w korkach oraz narzekać, że nie ma gdzie zaparkować. Taka mentalność.

To kto jeździ tymi pociągami, skoro są nie raz zatłoczone?

[Iwo]

Myślenice, Pim, Lubień, Mszanę Dolną i Rabkę Zdrój, bo obsłużyłaby mieszkańców tych miejscowości w upierdliwych dojazdach do Krakowa. Co z tego, że mają ekspresówkę

Zakopianka na odcinku Myślenice-Kraków nie ma statusu drogi ekspresowej. Jest natomiast plan budowy nowej zakopianki, która już będzie od początku drogą ekspresową (być może nawet z trzema pasami ruchu), ale chyba jeszcze nie wybrano wariantu.

Do Myślenic jest planowana osobna linia kolei podmiejskiej która ma się tam kończyć, ale trudno powiedzieć, ile potrwa jej budowa. W tym roku zaczęły się konsultacje społeczne, ale sprawa idzie opornie, bo rejon jest dość gęsto zaludniony.

[PABLO]

Znowu coś popsuli. Nie daje się kupić biletu na rower w komunikacji międzynarodowej. Próbowałem w różnym czasie, na różne pociągi, w różnych terminach, w różnych relacjach. Przynajmniej u mnie nie działa. Sprawdzając w komunikacji krajowej - są dostępne miejsca na rower. Nawet próba zakupu ledwo za granicę, w abstrakcyjnych terminach nie jest możliwa.

[PABLO]

Jajcarze!

"Uprzejmie rekomenduje udanie się do kasy biletowej międzynarodowej celem zakupu biletu na rower."