Autor Wątek: Przewożenie roweru pociągiem  (Przeczytany 377866 razy)

Offline vooy.maciej

  • Wiadomości: 2612
  • Miasto: Pogórze Wielickie
  • Na forum od: 04.07.2008
Przewożenie roweru pociągiem
« 1 Lut 2010, 13:01 »
Cytat: "Juliusz"
Przecież po to także jeździ się rowerem w mieście, aby uniknąć jazdy komunikacją miejską. U mnie chyba mało kto by korzystał. Hah, plus dodatkowe bilety za rower  :P . No ale jeśli te autobusy kursują po całej konurbacji śląskiej to ok... w końcu z Jaworzna do np Gliwic kawałek jest....  :)

hmm Jaworzno jest w Małopolsce, po drodze jeszcze wypada Zagłębie, także do tego Śląska to daleko :)

o sprawdziłem jest to konurbacja ślasko-dąbrowska + ziemia chrzanowska czyli Jaworzno, wiec faktycznie

a co do samego pomysłu, to przydać może sie to wtedy jak złapiesz gumę

Offline Juliusz

  • Wiadomości: 326
  • Miasto: Płock/Poznań
  • Na forum od: 16.03.2008
Przewożenie roweru pociągiem
« 1 Lut 2010, 13:10 »
Zgadza się  :) .

Nie wiem jak to wygląda w praktyce i skąd dokąd jeżdżą autobusy  :P . Nie wiem na ile Jaworzno jest połączone z innymi miastami konurbacji, ale na mapce zaznaczone jest jako jeden z elementów miast GOP.

TU
"Stop fearing. Stop panicking. Turn off your TV. Start thinking." N.B.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Przewożenie roweru pociągiem
« 4 Lut 2010, 20:51 »
W Rumunii jechałem z rowerem pociągiem intercity na trasie Medias-Oradea. Biletu w kasie mi nie sprzedano, twierdząc, że taki bilet nie istnieje i że z rowerem do pociągu nie wolno (szczęśliwie spotkałem tłumacza, bo Pani w kasie międzynarodowej w Sibiu ani be ani me po angielsku, niemiecku, rosyjsku...)
Wsiadłem więc "na czuja" licząc w razie czego na łapówkę. W pociągu też miałem tłumacza, ale on mi doradził, ze lepiej się nie przyznawać do tego, tylko wysłuchać pani tyrady po rumuńsku, a potem odpowiedzieć po angielsku. Tak zrobiłem. Pomarudziła i poszła. Potem mi tłumacz powiedział, że mówiła: "rowerów przewozić nie wolno, ale skoro już wsiadł, to go przecież nie wyrzucę!" :)
Kasy nie wzięła, ale jak twierdził tłumacz, wyłącznie dlatego, że wokół było pełno innych pasażerów. Gdybyśmy byli sami, na pewno zażądałaby bakszyszu ;) Twierdził, ze 10 lei (ok. 10 zł) spokojnie by wystarczyło.

Podsumowując: należy spytać o bilet, ale liczyć się z odmową, a następnie należy wsiąść do pociągu i liczyć się z łapówką. Ale może się udać i bez ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna odek

  • Wiadomości: 92
  • Miasto: Piła
  • Na forum od: 17.08.2009
Przewożenie roweru pociągiem
« 5 Lut 2010, 20:57 »
Dzięki Miki,ale my w piątkę chcemy przebic się do Bułgari i czytam w postach że jednak przez Rumunię nie będzie za wesoło.Przez Serbię już jechałem koleją i też jest problemowo,krótkie składy i konduktorzy niezaciekawi.Ale mamy na wyjazd 3tygodnie więc się jakoś przebijemy..chyba że ktoś ma jakieś inne doświadczenia z dojazdem do Bułgarii..pozdrawiam

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Przewożenie roweru pociągiem
« 6 Lut 2010, 09:55 »
Cytat: "odek"
chyba że ktoś ma jakieś inne doświadczenia z dojazdem do Bułgarii..pozdrawiam


Zawsze można spróbować uderzyć od wschodniej strony Morza Czarnego ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline vooy.maciej

  • Wiadomości: 2612
  • Miasto: Pogórze Wielickie
  • Na forum od: 04.07.2008
Przewożenie roweru pociągiem
« 8 Lut 2010, 11:36 »
Cytat: "odek"
Dzięki Miki,ale my w piątkę chcemy przebic się do Bułgari i czytam w postach że jednak przez Rumunię nie będzie za wesoło.Przez Serbię już jechałem koleją i też jest problemowo,krótkie składy i konduktorzy niezaciekawi.Ale mamy na wyjazd 3tygodnie więc się jakoś przebijemy..chyba że ktoś ma jakieś inne doświadczenia z dojazdem do Bułgarii..pozdrawiam

wizzair?
Pyrzowice-Burgas

ale widzę, że drogo sobie liczą. Ja bym na waszym miejscu zorientował się jeszcze wśród biur podróży, jak macie jechać pociągiem to nawet jakiś samolot z last minute by wchodził w grę

a tak przy okazji ile zakładacie na podróż pociągiem do Bułgarii?

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Przewożenie roweru pociągiem
« 8 Lut 2010, 12:01 »
Jeżdżą (jeździły) też bułgarskie autokary z Polski do Sofii, firmy sunkisstravel. Znajomi jechali z nimi z rowerami w zeszłym roku.

Offline Mężczyzna odek

  • Wiadomości: 92
  • Miasto: Piła
  • Na forum od: 17.08.2009
Przewożenie roweru pociągiem
« 8 Lut 2010, 15:25 »
Cały czas szukamy różnych opcji,jest ponoc pociąg ze Lwowa do Warny bespośredni,myśle też aby z Odessy promem podpłynąc,opcji jak się poszuka to troche jest-w stronę tam planuję jakies trzy dni na dojazd z wieczornymi przerwo-noclegami pod namiotem,a z powrotem to będziemy się kierowac na Serbie i do granicy z Węgrami,a od granicy to pociągami moment do kraju..mamy na tę zabawę około20 dni,, pozdrawiam

Offline Mężczyzna Waldic

  • Wiadomości: 674
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 23.01.2010
Przewożenie roweru pociągiem
« 12 Lip 2010, 20:53 »
Może ktoś podpowie jak rozwiązać węzeł gordyjski z którym system informatyczny PKP nie potrafi sobie poradzić. Jest pociąg EIC Małopolska Gdynia - Przemyśl. Wg Intercity prowadzi 4 wagony do przewozu rowerów, znaczy może teoretycznie wziąć jakiś 16 rowerów (po 4 szt na wagon). Tak naprawdę widziałem w tym pociągu 5 takich wagonów. Pani w kasie widzi w systemie tylko jeden wagon i każda próba sprzedania więcej niż 4 biletów na rower kończy się niepowodzeniem. Przerabiał ktoś taki przypadek? Brać bilety bez miejscówek i liczyć na dobre serce konduktora? Chcemy zabrać 7 szt. Generalnie ten expres by nam najbardziej pasował, bo inna opcja to jakaś łatanina osobowymi z wieloma przesiadkami.

Offline toosh

  • Wiadomości: 434
  • Miasto: Żywiec
  • Na forum od: 14.02.2009
    • http://toosh88.blogspot.com/
Przewożenie roweru pociągiem
« 12 Lip 2010, 21:28 »
Przy kupowaniu biletów na ludzi bierzesz od kasjerki kartkę, że system wywala błędy i bilet kupujesz u konduktora bez 'konduktorskiej' prowizji. Może z rowerem też zadziała.
www.toosh88.blogspot.com "prawie ULTRALIGHT"

Offline Mężczyzna Waldic

  • Wiadomości: 674
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 23.01.2010
Przewożenie roweru pociągiem
« 13 Lip 2010, 06:50 »
System nie wywala błędów. System uważa, że ten pociąg ma tylko 4 miejsca na rowery. I za nic nie chce sprzedać więcej biletów. Pani chce sprzedać nam bilety na przejazd i rower bez miejscówek i proponuje dogadywać się z kolejarzami. Nb. świetny system nie chce również sprzedawać biletów na inne wagony poza nr 15 mimo iż pozostałe w odróżnieniu od tegoż 15 mają klimatyzację.

Offline Mężczyzna gagarin

  • Wiadomości: 1011
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 10.12.2010
Przewożenie roweru pociągiem
« 16 Maj 2011, 14:56 »
Czy ktoś z Was przerabiał temat: "Bilet podróżnika" + rower? Teoretycznie nie można do niego dokupić biletu na rower. Wiadomo, bilet jest na cały weekend, a bilet rowerowy kupuje się do biletu na daną trasę. Regulamin każe pakować rower i przewozić go jako bagaż :D Może już ktoś wymyślił jak to obejść?
Jeżdżę aby jeść.


Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Przewożenie roweru pociągiem
« 16 Maj 2011, 14:58 »
Nie obchodziłem. Jakoś jeszcze się nie przyczepili. ;) U PrzewoznikaRegionalnego taki bilet upoważnia do zakupu biletu na rower.

Offline Bartek

  • Wiadomości: 307
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 15.11.2010
Przewożenie roweru pociągiem
« 16 Maj 2011, 15:08 »
W 2006 i 2007 roku kupowałem do jakiejś wersji biletu weekendowego bilet na rower. Wtedy była opcja dokupić trochę tańszy bilet na konkretną trasę albo trochę droższy na cały weekend. I nie trzeba było nic kombinować.

A jak jest teraz nie mam pojęcia.
Najwspanialsza mądrość – to poznanie samego siebie.

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Przewożenie roweru pociągiem
« 17 Maj 2011, 08:50 »
W zeszłym roku tak jechałem na II Wyprawkę w Góry Świętokrzyskie. Do każdego pociągu miałem dokupiony osobno bilet na rower. Żaden z konduktorów się nie przyczepił.
Też się nad tym zastanawiałem, ale w razie kłopotów postanowiłem zasłaniać się niewiedzą i uśmiechem.
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum