Przecież po to także jeździ się rowerem w mieście, aby uniknąć jazdy komunikacją miejską. U mnie chyba mało kto by korzystał. Hah, plus dodatkowe bilety za rower . No ale jeśli te autobusy kursują po całej konurbacji śląskiej to ok... w końcu z Jaworzna do np Gliwic kawałek jest....
chyba że ktoś ma jakieś inne doświadczenia z dojazdem do Bułgarii..pozdrawiam
Dzięki Miki,ale my w piątkę chcemy przebic się do Bułgari i czytam w postach że jednak przez Rumunię nie będzie za wesoło.Przez Serbię już jechałem koleją i też jest problemowo,krótkie składy i konduktorzy niezaciekawi.Ale mamy na wyjazd 3tygodnie więc się jakoś przebijemy..chyba że ktoś ma jakieś inne doświadczenia z dojazdem do Bułgarii..pozdrawiam
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje