Autor Wątek: Przewożenie roweru pociągiem  (Przeczytany 378300 razy)

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 9 Cze 2015, 18:30 »
Słoneczny to piętrus więc nie ma problemu.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3721
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 9 Cze 2015, 18:46 »
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 3 Lut 2017, 20:16 PABLO »

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 9 Cze 2015, 18:54 »
Rower jest przewożony pod opieką podróżnego więc kibel musi być tam gdzie rower.

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 9 Cze 2015, 19:12 »
ja tam na słoneczny narzekać nie mogę. przez ostatnie kilka dni wakacji kursuje pusty. Ile razy wchodziłem na zachodniej (druga połowa lipca, sierpień) to i rower miał miejsce i my "czwórkę ze stolikiem".
A jak nie będzie miejsc siedzących to są bardzo wygodne leżanki na piętrze przy schodach przed szklanymi drzwiami... takie parapety. Sakwa pod głowę i można kimać

Offline Mężczyzna Psotnik

  • Wiadomości: 865
  • Miasto: Niestety W-wa
  • Na forum od: 10.07.2012
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 9 Cze 2015, 20:06 »
Jak tak ci wygodniej to ciesz się że w ogóle wsiadłeś.
No bez jaj.
Każda styczność z koleją to jakiś tam stres, ale jeszcze nam się nie zdarzyło nie wsiąść.
Jak jest nabite jak w puszce sardynek to staje tak aby uniemożliwić zamknięcie drzwi i reszta po stronie konduktora i tabliczek informacyjnych.
Potrafię skutecznie podmiejskie słoiki przymusić do ich egzekwowania.
A, że taka postawa potrafi opóźnić pociąg o jakiś czas, to wina mało zdyscyplinowanych idiotów, którym ja na rękę mogę tylko narobić.(na konduktorów można liczyć jak się ich przymusi lub zagrozi opóźnieniem)
Zdarzało się tak, że ktoś tam został na peronie, lecz to na własne życzenie jak mi zagrał na nerwach.

Przemoc stosuję tylko w obronie. :icon_redface:
Lub jak ktoś posunie się zbyt daleko w obrażaniu.
Odpłynąłem stąd bez żalu od tego wersalu bo czuję ten luz.

Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2682
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 9 Cze 2015, 20:36 »
A i jak ktoś ma dziecko w podstawówce to trzeba pamiętać przed wakacjami, aby szkoła wpisała numer pesel dzieciaka i postawiła obok pieczątkę bo ,,panowie''już sobie kły ostrzą na nasze pociechy. Gimnazjów to chyba też dotyczy. Przepis już obowiązuje, ale na razie tylko upominają.
Możesz rozwinąć? Coś podlinkować? Bo nie znam tematu, a tu dwie legitymacje w domu.

Marek

Offline Kobieta mzewa

  • Moutain Flyer
  • Wiadomości: 170
  • Miasto: Kędzierzyn-Koźle
  • Na forum od: 29.07.2014
    • moje forum miejskie
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 10 Cze 2015, 09:08 »
Podpinam się pod pytanie !
Co z tymi legitkami ?? Nic nie wiem...

Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2682
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 10 Cze 2015, 09:38 »
ja może opowiem jak wyglądało kupno biletów na maraton podróżnika dla dwóch osób wiozących dwa rowery

nie było kolejki. włączyłem stoper i podszedłem do kasy. przedstawiłem pani na kartce dokładną rozpiskę czego oczekuje, ale ona wolała żebym opowiadał. od razu wyczułem, że choć kobitka jest sympatyczna, to nie wygląda na pracownika kasy z doświadczeniem w walce o bilety na rowery i że czeka ją długa walka o bilety.

walka o tyle trudna, że miałem zachciankę jechać pociągiem TLK z przesiadką w Kutnie i to nie takim połączeniem, które sugeruje rozkład (15 minut na przesiadkę w Kutnie), a takim co sam znalazłem (30 minut na przesiadkę).

Rozpoczęła się regularna walka. Pani wytoczyła największe działa, takie jak laptop z rozkładami, zeszyt z notatkami i telefon komórkowy z wykręconym numerem do niejakiej Maryli.

Nadal efektów nie było, system wypluwał inne komunikaty, a Pani uparcie robiła to samo. Zajmowało to sporo czasu, bo ciągle trzeba było wklepywać stacje pośrednie o długich nazwach - Tomaszów Mazowiecki, Włoszczowa Północ, Miechów. W końcu pierwszy sukces. Udało się nabyć jeden bilet i jeden bilet na rower do tego biletu. Z drugim większy problem. Stanęło tylko na bilecie dla pasażera, 3 wagony dalej od wagonu gdzie jest przedział rowerowy bo bliżej się nie dało. Podobno w pociągu do Kutna były miejsca na rower, ale z powodu, że w tym drugim bilety już były wyprzedane to w tym pierwszym się nie dało kupić, bo bilet łączony i taki mamy system :D Trudno bilet na rower trzeba kupić u konduktora.

Pani uradowana stwierdziła, że połowa roboty za nami. Pociąg powrotny nie ma wagonu do przewozu rowerów, nie ma też przesiadek. Poszło więc zaskakująco łatwo, ledwie trzy próby, dwa anulowane bilety, jedna awaria drukarki. W końcu bilety udało się wydrukować. Dokonałem płatności kartą i wtedy Pani powiedziała, że to nie koniec. Jak się płaci kartą to żeby zwrócić bilety trzeba pokazać potwierdzenie płatności. A na potwierdzeniu muszą być podane numery biletów. Nie wspomniałem wcześniej, że biletów dostałem w sumie sztuk 11. Numer jednego biletu składa się chyba z 10 cyfr. Więc pani ambitnie na tym małym świstku papieru będącym potwierdzeniem płatności kartą wypisała długopisem te 11 numerów. Ale to był świstek dla niej. Następnie wydrukowała drugie potwierdzenie i drugi raz wypisała 11 numerów.

Na zakończenie Pani przeprosiła, że trwało to tak długo, "ale taki mamy system" i podziękowała za cierpliwość. Stoper wskazał czas: 58 minut :D
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2682
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 10 Cze 2015, 09:48 »
Olo, a może Ty już nie tylko rowery psujesz?
Dodałeś do menu system informatyczne PKP?
 ;D

Marek

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3721
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 10 Cze 2015, 09:50 »
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 3 Lut 2017, 20:16 PABLO »

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 10 Cze 2015, 09:51 »
olo, padłem  ;D

w tym czasie już byś połowę trasy rowerem zrobił...

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 10 Cze 2015, 09:58 »
@ olo, mogę pożyczyc tekt na stronę FB" Z rowerem w podróży"?

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 10 Cze 2015, 10:00 »
zależy jakie tam macie stawki, ja się szanuję i za grosze nie sprzedaje  ;D
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Przewożenie roweru pociągiem
« 10 Cze 2015, 10:02 »
Mogę wrzucić link do Twojego blogu ;)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum