Na wakacje ze Szczecina do Świnoujścia rzucili pociąg składając sie z trzech szynobusów w sumie ponad 220 metrów.
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
Na wakacje ze Szczecina do Świnoujścia rzucili pociąg składając się z trzech szynobusów w sumie ponad 220 metrów oraz zmniejszyli ilość postojów.
Uff, udało mi się zapakować z rowerem do Pendolino. Zgodnie z obawami nie było to łatwe. Rozkładane półki, pod którymi ukryte są wieszaki na rowery, już zajęte były przez walizki. Ponieważ jednak wsiadłem w Gdańsku Oliwie, więc na trzeciej stacji, było ich na tyle mało, że udało mi się je przełożyć na sąsiednią półkę. Ludzie wsiadający we Wrzeszczu i Gdańsku Głównym już nie mieli co zrobić ze swoimi bagażami. Na półki nad fotelami praktycznie nic się nie mieści. Tragedia.Wniosek taki, że jeśli jedziesz z rowerem Pendolinem, wsiadaj na pierwszej stacji, bo potem możesz mieć problem. (Potem wrzucę tu fotkę)
Ludzie wsiadający we Wrzeszczu i Gdańsku Głównym już nie mieli co zrobić ze swoimi bagażami.