Może takie coś pomoze:http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5352825305
Potrzebuje małej rady w sprawie bezpieczeństwa podróży z rowerem. Bardzo wstępnie zaplanowałem urlop pod koniec lipca w miejscowości Densa pod Harrachovem. Chciałbym pojeździć trochę po górach. Problem w tym, że mieszkam w Gdańsku. Transport kolejowy ogarnięty. Godziny ładnie się zgrywają. Przesiadki też, ale... obawiam się o 10h podróż z Gdańska do Jeleniej Góry. Jest to nocny pociąg a ja jadę sam. Rower nie należy do tanich. Dwukrotnie doświadczyłem też kradzieży i nie wiem czy samo przypięcie roweru wystarczyłoby. Odradzacie taką nocną podróż czy może mam być spokojniejszy i wybrać się na taki górski urlop?
Czasami dają pociągi z przedziałem z okienkiem na rowery.
Czy mogą mnie spotkać jakieś niemiłe niespodzianki, tzn. czy konduktor może mi odmówić przewozu roweru ?