Przewożenie roweru pociągiem

[Waldic]

A teraz do rzeczy. Przychodzi chwila wyjazdu. Wsiadamy do pociągu, na który miałem 6 biletów rowerowych (bo 12 pamiętacie - nie szło). A tam wagon z 12 miejscami na rower... Kurtyna.

Jechałem swego czasu z Malborka do Przemyśla pociągiem, w którym było 20 miejsc na rowery (w różnych wagonach). Ale w kasie nijak nie można było kupić więcej jak 4. Normalka.

[PiKa]

Ale że na zewnątrz jechał?

[Wilk]

Prawdziwe PREMIUM 
https://wiadomosci.wp.pl/rodzina-z-dziecmi-pogryziona-przez-pluskwy-jechali-pendolino-6428301925049985a

[Mariobiker]

Prawdziwe PREMIUM 
https://wiadomosci.wp.pl/rodzina-z-dziecmi-pogryziona-przez-pluskwy-jechali-pendolino-6428301925049985a

Nasze "kochane" PKP potrafi jednak jeszcze zaskoczyć 

[maper]

Prawdziwe PREMIUM 
https://wiadomosci.wp.pl/rodzina-z-dziecmi-pogryziona-przez-pluskwy-jechali-pendolino-6428301925049985a

To teraz pewnie będzie proces o odszkodowanie i zadośćuczynienie. Mieli farta, że taka okazja do zarobienia pieniędzy im się trafiła.

[PiKa]

Skąd wiadomo, że to w PKP ich pogryzło?

[Diver]

Dziwna ta opowieść.
Pendolino nie jest pociągiem sypialnym. Pluskwy z tego co wiem lubią polować w ciemnościach. Jak pluskwy gryzły dzieci to dzieci przyjęły to ze stoickim spokojem i dopiero jak wysiedli to odkryli, że dzieci są pogryzione ? Jedyne takie dzieci w Polsce. Do tego rodzina już ma adwokata, bo wiadomo, że każda polska rodzina ma własnego adwokata, który za nich kontaktuje się z PKP w sprawie reklamacji.

[Edwin]

Powiem Wam, że jak czytałem Wasze przygody pociągowo rowerowe, to ogarniały mnie pewnie wątpliwości, czy wrócę do domu koleją    Ale na szczęście te kilka podróży, które odbyłem w te wakacje nie były złe. Większość spędzałem z rowerem dyndającym radośnie na odpowiednim miejscu.   
Czasem nawet trafiałem na całkiem eleganckie składy, siedzenie obok roweru (tylko strasznie tam wąsko, bałem się, że mi ktoś siodło rozpruje):


Ale gdy chciałem wrócić ze Świnoujścia do Warszawy, bez rezerwowania wcześniej biletu, to już był problem Bezpośredni pociąg: sztuk 2. Wieczorem (20:30), albo rano. Na stacji zjawiam się ok 19.00 i idę do kasy. A tam dostaję info, że biletów na rower ni ma ani na dziś, ani na następny dzień:D Szczęśliwie udało się ubłagać Panią Kierownik i zezwoliła na podróż w pierwszym wagonie.
Miałem pomysł, żeby poszukać miejsc rowerowych w tym pociągu (czy w ogóle dali odpowiedni wagon), ale był cholernie długi i ta podróż wydawała się ponad moje siły
Muszę jeszcze opanować wychodzenie z pociągów TLK/IC. Bo ich wąskie drzwi + obładowany rower + buty z systemem SPD-SL + zmęczenie, to mieszanka pięknie nadająca się do eleganckiego wywinięcia orła, chyba że ma się kompana ewentualnie dobrego człowieka obok.

[szy]

A co to znaczy ten "wagon końcowy"? I nie ma na stałe, czy nie ma akurat gdy jedziesz?

Szy.

[szy]

Taki szybki hint prosto z pociągu, bo potem zapomnę - otóż:

grupowy bilet dzienny na Meklemburgię-Pomorze Przednie - a i chyba inne niemieckie bilety regionalne mają tak samo - ważny jest od 9 rano. Dopiero.

Ale są wyjątki - dwa pociągi ze Szczecina rano, RE 5350 i 5352, które "włączają" bilet już od północy. Jednak niemiecka obsługa pociągów tego nie wie. Pani konduktor w drugim pociągu, po przesiadce, uparła się, że to działa wyłącznie w pociągu ze Szczecina i dopiero pokazanie szczegółów wyjątków (PDF na stronie DB z opisem biletu) ją przekonało. Warto pamiętać.

Szy.

[EASYRIDER77]

podjazdy, jak ty poetycko pięknie opisałeś sytuacje w pociągu... chodzi o pasażerów... 

[szy]

Proste - poproś podczas wsiadania. Jechałem KD dokładnie tydzień temu, konduktorów było dwóch. A w moim przypadku miejsce na rowery było przy ich "przedziale konduktorskim". Ewentualnie wcześniej przygotuj sobie list w butelce, który podasz przez pasażerów.



Szy.

[maper]

Dobra wiadomość, w końcu będzie można przez cały rok dojechać pociągiem do Ustki. I jeżeli rzeczywiście będą kursowały na tej trasie także nowe Impulsy należące do woj. pomorskiego, to w każdym z nich jest 20 miejsc na rowery.

https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/14-par-pociagow-miedzy-slupskiem-a-ustka-juz-najblizszej-zimy-94166.html

[qbotcenko]

Tak teraz zeknąłem na rozkład Katowice - Żylina i nie widzę opcji bez przesiadki przez Bohumin 

[qbotcenko]

Ooo 
Ciekawie - Niby do Zwardonia ma czasy podobne jak Kulej Ślunska, ale dojechać na Słowację jednym zamachem z rowerem to niezły pomysł