Autor Wątek: Pozdrower!  (Przeczytany 3565 razy)

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Pozdrower!
« 9 Cze 2009, 19:17 »
też marlina mam... :) mnie rama pękła tuż nad supportem, na spawie niemalże z rurą podsiodłową....

jak to się nie zmieścisz na 21" ? a przymierzałeś się ? mamy niemalże taki sam wzrost... a na mnie 21" pasuje jak ulał... a nawet jeszcze z rozmiar większą bym wziął :]

czyli polecasz Świeradów na narty? :P z czym bo go można porównać, z Jaworzyną Krynicką ?
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna muzycom

  • Wiadomości: 51
  • Miasto: Świeradów - Zdrój
  • Na forum od: 19.05.2009
Pozdrower!
« 9 Cze 2009, 22:23 »
Cytat: "szkodnik"
Nie jest nowiną że wspornik siodła powinien wchodzić conajmniej na głębokość rury poziomej.. a jak nie to efekty są przewidywalne.. :P


Dokładnie tam co najmniej sięgały i sięgają,  moje sztyce :P Tajemnicą nie jest że sztyca w tym długim kominie pracuje nawet jeśli rura sięga do samego suportu, bo nie jest on niczym usztywniony.

Co do długości sztycy moja wcale za długa nie jest. Taka uroda przymałych rowerów ze sportową geometrią.
Pierwszy z brzegu przykład fabryczny klasycznego ściganta:



Ale ja jeszcze sobie kiedyś złożę wygodny rower na dłuuggie jazdy :)

Cytuj
mnie rama pękła tuż nad supportem, na spawie niemalże z rurą podsiodłową...

Że przyczyną była za długa sztyca, tego bym się nie spodziewał.

Na mnie idealnie jest koło 61 cm. Nie chce mniej ani więcej.

Ja do polskich nartostrad nie miałem porównania. Zanim otworzyli gondole jeździłem w Czechach, najczęściej w Szpindlerowym Młynie, a takie porównania wypada dla rodzimych nartrostrad raczej słabo.  W Jaworzynie Krynickiej to nawet rowerem nie byłem.

Świeradów to polecam przede wszystkim na rower :)

Aby nie być gołosłownym, tak wygląda ten plac zabaw :)


Świeradów jest w kotlinie po prawej.

Offline Mężczyzna szkodnik

  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Bełchatów\ Wrocław\ Warszawa
  • Na forum od: 12.05.2007
Pozdrower!
« 9 Cze 2009, 22:34 »
Cytat: "muzycom"
Tajemnicą nie jest że sztyca w tym długim kominie pracuje nawet jeśli rura sięga do samego suportu, bo nie jest on niczym usztywniony.

Napewno ale w nieporównywalnie mniejszym zakresie. No chyba że ktoś sobie założy redukcje z np 30 do 25mm :D
"Raz do roku pojedź w miejsce w którym jeszcze nie byłeś.
Bądź dobry dla Matki Ziemi.
Dziel się swoją wiedzą."

Offline Mężczyzna muzycom

  • Wiadomości: 51
  • Miasto: Świeradów - Zdrój
  • Na forum od: 19.05.2009
Pozdrower!
« 10 Cze 2009, 10:11 »
No to by ta ramę na pewno dobiło.  :evil:  Na szczęście w standardzie zrobili 25,4 :)

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Pozdrower!
« 10 Cze 2009, 15:22 »
25,4 ? u mnie 27,2 jest.... :>

Cytuj
Ale ja jeszcze sobie kiedyś złożę wygodny rower na dłuuggie jazdy

a to gary się nie sprawdza ? ja się poprzymierzałem (choćby na Zlocie :P) to kilku fajnych rowerów, ale jakoś garego na żaden trekking nie wyobrażam sobie zamienić.... co najwyżej na kolarkę........  :roll:
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna muzycom

  • Wiadomości: 51
  • Miasto: Świeradów - Zdrój
  • Na forum od: 19.05.2009
Pozdrower!
« 10 Cze 2009, 16:02 »
Waxmund czujny. (zgadza się 27,2).

Ja jeszcze z sakwami nie jeździłem, czy się sprawdzi to się okaże w przyszłym miesiącu.

Na razie to miałem problem z hamulcami tarczowymi i bagażnikiem, oraz krótkim tylnym trójkątem + spd i moją stopą kopciuszka rozmiar 45. O crosso mimo szczerych chęci zahaczam.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Pozdrower!
« 10 Cze 2009, 16:09 »
hehe, czyli dokładnie te same problemy co ja :D też jeżdżąc z sakwami miałem problem z ocieraniem butem o nie (but 45 :P)...  extrakoło rozwiązało problem 8)

hamulce tarczowe dopiero na nowej maszynie (na ramie genesis :P) mam, także jeszcze nie mogę powiedzieć o problemach, ale fabryczne v'brake'i się świetnie spisywały do tej pory :)

na dłuższy wyjazd załóż sobie od razu lemondkę, bo Ci dłonie będą cierpnąć.... taka zwykła za 60zł (mnie) wystarcza 8)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna muzycom

  • Wiadomości: 51
  • Miasto: Świeradów - Zdrój
  • Na forum od: 19.05.2009
Pozdrower!
« 15 Cze 2009, 22:29 »
Mi w końcu udało się rozwiązać problemy i objuczyłem Garego :P



Jeśli chodzi o lemondkę, to na ten wyjazd już dawno przekroczyłem budżet, a brakuje mi jeszcze rzeczy podstawowych jak np. palnik.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Pozdrower!
« 16 Cze 2009, 00:08 »
ładnie ładnie...... agresywna geometria to jest to  :twisted:
grube te opony...gdzie Ty jeździsz z tymi sakwami?  :wink:
to jest już rama genesis 2.0 czy 1.0 jeszcze? nie myślałeś o v'brakeach ? na ramie piwoty chyba masz, z amorkiem byłby problem jedynie.....
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Pozdrower!
« 16 Cze 2009, 01:54 »
Ładnie wygląda :)
Tak patrzę to może zamiast worka doczepię plecak 60l, będa problemy?!

Offline Mężczyzna muzycom

  • Wiadomości: 51
  • Miasto: Świeradów - Zdrój
  • Na forum od: 19.05.2009
Pozdrower!
« 16 Cze 2009, 23:22 »
Z sakwami dopiero zaczynam, na co dzień jeżdżę bez po horyzoncie tam ;)
Jedyne łyse oponki jakie mam to  Kenda kONTENDER 1.0 :D
Rama jest z 2006 r. więc 1.0 jeszcze.
Vki miałem w tym rowerze. Piwoty z ramy wykręciłem. W amortyzatorze nie posiadam i obręcze też pod tarcze są. Świetnie się na zjazdach spisują. W sumie nie wiem jak bym hamował vbrakami na sporych górkach. Pchają mnie te sakwy z góry niemiłosiernie  :D
Co do plecaka, to nie wiem jak na szerokość, bo ten worek jest wąski.
Pytanie jak go mocujecie, bo jak zaczepie o sztyce/ramę zahaczam o niego trochę nogami  :?

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Pozdrower!
« 17 Cze 2009, 00:35 »
Plecak ma dosyć fajne wymiary 28cm szerokości 61 - wysokości + komin, wiec nawet mniej niż worek ;)

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Pozdrower!
« 17 Cze 2009, 09:43 »
Ja tam z V-kami w górach nie mam zadnych problemów. Więcej - do tej wiosny jeźdizełm po górach (również z sakwami) na canti i też dawały radę :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna muzycom

  • Wiadomości: 51
  • Miasto: Świeradów - Zdrój
  • Na forum od: 19.05.2009
Pozdrower!
« 22 Cze 2009, 22:27 »
Pewnie, że się da. Zjeżdżałem ze stogu Izerskiego na vkach po śniegu (ale bez sakw) i się dało, a zadowolony byłem jak nigdy.  :)

Więc dać się na pewno da, ale człowiek się łatwo do dobrego przyzwyczaja.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum