Zielona koszulka

[aard]

Swoją drogą ciekawe, że Przełęczy Karkonoskiej nie ma na tej liście BIG. Tym ciekawsze, że Michał Książkiewicz napisał tutaj, że jest. czyli była i znikła. Dlaczego? W koncu to najtrudniejszy polski podjazd szosowy (co mogę potwierdzić ze świeżego doświadczenia )

[JD]

Swoją drogą ciekawe, że Przełęczy Karkonoskiej nie ma na tej liście BIG. Tym ciekawsze, że Michał Książkiewicz napisał tutaj, że jest. czyli była i znikła. Dlaczego? W koncu to najtrudniejszy polski podjazd szosowy (co mogę potwierdzić ze świeżego doświadczenia )

Zahęcasz aby się sprawdzić tu Ty i chwilę wcześniej Transatlantyk, człowiek w kompleksy wpadnie ja dotąd najwięcej tylko 300 km w jeden dzień i to nie w górach.  

Jarek

[transatlantyk]

Daj spokój z kompleksami.  300 to bardzo dużo. Ja jeżdżę wiecej, ale chcę się czuć normalnym uczestnikem forum - no, może czasem trochę szalonym

[aard]

Hmm, przepraszam za kontynuację monologu, ale jednak znalazłem coś, co pan BIG uznał za Przełęcz Karkonoską (w każdym razie tak to nazwał):
http://www.challenge-big.eu/list/837-.htm
tylko nie umożliwił wyboru opcji podjazdu z polskiej strony, a co ciekawsze zaznaczył w innym miejscu na mapie... napisałem do Michała Książkiewicza z pytaniem jak on rozwiązał ten problem...

[Daniel]

Ja jeżdżę wiecej, ale chcę się czuć normalnym uczestnikem forum - no, może czasem trochę szalonym

Niedługo normą staną się takie dzienne osiągi  i Ci co jeżdżą mnie będą nienormalni  

[Waxmund]

na szczęście póki co jak ktoś robi nawet poniżej setki dziennie, to nie jest wytykany palcami, czy banowany z forum.....  
Daniel, przestań dopisywać się do wszystkich wątków po kolei, bo nigdy spać nie pójdziemy

[Daniel]

Ja już padam i właśnie kończyłem nadrabiać zaległości z całego dnia, a tu Ty żeś wszedł i wszystko od nowa. Spać!!!

[Waxmund]

jak to wszedł? ja cały czas jestem.... uczę się do jutrzejszego egzaminu, a w przerwach do środowego egzaminu.... momentami odpoczywam po dzisiejszym egzaminie czytając forum  

[aard]

napisałem do Michała Książkiewicza z pytaniem jak on rozwiązał ten problem...

No i Michał odpisał, że jego zdaniem podjazd zaznaczony jako Vrchlabi, to tak naprawdę podjazd od Podgórzyna. Napisał do nich, zeby to poprawili.

[Waxmund]

tak mnie naszło..... żeby w weekend (podejrzewam, że w ten jeszcze mi nie przyjdzie rower wrrr, także następny) wybrać się na przechybe..... tylko nie wiem na ile jest to możliwe. będzie przejezdny (tzn bez śniegu :p) asfalt jeszcze ?  
ktoś chętny ?  

[Waxmund]

uderzamy w tą niedzielę ze Sławkiem na przechybę. Start 6 rano z Krakowa, powrót pociągiem ze Starego Sącza tego samego dnia.

http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s_d&saddr=Heleny,+Krak%C3%B3w&daddr=Trasa+964+to:Kamienica,+Limanowski,+Ma%C5%82opolskie+to:Trasa+969+to:Droga+bez+nazwy+to:49.547299,20.641737&hl=pl&geocode=FUMj-wIdZ4kxASkNTIMOhEMWRzGo0YdXIMELGQ%3BFS5A-AId9PUyAQ%3BFUhy9AIdSG82ASnFoxhFNgAWRzHZ1CGoFYqJ5A%3BFWAD9AIdqP45AQ%3BFW_r8gId-I05AQ%3B&mra=mi&mrcr=3&mrsp=5&sz=13&via=1&sll=49.539246,20.624771&sspn=0.049237,0.154324&ie=UTF8&ll=49.75288,20.580139&spn=0.784343,2.469177&z=9

ktoś zainteresowany?  

[transatlantyk]

Pozdrówcie sądeczyznę

[aard]

Uuuu, lipa
A Waxmund pisał, że wjechali i że nawet był na szczycie przed Michałem, co mi już pachnie sabotażem

[Natalia]

W takim razie z niecierpliwością czekamy na opowieści

[aard]

Ja ci śrubkę wkręcę w radio
droga Leokadio

A co do tej "nawiosny", to akurat na Przehybę się niestety nie wybieram. Już tam byłem, a tyle pięknych gór do odwiedzenia...