Autor Wątek: Wydzielone trasy rowerowe w Europie  (Przeczytany 1663 razy)

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Odp: Wydzielone trasy rowerowe w Europie
« 21 Gru 2014, 18:33 »
Bo Diver pytał się o część kontynentalną. Mierzeja ma 50 czyli w te i nazad stówka. Wg mapy Yoshka jest jeszcze coś za Palangą(ale tam już mnie nie było) więc w sumie 150 jest do zrobienia.  ;)

Offline Kobieta wilhelminaslimak

  • Wiadomości: 365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 25.03.2011
    • foty na flickr.com
Odp: Wydzielone trasy rowerowe w Europie
« 21 Gru 2014, 21:07 »
Ja badałam ten temat właśnie pod kątem wycieczki z dziećmi i znalazłam nawet informacje o polsku:
http://old.travel.lt/index.php/nadmorski_szlak_rowerowy/4370

Czyli mamy tak: Kłajpeda-Nida - wydzielona droga dla rowerow.
Powrót do Kłajpedy wybrzeżem już nie tak optymistyczny: "Za wyjątkiem Kłajpedy, osobnych, wydzielonych ścieżek rowerowych na tej trasie prawie nie ma, dlatego większą część trasy trzeba pokonywać drogami samochodowymi"
Kłajpeda-Palanga-Święta - wydzielona droga dla rowerów.
Czyli to jest fajna opcja na ok. 100km ścieżkami rowerowymi z Nidy do Świętej.
Szkoda tylko, że nie da się kółeczka zrobić...


Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Odp: Wydzielone trasy rowerowe w Europie
« 21 Gru 2014, 21:43 »

Powrót do Kłajpedy wybrzeżem już nie tak optymistyczny: "Za wyjątkiem Kłajpedy, osobnych, wydzielonych ścieżek rowerowych na tej trasie prawie nie ma, dlatego większą część trasy trzeba pokonywać drogami samochodowymi"
W sumie jest OK. Do Prikule w ogóle nie ma ruchu.


Problem jest między Prikule a Dituwa bo 141 jest stara i wąska a szlak wyprowadził nas w jakieś piachy. Od Dituwy są dwa pasy z poboczem i luzik.

Warto wiedzieć że na Mierzei spanie na dziko kosztuje 500.



Offline Kobieta Kulka

  • Wiadomości: 32
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 14.04.2013
My byliśmy z dzieckiem (w przyczepie) w zeszłe wakacje w Estonii (w tym na Hiumie i Saremie). Szlaki raczej niewydzielone (oprócz miast gdzie droga rowerowa biegła chodnikiem) ale w sumie nie ma potrzeby bo ruchu samochodowego zbytniego nie ma. Rzeczywiście jest płasko. Na wyspach część szlaków rowerowych i dróg nie jest asfaltowa. Wkurzający też jest w wielu miejscach asfalt - taki z dużą ilością kruszywa, a małą lepiku - strasznie spowalnia jazdę i zdziera opony - normalnie przetarły nam się opony w przyczepce i rowerach. Jakbyś miała jakieś pytania to pisz.
A ten młodszy 3,5-latek też ma jechać samodzielnie? Na normalnym rowerze czy biegowym? Pytam bo mój syn w podobnym wieku.

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Kulka pokażcie coś z tego wyjazdu. Bardzo ciekawy jestem.


Offline Kobieta wilhelminaslimak

  • Wiadomości: 365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 25.03.2011
    • foty na flickr.com
Szlaki raczej niewydzielone
Czyli raczej niestety nie na samodzielna jazdę małych dzieci. Czy może "mały ruch samochodowy" masz na myśli, że przejeżdża jedno auto na pół godziny?
A ten młodszy 3,5-latek też ma jechać samodzielnie? Na normalnym rowerze czy biegowym?
3,5-latek też samodzielnie, sądzę że raczej na biegówce, bo chłopak mały gabarytowo i do pedałów na razie nie sięga. Przyczepkę też weźmiemy, co by od czasu do czasu trochę szybciej pojechać. Ja niestety (albo stety) mam dzieci "nieprzyczepkowe"; oni jej po prostu nienawidzą. Jakby mi chcieli w przyczepce siedzieć, to bym o braniu rowerka dla 3,5-latka nawet nie pomyślała :-)

Też bym sobie obejrzała jakieś zdjęcia z Waszego wyjazdu.


Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
ja bym jednak nie odwracał się zupełnie do szlaków krajów które wymieniłaś jako niechciane.
Trzeba wybierać rejony niepopularne, nie Dunaj, nie Łaba, nie Men, nie jakieś duże znane rzeki, parki, rejony turystyczne, ale takie z boku niedoceniane. Będąc w Bawarii to tylko w bliskim rejonie Regensburga oraz wzdłuż Dunaju spotykaliśmy dużo rowerzystów.  Ale takie mało znane miasteczko, wieś,  Essing, które było dla mnie inspiracją aby tam być, było zupełnie puste. Na pięknym mostku byliśmy sami. Niekogo nie było, przeszły dwie osoby.  I nie tylko tam jest pusto. Na kolejny wyjad ze względu na drogi właśnie dla dziecka wybieram inny rejon Niemiec, ale taki z boku gdzie nie jeżdżą całe gromady rowerzystów. I spać w sumie też nie trzeba na kempingach, jedynie trzeba spełnić dwa warunki jeśli na dziko: 1 to nie smiecić, nie hałasować, 2 to sprawdzić czy teren do kogoś należy, bo jeżeli widać obok zabudowania itp. to najpierw zapytać czy  można. Na ogół nie ma problemu, ewentualnie podpowiedzą gdzie można. Akurat w Niemczech niejednokrotnie spałem na terenie czyimś z zapytaniem czy można.
Na kolejnym wyjeździe planuję więcej właśnie na czyimś terenie. A przecież Niemcy są łatwe dla dojazdu, i mają i jeziora i lasy, i Alpy itd.

chłopak ma 3.5 roku i na 14 calowych kołach sprawdzonego btwina powienień dać radę.
O ten rowerek:
http://www.decathlon.pl/rower-14-gira-2-id_8321732.html

skoro chłopaki nie chcą prrzyczepki, no to hole, follow me i tego typu atrakcje im dadzą. Mają wtedy własne rowery a jednocześnie możecie trochę szybciej pociągnąć.

pozdrawiam

Offline Kobieta Kulka

  • Wiadomości: 32
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 14.04.2013
Fotki (pierwszy raz wstawiam)

Offline Kobieta Kulka

  • Wiadomości: 32
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 14.04.2013
Fotki cd.

Offline Kobieta mzewa

  • Moutain Flyer
  • Wiadomości: 170
  • Miasto: Kędzierzyn-Koźle
  • Na forum od: 29.07.2014
    • moje forum miejskie
Odp: Wydzielone trasy rowerowe w Europie
« 26 Sty 2015, 11:44 »
  Chciałabym kiedyś powiedzieć znajomym Irlandczykom, którzy jeżdżą na rowerze, że mamy coś takiego w Polsce. Ostatnio zapytano mnie jakie trasy polecałabym dla kogoś kto zaczyna przygodę rowerową i chciałby pojechać na wakacje na dwóch kółkach (dziewczyna jest biegaczką z zamiłowania, ma zaliczone maratony z dobyrm czasem i przeszła Santiago de Compostella w dwóch etapach, ale uważa, że na rower jest za słaba :D). Niesttey, nie mogłąm jej polecić nic w Polsce, chyba, że trasy łączone z Niemcami, ale nigdy tam nie jeżdziłam, więc dałam sobie spokój.
Mamy jakieś fajne wydzielone trasy w Polsce dla lubiącego komfort, ale chetnego na przygody podróżnika z zw. Zachodu?
Możesz zaproponować trasę w Polsce ! Polecam ! Leśne wydzielone rowerowe trasy asfaltowe  w części Jury Krakowsko-Częstochowskiej.
Może nie jest to dużo, bo tylko 22 km, ale na jeden dzień rowerowy połączony ze zwiedzaniem lub dla niezaprawionych rowerzystów, lub Rodziny z dziećmi na rowerkach - nada się. Wiem, wiem Wy połykacie takie odległości przed śniadaniem.

Cytuj
W 2013 roku trzy gminy jurajskie: Janów, Niegowa, Żarki wybudowały spójny system ścieżek pieszo-rowerowych w północnej części województwa śląskiego. Powstały blisko 22 kilometry tras asfaltowanych w bardzo urozmaiconym jurajskim krajobrazie.Sieć za sprawa unijnego dofinansowania połączyła największe atrakcje północnej Jury – m.in. zamki w Mirowie, Bobolicach, Ostrężniku, Sanktuarium Matki Bożej Leśniowskiej Patronki Rodzin, Pustelnię św. Ducha w Czatachowie, Zabytkowy Zespól Stodół wraz z Żareckim Jarmarkami, strażnicę w Przewodziszowicach, urokliwe stawy, najstarszą pstrągarnię w Europie znajdującą się w Złotym Potoku, przepiękne wapienne ostańce, miejsca pamięci i wiele czarujących pod względem krajobrazowym i przyrodniczym zakątków.

Kluczowe punkty – atrakcje turystyczne wzdłuż ścieżki

Trasa 1 Mirów – Żarki
Długość trasy: ok.7,7 km
Na trasie : parking, trzy miejsca wypoczynkowe
Atrakcje: Zamek Bobolice, Zamek Mirów, Mirowski Gościniec, Wzgórze Parchowotka z niemiecką linią umocnień, Miejsca pamięci przy cmentarzu parafialnym w Żarkach


Trasa nr 2a Żarki cmentarz – Leśniów (Klasztor) – Przewodziszowice – Czatachowa – Ostrężnik
Długość trasy: ok.6,5 km
Na trasie : trzy parkingi, trzy miejsca wypoczynkowe
Atrakcje: Zabytkowy Zespół Stodół w Żarkach, Muzeum Dawnych Rzemiosł w Żarkach (modernizacja do końca 2014r.) , Sanktuarium Matki Bożej Patronki Rodzin w Leśniowie, Pustelnia św. Ducha w Czatachowie, Ostaniec Wampirek, Zamek Ostrężnik , Jaskinia Ostrężnicka, Rezerwat Ostrężnik.

Trasa 2b – Ostężnik – Diabelskie Mosty – Złoty Potok
Długość trasy: ok.4,5 km
Na trasie: dwa parkingi, dwa miejsca wypoczynkowe
Atrakcje: Okresowe Źródła Zdarzeń w Ostrężniku, Diabelskie Mosty, Rezerwat Krajobrazowy „Parkowe” Brama Twardowskiego Źródła Zygmunta i Elżbiety Pstrągarnia Raczyńskich, Skała z Krzyżem, Warowny gród obronny ,,Osiedle Wały", Młyn Kołaczew, Staw „Sen Nocy Letniej”, Źródło Spełnionych Marzeń, Obelisk mjr. Jana Wrzoska, Jaskinia „Grota Niedźwiedzia”, Staw Amerykanin

Trasa 3a – Przewodziszowice – Strażnica z XVI w. – Czatachowa Pustelnia – Trzebniów
Długość trasy: ok. 5,7 km
Na trasie: dwa parkingi, dwa miejsca wypoczynkowe
Atrakcje: Skały Rajce w Przewodziszowicach, Strażnica w Przewodziszowicach, Pustelnia św. Ducha w Czatachowie

Trasa 3b, c Trzebniów – Siedlecka Droga – Ostrężnik
Długość trasy: ok. 2,7 km
Na trasie: parking, miejsce wypoczynkowe

Atrakcje: Trasa wiedzie urokliwymi lasami od Trzebniowa tzw. Siedlecką Drogą (Jaskinia   "Trzebniowska") do Ostrężnika w pobliżu ostańców skalnych i wzniesień o nazwach: Wilcza Góra (363 m n.p.n) czy Jelnica (401 m n.p.m), Jaskina Wierna, Zamek Ostrężnik , Jaskinia   "Ostrężnicka", Jaskinia Wiercica


Trasa 4 Trzebniów – Brzeziny
Długość trasy: ok. 2,1 km
Najciekawsze miejsca: Trasa prowadzi ze wsi Trzebniów w kierunku Brzezin. Przy skrzyżowaniu dróg w krajobraz wrosła kapliczka Matki Bożej Leśniowskiej Patronki Rodzin, trasa z przepiękną panoramą na jurajskie ostańce, skałki, lasy. Widoczne są zamki w Mirowie oraz Boblicach.



Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum