Autor Wątek: Tadżykistan i Kirgistan z lata.  (Przeczytany 1491 razy)

Offline Kobieta juanita_hawaii

  • Wiadomości: 187
  • Miasto: Radom/ Kraków
  • Na forum od: 22.01.2012
Tadżykistan i Kirgistan z lata.
« 20 Gru 2014, 17:38 »
Porządkowałam zdjęcia z tegorocznego wyjazdu i jak już są przebrane, głupio zabunkrować je na zawsze w komputerze ;)
Wykonana wysiłkiem kolegi Kamila trasa: http://ridewithgps.com/routes/5974838#
Zdjęcia skradzione po trosze każdemu z nas.

Zaczęło się od zwiedzania Badachszanu i trekkingu w Pamirze, skończyło na czterotygodniowym pedałowaniu w Kirgistanie.
....co było rewelacyjne. Wszystko:) To był mój debiut jeśli chodzi o jazdę w takim terenie ale czuję się zupełnie nawrócona. Nawet obrzydł mi autostop :D

Po tych kilku miesiącach Tadżykistan widzę jako postradziecki nieporządek, góry kipiące od bogactw naturalnych, lampy naftowe w bunkrach na granicy, czekoladę z Joanną Krupą, chodzenie na "fristajlu" po piarżystych żlebach (ale dyktando mi wyszło o.O )

Kirgizi jednak nieco....mongoloidalni :D Po pewnym czasie źródło ubawu lub irytacji. Przyrodniczo zdecydowanie bardzo dobrze :) Szczególnie przełęcz Kegeti i to, co było za nią, czyli miły płaskowyż z ośnieżonymi szczytami dookoła. Odwiedzaliśmy przełęcze, jeziorka, las orzechów włoskich i zamkniętą kopalnię uranu- stamtąd pozujemy z tłuczką szkła udając, że to ruda.

https://drive.google.com/folderview?id=0ByF1hi9zVijWUlNvUTZxbnBuSlk&usp=sharing
Trochę wymiksowane te zdjęcia, mam nadzieję że bardzo nie zakłóci odbioru:)

miłego oglądania.

Offline Mężczyzna krajewski

  • Wiadomości: 800
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.04.2011
Odp: Tadżykistan i Kirgistan z lata.
« 22 Gru 2014, 22:09 »
zdjęcie 28 - to Kegetti Pass?.
Podasz lokalizację zdjęcia 245?. toż to rewelacja.:)

Zauważyłem, że większość podróżników rowerowych jezioro Songkul objeżdża z południowej strony. Dlaczego?.

Offline Mężczyzna mula53

  • Wiadomości: 190
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 29.01.2009
Odp: Tadżykistan i Kirgistan z lata.
« 22 Gru 2014, 23:29 »
Juanito vel juanita_hawaii zdjęcia sa doskonałe. Zarówno krajobrazowe jak reporterskie. Dobrze, że je pokazałaś i dziękuję za przeżycia estetyczne. Wcale nie widać po Was ciężkiego terenu, który pokonywaliście. Wyglądacie jakbyście byli na wczasach. Czyści, domyci, wypoczęci, uśmiechnięci. Zadziwia mnie skąpość ekwipunku - po dwie sakwy? Gdzie woziliście zapasy? Warsztat? Apteka?
Gratuluję wyczynu - fot. 225 i 250 brrrr.

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Tadżykistan i Kirgistan z lata.
« 23 Gru 2014, 12:05 »
bardzo fajne! Piękne uśmiechy. Graulacje. Czy będzie jakaś relacja, opis, dziennik itp?

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: Tadżykistan i Kirgistan z lata.
« 23 Gru 2014, 12:17 »
Ładne wakacje, z plecakami szliście na coś konkretnego? Potem je gdzieś zostawiliście? Nie widać ich na rowerach.

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Odp: Tadżykistan i Kirgistan z lata.
« 23 Gru 2014, 13:07 »
Jak się robi TAKIE zdjęcia nocnego nieba?
pozdr


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline Kobieta juanita_hawaii

  • Wiadomości: 187
  • Miasto: Radom/ Kraków
  • Na forum od: 22.01.2012
Odp: Tadżykistan i Kirgistan z lata.
« 25 Gru 2014, 17:20 »
Visca_el_barca: Oba zdjęcia są z Kegeti. To ja jestem zbyt leniwa, żeby je poustawiać w należytej kolejności:) Ale wracając do tematu- oprócz jednej-dwóch ostatnich serpentynek da się jechać. Zjazd byłby jak dla mnie zbyt karkołomny, półtuzin tych zawijasów w dół też ogarnęliśmy pieszo, od czasu do czasu trzeba było wnosić na stoki po zerwanych mostach, osuwiskach, cholera wie po czym :D Nawet raz sakwy zdejmowaliśmy bo się zaczynało robić...czujnie. Polecam, polecam, dzieje się :)
A Song Kul w naszym przypadku to dlatego, że ktośtam mówił, że podobno zjazd przez Moldo Aszu jest super, widokowy itd. Rzeczywiście, nie byliśmy zawiedzeni: z płaskowyżu nad jeziorem masz mały podjazd i potem za chwilę otwiera się Panorama z prawdziwego zdarzenia na następne pasmo górskie i wąwóz. W dolnej części przypominał mi mocno tatrzańskie doliny:) Da się opuścić Song Kul od innych stron, u nas Kamil nalegał na południe i pojechaliśmy.

Mula 53: nie wiem co Ci odpowiedzieć, myliśmy się:D Woda i chusteczki, raz na czas przydrożne kraniki. To nie był męski team żeby można było zapomnieć o mydle na 2 miesiace. Na pewno bylismy wyspani- wstawaliśmy ok. 7 rano. zwykle budząc się sami z siebie. Ale też muszę przyznać że nie jeździliśmy po 100 dziennie,  raczej 80-90, przez to nie potrzebowaliśmy dni na rest.
A że się cieszymy, co w tym dziwnego? :D Dobra zabawa była, polecam się na przyszłość.
Dwie sakwy- była nas czwróka, 2 namioty które woziły chłopaki. Narzędziami podzieleni. Na 5 dni zapasy się mieściły spokojnie, apteczkę podstawową każdy miał z sobą (leki, bandaże, NRC itd.). Nic mi nie brakowało:) 56 litrów w sakwach, karimata i 2-3 wody na bagażniku+ nerka na ważne rzeczy na kierownicy.

Easyrider: Pewnie nie. Ale żałuję że nie ogarniałam tego na bieżąco i z następnego wyjazdu coś przywiozę.

Giovanni: dowiem się, to akurat Mikołaja.

Iwo: plecaki zostawiliśmy w hostelu w Biszkeku, tym samym w którym zostawiliśmy rowery na czas wyjazdu do Tadżykistanu. Nie wchodziliśmy na żaden szczyt, ale spędziliśmy w sumie 7 dni w Pamirze co zaowocowało 2 przełęczami w okolicach 4k-5k metrów. Nie wbijaliśmy się w śnieg z powodu braku ekwipunku- to by było lekkomyślne (i mam na temat takiej turystyki złe zdanie). Ale wystarczyło żeby poczuć  trekking, poszukać ścieżki, wybrać grzbiet którym się wejdzie i piarżysko którym się zejdzie. Fajne doświadczenie i dobre parę dni łażenia.
« Ostatnia zmiana: 25 Gru 2014, 17:30 juanita_hawaii »

Offline Kobieta juanita_hawaii

  • Wiadomości: 187
  • Miasto: Radom/ Kraków
  • Na forum od: 22.01.2012
Odp: Tadżykistan i Kirgistan z lata.
« 25 Gru 2014, 17:42 »
Ah własnie- zdjęcie 250 nie jest z rowerowania. To ranek podczas mojego solo-trekkingu w górach PN Ala- Arcza nieopodal Biszkeku. To było 2 dni przed odlotem do kraju, ekipa chciała zostać w mieście i jeść baraninę o.O a mnie tak właśnie nogi poniosły.
Tamtego wieczoru ktoś zwrócił uwagę na tęczowe chmury na niebie (rainbow clouds). Cudo!

Offline Mężczyzna bix

  • ten co pojechał Mikiemu :)
  • Wiadomości: 642
  • Miasto: był Wrocław, jest zagłębie
  • Na forum od: 28.11.2010
Odp: Tadżykistan i Kirgistan z lata.
« 25 Gru 2014, 18:03 »
PRZEPIĘKNE zdjęcia! Wygląda mi na to, że miałaś super wyjazd! :)
let's make it big :)

Offline Mężczyzna czerkaw

  • We are infinite
  • Wiadomości: 1138
  • Miasto: Marianowo
  • Na forum od: 25.02.2013
    • Awesome Nomad
Odp: Tadżykistan i Kirgistan z lata.
« 25 Gru 2014, 18:17 »
Wyjazd na prawdę godny podziwu :) zazdraszczam :D
Jak się robi TAKIE zdjęcia nocnego nieba?
pozdr
Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, ale to stosuje się chyba dłuższy czas naświetlania :)

Offline Mężczyzna Mikan

  • Wiadomości: 16
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 24.06.2013
Odp: Tadżykistan i Kirgistan z lata.
« 26 Gru 2014, 11:39 »
ekipa chciała zostać w mieście i jeść baraninę o.O
O przepraszam, jedliśmy koninę

Offline wokulsky

  • Wiadomości: 96
  • Miasto:
  • Na forum od: 25.07.2012
Odp: Tadżykistan i Kirgistan z lata.
« 14 Sty 2015, 11:07 »
super wyjazd zazdroszczę.. też kiedyś pojade w takie fajne miejsca

Offline Kobieta juanita_hawaii

  • Wiadomości: 187
  • Miasto: Radom/ Kraków
  • Na forum od: 22.01.2012
Odp: Tadżykistan i Kirgistan z lata.
« 18 Sty 2015, 21:27 »
akurat ;)

 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum