Jedwabny Szlak, od Turcji po Tajlandie, marzec 2015

[kowalencki]

Witam serdecznie,
wiem ze to dłudi strzał, ale może ktoś będzie zainteresowany choć częścią trasy.... Poszukuję kompana na wyprawę 5-6 miesięczną Jedwabnym Szlakiem. Wylot samolotem ok. 15 marca 2015 do Istambułu (Turcja) a póżniej to: Iran, Turkmenistan, Uzbekistan, Tadzykistan, Kyrgystan, Chiny, Vietnam, Laos i Thailandia. Mapa trasy mniej więcej wyglądać będzie tak:

https://mapsengine.google.com/map/viewer?mid=ziQMpZDrASaM.kl4S9sSVPJHI

Założony średni dystans to 80km choć podejrzewam że będzie to coś około 100-120km w zależności od dnia/pogody/itp. . Całkowity planowany dystans to około 13000-14000km.
Nocleg pod namiotem, biwaki, tanie hostele...wszystko w zależnośći od sytuacji. Własne gotowanie oraz restauracje to główny sposób wyżywienia. Generalnie bez pośpiechu, jestem fotografem więc planuje spędzić troszkę czasu na pstrykanie zdjęć:)
Jeśli chodzi o mnie to mam 26 lat, aktualnie przebywam w Irlandii. Pod koniec stycznia planuje powrót do Polski gdzie zamierzam przygotować sprawy wizowe i sprzęt. Poza tym jezdze na szosowym rowerze, biegam maratony i uwielbiam fotografie.
Pozdrawiam wszystkich i Wesołych Świąt,
Michał Kowal

[Ramaja]

W marcu na wschodzie Turcji jest zimno,może być -30.

[kowalencki]

W marcu na wschodzie Turcji jest zimno,może być -30.

Hejo. The informacje posiadasz z doświadczenia czy z internetu? Zanim dojade na wschód będzie juz kwiecień. Patrząc na strony typu: http://turcjawsandalach.pl/content/klimat-turcji#Wschodnia_Anatolia Twoja informacja się zbytnio nie pokrywa i piszesz o raczej ekstremalnych warunkach, które ciężko znaleźć w tak wielkim rejonie. Dodaje jeszcze zdjęcia z linku Roberta i Ani Maciąg z tamtego rejonu: http://www.ku-sloncu.org/jedwabnyszlak/ta-czarujaca-turcja/ . Jest to co prawda Maj, ale nie widzę żeby ktokolwiek wspominał jakieś problemy z zimnem..a wręcz przeciwnie. Dziękuje jednak za informacje: na pewno wezme to wszystko pod uwagę, ale jak wiemy wszystkiego na trasie się nie da przewidzieć. Będę wdzięczny za jakiekolwiek informacje czy rade jeśli chodzi o trasę.
Pozdrawiam!!

[Dream Maker]

Pierwsza część Twojej trasy pokrywa się z trasą Adama Chałupskiego.

Możesz przeczytać jego książkę "Rowerem do Indii". Pisze w niej m.in. o tym jak go zaskoczyła zima w Turcji.

[kowalencki]

Dzięki piękne za informacje. Rzeczywiście część trasy jest podobna, ale mnie do Pakistanu nie ciągnie. Już zamówiłem książkę Im więcej informacji, tym lepiej.

Serdeczne dzięki,
Michał

[worek_foliowy]

Szkoda, że już w marcu. Rok później może bym się na taką głupotę dał namówić Jedyne co zniechęca to Twoje zamiłowanie do fotografii

[quo vadis]

Witam,
jestem bardzo zainteresowany Twoim ogłoszeniem-podróżą.Chętnie pojadę z Tobą od początku do końca trasy.Jeżeli jesteś zainteresowany to proszę o kontakt priv. tumata@gmx.net w celu doszlifowania detali.
Pozdrawiam

[kowalencki]

Szkoda, że już w marcu. Rok później może bym się na taką głupotę dał namówić Jedyne co zniechęca to Twoje zamiłowanie do fotografii

Haha zniecheca? Moze to zbyt mocno zabrzmialo. Na pewno nie zamierzam spedzac godziny w jednym miejscu, aby odczekac na lepsze swiatlo czy lepsza sytuacje do fotografii. Chodzi mi bardziej o to, ze moga byc szybkie przystanki gdzie sobie kilka ciekawych fotek zrobie..bo akurat cos tam upatrzylem:-) Chodzi o taka swobode, gdzie nic mnie nie goni a ja ciesze sie ta wolnoscia, widokami i trasa....bo to ona jest przeciez najwazniejsza...a nie sam cel.

[wojtek]

Może sobie dodał fotografa do drogi przez Azję Środkową i ogłoszenia Sputnika, to mu wyszło

Mam zazdrość i jedną, małą uwagę na temat trasy: z nad jeziora Issyk chcesz się targać przez przełęcz Tong, przez którą google rysuje drogę; patrząc na zdjęcia z ruskich stron - ta przełęcz wygląda na o wiele trudniejszą (mniej jazdy, więcej noszenia - http://www.veloclub.ru/main/velo-country/foreign/tyan-shan/39-tian-shan-2002-part1.html?showall=&start=2), niż położony kawałek dalej na wschód Tosor.


Ale tu już Ton(g) wygląda lepiej
http://www.velovolgograd.ru/forum/index.php?/topic/1373-velopokhod-5-k-s-po-tian-shaniu/page-2

[martwawiewiórka]

chcesz się targać przez przełęcz Tong, przez którą google rysuje drogę; patrząc na zdjęcia z ruskich stron - ta przełęcz wygląda na o wiele trudniejszą

Ona nie tylko wygląda, ona jest rzeczywiście zdecydowanie trudna i nie ma tam mowy o jeździe. Trudno tez wnosić tam rower. Oczywiście jest to do zrobienia, tak jak podlinkował wilcze, przepraszam, wojtek. Ogólnie bardzo duzo ruskich ekip dyga własnie rpzez Ton(g), bo pewnie Tosor to za małe wyzwanie. Też chcieliśmy tamtedy przenieśc rowery, ale spotkaliśmy Rosjanina Andrzeja i ze względów towarzyskich zmieniliśmy trasę. Spotkane ruskie ekipy potwierdziły trudnośc Tongu (zresztą można tez przeczytać/obejrzeć relacje).

[kowalencki]

Dzieki za informacje Panowie.
Na pewno wezme poprawki na Wasze informacje, jak i relacje rosyjskich kolegow z wyprawy. Tak jak nadmienilem linia wyprawy jest "na mniej wiecej" i bedzie bardziej doglebnie obrabiania troszke pozniej. Niemniej jednak jestem badzo wdzieczny za takie informacje i jezeli sa jakies uwagi/wskazowki to mozecie mnie zasypywac wiadomosciami. Bede dozgodnie wdzieczny, bo wychodze z zalozenia ze lepiej dostawac wiecej informacji, nawet sprzecznych, niz wcale ich nie miec i zakladac, ze moja sucha wiedza wystarczy.

Szczesliwego Nowego Roku!!

[Borafu]

Dzieki za informacje Panowie.

Wiesz, martwawiewiórka nie za bardzo jest Panem...

[yoshko]

Może jej nie dziękuje. ;-)

[kowalencki]

Tak to jest jak człowiek pisze w pośpiechu:-) Oczywiscie przepraszam i sle podziękowania do martwejwiewiory.

[anghan]

Czy będzie jakiś blog, vlog, fb, twitter z wyprawy? Najlepiej to otwórz wątek na forum tutaj i pisz na bieżąco

Powodzenia w przygotowaniach

Tosor polecam




Chętnie bym się dołączył ale akurat 2015 mi nie pasuje