Autor Wątek: 2015 - plany i zamiary.  (Przeczytany 5264 razy)

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: 2015 - plany i zamiary.
« 27 Gru 2015, 20:00 »
no to i ja.

1. nie wyszło - z sakwami było najdłużej 6 dni :(
2. a to na luziku, miałem jeszcze 13 minut zapasu, 31 godzin 47 minut :)
3. ukończony, czas w normie, 84 h 32 minuty
4. doinwestowany, wymienione napędy, bagażnik, doszło trochę nowego ekwipunku - mata do spania, a ostatnio torba na kierownicę
5. tu klapa totalna, wspinania prawie nie było :P
6. gmin mam już 1063 :)
7. waga też w normie, przez cały rok w zakresie 77-79 kg :P
8. póki co żyję :P

1. Pojechać gdzieś z sakwami na chociaż 2 tygodnie, a nie jak w dwóch ostatnich latach tylko na kilka wyprawek i krótkich wyjazdów.
2. Ukończyć Maraton Podróżnika w Tatrach w czasie poniżej 32 godzin.
3. Ukończyć GMRDP, najlepiej w dwucyfrowym czasie ;-)
4. Trochę doinwestować w rowery i ekwipunek.
5. Rozwinąć trochę swoje nędzne wspinanie ;-)
6. Przekroczyć liczbę 1000 zdobytych gmin.
7. Zejść z wagi poniżej 80 kg (już dużo nie brakuje :P)
8. (Ponadczasowe) żyć długo i szczęśliwie ;-)
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna MarqoBiker

  • http://za-miedza.pl/
  • Wiadomości: 926
  • Miasto: Stalowa Wola
  • Na forum od: 16.01.2013
    • [URL=https://imageshack.com/i/0lrcroj][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/280x200q90/21/rcro.jpg[/IMG][/URL]
Odp: 2015 - plany i zamiary.
« 27 Gru 2015, 22:48 »
1  Do źródeł Sanu dotrzeć
2  Jeśli wojny nie będzie , dojechać do Lwowa
3  Wreszcie przejechać Szlak Orlich Gniazd
4  Przejechać więcej niż 200 km w ciągu 24 godzin .

Wstyd, hańba i upokorzenie .
Żadnego w wymienionych celów nie udało mi się zrealizować



Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: 2015 - plany i zamiary.
« 27 Gru 2015, 23:52 »
Kiedy zobaczyłam, że piszecie w tym wątku ucieszyłam sie, że nic tu nie deklarowałam. Dobrze, że sprawdziłam ::D


1. Zrobić z córką jej pierwszą setkę.
2. Zrealizować plany wakacyjne.
3. Kontynuować dojazdy do pracy i zbiórki harcerskie.
4. Kontynuować peregrynację wzdłuż wybrzeży Irlandii.
5. Nauczyć się zmieniać dętkę :D
6. Zorganizować rowerowy dzień kobiet (już trzeci!)
7. Wybrać się na rowerowe biwakowanie z harcerzami.
8. Przejechać całą noc :/
9. Szarpnąć się kilka razy na 200 i w mocniejsze góry.
10. Kupić sobie mocne lakiery do paznokci, które nie odpryskują pod byle gównianym deszczem i smarem łańcuchowym. Tusz do rzęs już mam z wysokiej półki, perfumy Sum mi kupił takie, że po najcięższym podjeździe nadal pachnę jak milion dolarów :P Jeszcze mi brakuje kolczyków, które będą się ładnie komponować z kaskiem.

Magda, za Ciebie szczególnie trzymam kciuki, niech złe idzie precz!

1. zaliczone z szerokim usmiechem na ustach!
2. zrealizowane, było super
3. pracę zmieniłam (na lepszą :D) i nie mam jak dojeżdzać rowerem (więc nie wiem czy taka do końca lepsza :P), na szczęście nic nie zmieniło się w tematach harcerskich
4. mogłoby być lepiej
5. całkowita klapa
6. znowu się nie udało
7. kicha
8. nadal nic w temacie
9. eeee, mizerne próby
10. buuu, nawet tego mi się nie udało zrealizować :/
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna yurek55

  • 2015-11217; 2016-11305; 2017-12740 (Rapha500)
  • Wiadomości: 1324
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.09.2013
    • Jurek rowerowy
Odp: 2015 - plany i zamiary.
« 28 Gru 2015, 22:53 »
Plany na jubileuszowy rok 2015 mam skromne:
1. przejechać jednorazowo 200 km
2. nie stracić zapału do jazdy/nadal odczuwać radość z jazdy

Też nie pamiętałem o tych swoich planach i już chciałem pisać podobnie jak Kot, a tu niespodzianka! pkt. 1 Niezrealizowany
pkt. 2 Miałem kryzysy, ale jeżdżę i będę jeździł. Ale roczny wynik o ponad tysiąc kilometrów gorszy...:(
Rower to dziwny pojazd, jego pasażer jest jednocześnie jego silnikiem.
"Drzwi mego domu to magiczna furtka między krainą lenia a rowerem" - eranis
                                               

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: 2015 - plany i zamiary.
« 29 Gru 2015, 02:08 »
A na 2016 nikt planów nie ma:D
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: 2015 - plany i zamiary.
« 31 Gru 2015, 10:38 »
Strach cokolwiek planować, widząc stopień realizacji u co poniektórych :P
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Odp: 2015 - plany i zamiary.
« 31 Gru 2015, 12:41 »
Swój plan zrealizowałem w 100%. Postanowiłem nie zaliczyć w tym roku ani jednej gminy. Wytrwałem.
Dziękuję, dobranoc.

Offline vooy.maciej

  • Wiadomości: 2612
  • Miasto: Pogórze Wielickie
  • Na forum od: 04.07.2008
Odp: 2015 - plany i zamiary.
« 31 Gru 2015, 12:47 »
Dzięki Bogu ze żyjesz bo już się kiedyś martwiłem o Ciebie :)

Offline Mężczyzna siendziaty

  • Wiadomości: 315
  • Miasto: Tarnów
  • Na forum od: 04.02.2014
Odp: 2015 - plany i zamiary.
« 1 Sty 2016, 12:12 »
Czas na rozliczenie. Plany nie były ambitne, a i tak nie udało się w większości wykonać. Morał z tego taki, że z małym dzieckiem nie ma co planów rowerowych robić :) Najważniejsze jest to, że wciąż jest radość i satysfakcja z jazdy i z każdej zaliczonej gminy!

1. Przejechać minimum dwa razy więcej km niż w 2014 roku.
2. Co najmniej raz w miesiącu przejechać 100 km.
3. Podwoić liczbę zdobytych gmin.
4. Ustanowić osobisty rekord km w czasie 24 godzin.
5. Zaliczyć wyprawkę po Polsce.
6. Dalej dojeżdżać do pracy na rowerze bez względu na pogodę.
7. Zrzucić wagę do tej z dnia ślubu (-10 kg).
8. Odrestaurować do końca starego Zifa.
9. Przekonać małżonkę, że jednak rower szosowy powinien pojawić się w naszej rodzinie - chyba najtrudniejsze zadanie ;).

1. 92,88%.
2. 91,66% wykonania.
3. 115, 21% wykonania.
4. 0% - nie udało się przejechać ani raz 24h.
5. 50% wykonania ( była tylko miniwyprawka).
6. 90% wykonania.
7. 35% wykonania.
8. Ma już jedno koło założone :)
9. 99% - rower jest, ale czy małżonka przekonana?

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum