Sakwy - opinie

[anja]

Poza tym można je założyć w kilka sekund, a przy poprzednich musiałam się bawić przynajmniej kilka minut, żeby wszystko się porządnie trzymało..

Wszystko spoko ale z pochwałami dla systemu mocowania Crosso to bym raczej uważał

Ok...zgadza się, ale na równej drodze mocowanie trzyma, jak powinno- przynajmniej ja nie mialam żadnych problemów na asfalcie. Poza tym jest komfortowe- szybkie

[Natalia]

A ja mam z przody Crosso Dry i tam wożę wszystkie ubrania, a z tyłu Crosso Classik na jedzenie, kuchenkę, apteczkę i inne szpargały. Classiki niestety przemakają po dłuższej chwili, dlatego moja metoda na to to nakładanie od góry takiego grubego worka. Chronię w ten sposób klapy i wejście do sakw i w sumie sprawdza się to bardzo dobrze, zwykle większość rzeczy jest sucha. W deszczu zdarzało mi się jechać często, czasami przez kilka dni i wtedy ten wór, do którego przy okazji wkładam karimatę, jest rozłoony cały czas. Jeśli nagle zaskoczy nas deszcz to też rozłożenie go zajmuje chwilę. W dodatku przydał się nam nie raz podczas noclegów, np żeby położyć na nim sakwy czy inne rzeczy w przedsionku na mokrej trawie. Taki zestaw w zupełności mi wystarcza, Crosso w sumie nigdy mi się nie wypięły, co najwyżej na jakiś okropnych wertepach wyskoczył mi jeden hak.

[JD]

Poza tym można je założyć w kilka sekund, a przy poprzednich musiałam się bawić przynajmniej kilka minut, żeby wszystko się porządnie trzymało..

Wszystko spoko ale z pochwałami dla systemu mocowania Crosso to bym raczej uważał

Ja przejechałem z dry ok 2500 km w tym ok 1000 to szutry, bezdroża i żadnego problemu. naciągam mocno - fakt, mocowanie proste i może żadna rewelacja, ale działa poprawnie i oto mi chodzi (raczej jeździ rowerem)  

Jarek

[tobiasz]

@tobiasz Czy utrata wodoodporności wpłynęła szczególnie na organizację wycieczek?

nie szczegolnie, ale swiadomosc ze jednak cos sie do srodka dostaje mnie meczy na tyle, ze jak bede miec okazje to kupie cos innego

[hose morales]

Odnośnie wypinania to spadł mi jeden hak na dużych wybojach/koleinach,ale nie od jazdy po dużych  dziurach,a od uderzeniu sakwy od dołu o głęboką koleinę. Uniosła sakwę. Zorientowałem się chwilę później. A prędkość była niemal piesza i tak
nie uważam tego za przykry incydent.
Crosso Dry, o tylną chodzi

[JD]

Odnośnie wypinania to spadł mi jeden hak na dużych wybojach/koleinach,ale nie od jazdy po dużych  dziurach,a od uderzeniu sakwy od dołu o głęboką koleinę. Uniosła sakwę. Zorientowałem się chwilę później. A prędkość była niemal piesza i tak
nie uważam tego za przykry incydent.
Crosso Dry, o tylną chodzi

To może lepiej, że się wypięła  niż miała by połamać bagażnik lub połamało się mocowanie (np. haki górne)
Kiedyś używałem Giant Rear Rack Bag, potrafiły wyskoczyć nawet na małym wyboju przy dużej prędkości. Kombinowałem przywiązując haki do bagażnika, sprawdzało się, ale zdejmowanie sakw i zakładanie było mordęgą, ale w 1999, inne były albo bardzo drogie, albo jeszcze gorsze. na pewno są lepsze mocowania niż ma crosso, ale te są całkiem przyzwoite, ja biorąc pod uwagę cenę (tył kosztował ok 140 Pln przód 109 Pln bagażniki 59 + 69 - zeszły rok ) to jestem w miarę zadowolony.

Jarek

[yoshko]

Dałoby się w Crosso zmienić naciąg na bardziej twardy by mocniej ściągało haki?

[Robert]

Tak, dolny hak jest na gumie i taśmie której długość możesz regulować, górne są mocowane na stałe.
Ja posiadam cały komplet zieloniuchnych Croso Dry i nigdy nie miałem problemów z mocowaniem, no raz mi się wypięła jak zamocowałem w pośpiechu sakwy na odwrót

[JD]

Tak, dolny hak jest na gumie i taśmie której długość możesz regulować, górne są mocowane na stałe.
Ja posiadam cały komplet zieloniuchnych Croso Dry i nigdy nie miałem problemów z mocowaniem, no raz mi się wypięła jak zamocowałem w pośpiechu sakwy na odwrót

Dokładnie tak, napinam pasek tak mocno aby dało się założyć, przy zakładaniu i ściąganiu staję na oponie aby nie unieść roweru do góry. Puki co to działa. Musisz sam popróbować jak silnie naciągniesz pasek.
Lekko - łatwo ściągasz i mogą spadać.  :twisted:  
Mocno - trudniej się zakłada i raczej nie spadną.  :mrgreen:

powodzenia

Jarek

[skolioza]

Wg mnie sakwy powinny by wodoodporne - niekoniecznie potrzebna jest jazda w deszczu aby się o tym przekonac Wystarczy odpowiednio zjechac z asfaltu  



Fotka pochodzi z Beskidu Niskiego, gdzie takich brodów było sporo - przy dwudziestym przestałem liczyc  

[yoshko]

Przynajmniej lżej przejeżdża się bo ciut wypiera

[ant]

miałem kiedyś sakwy Alpinusa, które na każdym wyboju się wypinały, pomogło przeciągnięcie ekspandera od dołu bagażnika przez całą wysokość sakw, ale tam były wszyte taśmy, które doskonale trzymały na środku ekspander. Teraz mam Crosso i przy odpowiednim naciągnięciu na zwykłej drodze (asfalt, szuter, drogi leśne) nie wypinają się.

[MaciekPaciek91]

Ja używam tyły CROSSO DRY+wór DRY 40L, a w tym roku i przody CROSSO EXPERT...
Myślę że nawet w niewyobrażalnej ulewie experty też nie przepuszczą wody (robiłem test wody pod ciśnieniem), no a dry, jak to dry- można nurkować
skolioza,  :shock: masz wodoszczelne buty, czy może jeździsz w płetwach :shock:

[anja]

e tam, pewnie boso przełaził przez te strumyczki

[skolioza]

tere fere.... bez butów... tam na dnie były takie kamloty niekiedy że stopy można poranic A poza tym co po chwilę buty ściągac, zakładac, ściągac, zakładac.... toż to ja bym tam na wieki został    Przed pierwszym brodem ściągnąłem skarpetki i starałem się wszystko z marszu brac Co się udało przejechac to się udało co nie to trudno - a buty na nogach później schły - do następnej przeprawy