burze z dala od jakiegokolwiek schronienie i z wyborem czy schować się pod drzewem czy w polu z karimata nad głową.
Może po prostu troszkę drażni mnie "monopol" Ortlieba
czy to rzeczywiście prawda, że w czarnych sakwach napoje, lub jedzenie mogą się znacząco przegrzewać?