Autor Wątek: Sakwy - opinie  (Przeczytany 203163 razy)

Offline MaciekPaciek91

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Bolesławiec
  • Na forum od: 02.03.2008
Sakwy - opinie
« 16 Cze 2009, 14:38 »
1.
-Nie tyle wodoszczelność, co nieprzemakalność :D zgapa
-Trwały system zamykania (żadnych suwaków)
-duża pojemność/ możliwość regulacji pojemności (np. przez rolowanie)
-najlepiej jedna komora+ 1 lub max. 2 mniejsze kieszenie
-trwały materiał
-ogólnie, żeby sakwy były mocne, prostej budowy i zaufane
2.
Crosso DRY rear
a)
-wodoszczelne
-prosta budowa
-bardzo pojemne
-na system nośny Crosso nie narzekam
b)
-mała wytrzymałość na przetarcie (ale + jest to, że crosso sprzedaje za grosze zestawy naprawcze składające się z łatek i kleju)
-Jedna wielka komora, trudno posegregować, kiedy nie ma się przednich
-nie oddychają- jedzenie się kisi
Od niedawna mam też Experty frontowe
więc:
a)
-lepiej oddychają, a są nieprzemakalne
-prosta budowa
-miód bławatkowy
-jak dla mnie są pewne
b)
-trochę jest namieszane z tą klapą, bo faktycznie rolowanie zabiera większość przestrzeni pod klapą (materiał zbyt sztywny)... aha- po cholerę zrobili pod klapą siatkę na suwak, skoro trudno tam wcisnąć katrkę papieru :?:  :!:
Każdy człowiek, którego spotykam, jest ode mnie w pewien sposób lepszy. Tak postrzegam ludzi./ Ralph Waldo Emerson

Offline Mężczyzna atlochowski

  • Andrzej
  • Wiadomości: 581
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.04.2009
Sakwy - opinie
« 16 Cze 2009, 15:09 »
1.
- Nieprzemakalność
- Wewnętrzna kieszeń na drobiazgi.
- Dobry system mocowania.
- Wytrzymały materiał.
- Rolowane zamykanie.
- Możliwość zamocowania paska na ramię, tak jak w Ortliebach ( do przenoszenia sakw podczas np transportu pociągiem)
- Odblaski
- Kolor widoczny na drodze

2. Crosso Twist Rear
a)
- Wodoszczelność
- Dobry materiał
- Pojemność
b)
- Mocowanie (mogło by mieć blokadę bo czasami potrafią się wypiąć)
- Materiał mógł by być mniej sztywny to łatwiej by się je rolowało.
- Brak wewnętrznej kieszonki.

Offline Kobieta Natalia

  • Wiadomości: 1073
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 27.01.2008
    • http://www.na-azymut.pl
Sakwy - opinie
« 16 Cze 2009, 15:24 »
1. Idealne sakwy...hmmm... mocowanie na haki to podstawa, żadnych rzepów, zbędnych suwaków, klamer... zdecydowanie nigdy nie wybrałabym takich nakładanych na bagażnik, jak np te . Musi być możliwość przewożenia jednej tylko sakwy. Im większa pojemność tym lepiej. Jakaś jedna bądź dwie dodatkowe mniejsze kieszonki też bardzo mile widziane. Jakieś mniejsze schowki (jak np w expertach pod klapa:) ja bym nie pogardziła :) ). Z klapą albo na rolowanie. Wodoodporne. Uradowana byłabym kolorem żółtym, albo jeszcze lepiej zielonym :) tylko nie takim ciemnym brzydalem jak np crosso, a takim jaśniejszym :) oliweczka taka o :) Albo szare :) hehe o kolorach mogę długo :) Absolutnym ideałem byłyby sakwy, które miałyby coś więcej niż tylko ucho do noszenia (jak crosso), ale np jakieś paski, żeby można je było nosić jak torbę na ramieniu, albo jeszcze lepiej jak plecak...ten motyw z worem transportowym  :)alpinbike ach och echhhhh... :)
Aha jeśli chodzi o sakwe na kierownicę. również żadnych mocowań na rzepy, klamry i inne takie. Mocowanie powinno być na taką szynę. Dobrze gdyby sakwa była wykonana z mocnego materiału, a miejsca szycia porządnie zabezpieczone, bo już nie raz sakwa pod wpływem ciężaru przedmiotów przewożonych w środku po prostu pękała mi na szwach. Im więcej kieszeni tym lepiej :)Tzn jakas mała kieszeń na przodzie , jakieś małe po bokach (mogą być nawet takie z siateczki). Mapnik - najlepiej taki duży, zdejmowany, zapinany na rzep. Wodoodporna - to podstawa bo w środku worze aparat i resztę sprzetu elektronicznego. Klapa otwierana od strony kierowcy :) Tak żeby nawet podczas jazdy można było wyciągnąć aparat. No i pasek do noszenia na ramieniu - podstawa. Coś pomiędzy tym  i tym, to byłby dla mnie ideał.
2.
 Crosso Classic
+ dobrze że mają tą dodatkowa kieszeń, idealnie mieści sie tam butla z gazem ;)
+ cordura - jak na razie przez 4 lata mnie nie zawiodła
+ ogólnie sakwy bardzo wytrzymałe, przez te wszystkie lata w sumie jedyne co po nich widać to to, że nieco materiał wyblakł, a mnie to się akurat podoba :)
+ mocne klamry
- niestety po tak długim czasie sa już zupełnie nie wodoszczelne. Po dłuższym deszczu przemakają.
- nie wiem, wypisujecie tutaj, że ten system nośny oparty na samych hakach i tym gumowym naciągu się nie sprawdza, ja tam nie miałam w sumie z tym nigdy większych problemów, czasem spadł jeden hak, także ok, w sumie mogę się zgodzić i wpisać do minusów. Niemniej nie widzę powodów, żebym miała kupować nowe sakwy tylko ze względu na ten system nośny. Mnie on w zupełności wystarcza :).
-brzydki kolor, a fe :) ale w sumie ten zielony crosso jest jeszcze brzydszy wiec źle i tak nie mam :)
Crosso Dry
+ wodoodporność.
+zapięcie na rolowanie w sumie też jest ok
- system nośny jak wyżej
- rzeczywiście mogą nieźle nagrzewać się w słońcu, ale ja akurat wożę w nich zawsze ciuchy.
- brak dodatkowych kieszeń.
<<Fais de ta vie un rêve et de ce rêve une réalité>> Antoine de Saint-Exupéry

Offline Ma_rysia

  • eko groszek
  • Wiadomości: 1078
  • Miasto: Golina
  • Na forum od: 05.04.2009
Sakwy - opinie
« 16 Cze 2009, 20:59 »
Cytat: "Natalia"

Aha jeśli chodzi o sakwe na kierownicę. również żadnych mocowań na rzepy, klamry i inne takie. Mocowanie powinno być na taką szynę. Dobrze gdyby sakwa była wykonana z mocnego materiału, a miejsca szycia porządnie zabezpieczone, bo już nie raz sakwa pod wpływem ciężaru przedmiotów przewożonych w środku po prostu pękała mi na szwach. Im więcej kieszeni tym lepiej :)Tzn jakas mała kieszeń na przodzie , jakieś małe po bokach (mogą być nawet takie z siateczki). Mapnik - najlepiej taki duży, zdejmowany, zapinany na rzep. Wodoodporna - to podstawa bo w środku worze aparat i resztę sprzetu elektronicznego. Klapa otwierana od strony kierowcy :) Tak żeby nawet podczas jazdy można było wyciągnąć aparat. No i pasek do noszenia na ramieniu - podstawa. Coś pomiędzy tym  i tym, to byłby dla mnie ideał.
.

Idealna jest torba na kierownicę Ortlieba

piast

  • Gość
Sakwy - opinie
« 16 Cze 2009, 21:19 »
..

Offline Mężczyzna robertrobert1

  • Wiadomości: 701
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.04.2009
Sakwy - opinie
« 16 Cze 2009, 21:28 »
Cytat: piast
Cytat: "yoshko"


i nie wyobrażam sobie trzymania w tym przepoconej koszulki


Ja też dlatego na każdej wyprawie mam proszek do prania i wszelkie brudy piorę na bieżąco. Dzięki temu w sakwach mam zawsze czyste rzeczy. :D

Offline Mężczyzna szkodnik

  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Bełchatów\ Wrocław\ Warszawa
  • Na forum od: 12.05.2007
Sakwy - opinie
« 17 Cze 2009, 01:58 »
Cytat: "robertrobert1"


Ja też dlatego na każdej wyprawie mam proszek do prania i wszelkie brudy piorę na bieżąco. Dzięki temu w sakwach mam zawsze czyste rzeczy.


I zawsze suche?
"Raz do roku pojedź w miejsce w którym jeszcze nie byłeś.
Bądź dobry dla Matki Ziemi.
Dziel się swoją wiedzą."

piast

  • Gość
Sakwy - opinie
« 17 Cze 2009, 21:23 »
..

Offline Mężczyzna robertrobert1

  • Wiadomości: 701
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.04.2009
Sakwy - opinie
« 17 Cze 2009, 21:38 »
Cytuj
I zawsze suche?


Zawsze po wyschnięciu. Wieczorem lub ranem pranie a suszenie odbywa się na sakwach podczas jazdy.


Offline Mężczyzna szkodnik

  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Bełchatów\ Wrocław\ Warszawa
  • Na forum od: 12.05.2007
Sakwy - opinie
« 17 Cze 2009, 22:07 »
Pozostaje pozazdrościć.. nie każdy i nie zawsze ma takie możliwości..

A wracając do tematu.. może ktoś jeszcze chciałby się podzielić spostrzeżeniami na temat sakw? :P

Ja bym chętnie poczytał szczególnie o Cumulusach i Vaude.. Remigiusz i Robb proszeni do tablicy  :wink:
"Raz do roku pojedź w miejsce w którym jeszcze nie byłeś.
Bądź dobry dla Matki Ziemi.
Dziel się swoją wiedzą."

Offline Mężczyzna szkodnik

  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Bełchatów\ Wrocław\ Warszawa
  • Na forum od: 12.05.2007
Sakwy - opinie
« 17 Cze 2009, 22:50 »
Nie wiem czy dobrze wszystko zrozumiałem bo długi wywód.. ale ja wole nie wkładać przepoconych lub wilgotnych rzeczy do wodoszczelnych sakw bo wydaje mi się logiczne że podzieliłyby się wilgocią i/lub zapachem z rzeczami czystymi..
..ale w praktyce oczywiście z ww powodów tego nie sprawdzałem
"Raz do roku pojedź w miejsce w którym jeszcze nie byłeś.
Bądź dobry dla Matki Ziemi.
Dziel się swoją wiedzą."

Offline Mężczyzna szkodnik

  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Bełchatów\ Wrocław\ Warszawa
  • Na forum od: 12.05.2007
Sakwy - opinie
« 17 Cze 2009, 23:37 »
Cytat: "Michał Wolff"
No a gdzie je wsadzisz jak pada? Wtedy nie ma wyjścia i wkładasz to w torebkę foliową, zawijasz i nic innego od tego nie śmierdzi, nie zamaka.

Ja pod expander podpinam np albo w ostateczności pod klapę sakwy wrzucam.
Cytat: "Michał Wolff"
Zresztą jaka w tym jest przewaga sakw oddychających? Myślisz że w nich zapach by nie przeszedł, że wilgoć by nie przeszła?

Przy wrzucaniu mokrych rzeczy to rzeczywiście bez różnicy.
Ale jeśli chodzi o mniej skrajne ilości wody tzn wilgoć to klapa zamiast rolowanego zamykania wydaje się być dobrym rozwiązaniem. Przy założeniu że materiał jest nieprzemakalny i szwy podklejane to do środka itak nic nie miałoby prawa się przedostać a jakaś niewielka "oddychalność" byłaby możliwa.. Co Wy na to?
"Raz do roku pojedź w miejsce w którym jeszcze nie byłeś.
Bądź dobry dla Matki Ziemi.
Dziel się swoją wiedzą."

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Sakwy - opinie
« 18 Cze 2009, 10:07 »
Ja się tym nie przejmuję. Brudne/ przepocone rzeczy wożę w torebce foliowej, dopóki nie mogę ich wyprać. A wodoszczelne sakwy dają mi pewność, że reszta rzeczy jest sucha. Moim zdaniem dyskusja jest bezprzedmiotowa. Jak ktoś z twierdzących, że sakwa powinna "oddychać" będzie zmuszony przemarznięty i przemoczony pozostać w mokrych rzeczach, bo innych już nie ma (przerabiałem to), to wtedy pogodamy, czy jednak nie wolałby wodoszczelnej sakwy :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna szkodnik

  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Bełchatów\ Wrocław\ Warszawa
  • Na forum od: 12.05.2007
Sakwy - opinie
« 18 Cze 2009, 12:06 »
Miki dyskusja jest przedmiotowa :P
Rozważamy czy lepszym rozwiązaniem jest rolowane zamknięcie czy klapa  8)
W wariancie z klapą wcale nie rezygnujesz z nieprzemakalności a jakaś cyrkulacja powietrza jest możliwa. Do tego obsługa wydaje mi się bardziej intuicyjna i wygodna (ale może to tylko przyzwyczajenia z plecaków).
Przypomne jeszcze aktualny przedmiot dyskusji :P
Cytuj
klapa zamiast rolowanego zamykania wydaje się być dobrym rozwiązaniem. Przy założeniu że materiał jest nieprzemakalny i szwy podklejane to do środka itak nic nie miałoby prawa się przedostać a jakaś niewielka "oddychalność" byłaby możliwa.. Co Wy na to?
"Raz do roku pojedź w miejsce w którym jeszcze nie byłeś.
Bądź dobry dla Matki Ziemi.
Dziel się swoją wiedzą."

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Sakwy - opinie
« 18 Cze 2009, 14:13 »
Wywołany do tablicy w sprawie sakw marki Cumulus, chciałbym na wstępie zaznaczyć, że nie czuję się wcale sakwiarzem początkującym, gorszym, czy szczególnie biednym, mimo że nie posiadam Ortliebów :lol: Nieprzemakalność jest zapewne cechą istotną, ale tylko w pewnych rejonach świata, gdzie deszcze występują często, bądź w formie ciągłej.
Generalnie swoje Cumulusy ulokowałbym gdzieś pomiędzy Crosso, a Ortliebem.
Ocena dotyczy największego modelu Tour 50.
Podstawowe zalety:
1. Dobry system nośny umożliwiający pełną regulację rozstawu haków i kątów nachylenia sakwy oraz uniemożliwiający niekontrolowane wypięcie się sakwy.
2. Wielkość - to bezsprzecznie najbardziej pakowne sakwy na rynku. Porównywaliśmy przed zlotem ich pojemność wobec Crosso (Ortlieby też nie są większe).
3. Kieszenie - dla rzecz bardzo ważna. Trudno by mi się było przyzwyczaić do sakw typu rolowany wór bez kieszeni. Cumulusy mają kieszeń tylną mieszczącą np. dwulitrową butelkę z napojem, kieszeń boczną, kieszeń w klapie np. na mapy, kurtkę itp oraz mini kieszonkę wewnętrzną na dokumenty.
4. Wytrzymały materiał (Cordura) i wykonanie. Swoje sakwy mam już dziewiąty rok. Przeżyły ponad 10 wypraw i jeszcze długo pociągną.

Podstawowe wady:
1. Brak wodoszczelności. Są wprawdzie worki do okrywania sakw w trakcie deszczu, ale dla mnie jest to czynność niezwykle denerwująca. Utrudnia to w sposób zasadniczy dostęp do sakwy, więc wory zakładam na ostatnią chwilę, gdy deszczyk przybiera na sile. Sakwy mam już wtedy wilgotne.
2. Z racji swej wielkości, sakwy sięgają aż do osi koła, co często powoduje przedarcie się tam dziury, jeżeli się nie zabezpieczy końcówki bagażnika lub innych ostrych elementów występujących w tym miejscu. Podobno w nowej wersji sakw (od tego roku) miejsce to ma być zabezpieczone plastikowym wzmocnieniem.

Podsumowując:
Mam takie sakwy, bo takie sobie kupiłem w okresie, gdy nie było jeszcze żadnych Crosso, a po Ortlieby trzeba było jeżdzić do Niemiec. Wielkiego wyboru wtedy nie miałem, bo wszystko inne to był raczej chłam. Sakwy trzymają się do dziś w dość dobrym stanie, a ja nie wybieram się na razie w deszcze, więc innych mi nie potrzeba :)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum