Kosa, a mogłem wziąść od Ciebie autograf w pociągu na BBT bo teraz już pewnie się nie dopcham Patrzyłem jak jechałeś, super wynik. Gratuluję! Nie wiedziałem, że straciłeś na błędzie nawigacyjnym, w takich maratonach ma to duże znaczenie aby nie szukać i nie stresować się czy dobrze się jedzie.
W Szczecinie - Podjuchach też chciałem ruszyć w złą stronę Szybka interwencja pani z PK zapobiegła blamażowi. A niby teren znany...
Trochę późno, ale...Pozwolę sobie wkleić jeszcze jedną relację z TdPM. :-)http://czach.bikestats.pl/1605835,Tour-de-PoMorze-2017-ultramaraton-kolarski.htmlPozdrawiam,
Ale wypasiony filmik! Te zegary! Jak w promie kosmicznym;D gratuluję pierwszego ultra