Autor Wątek: Bieszczady  (Przeczytany 4046 razy)

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Bieszczady
« 12 Cze 2009, 11:05 »
Jak już zapowiadałem w innym wątku, pojechałem sobie w Boże Ciało w Bieszczady i z powrotem. Wyjazd typowo sportowy, ale i tak nałykałem się pięknych bieszczadzkich
widoków. Sama pętla bieszczadzka komercjalizuje się na potęgę, ale od Cisnej na północny zachód jedzie się przez piękne i urokliwe zadupia. W tym roku będę w Bieszczadach spędzał urlop, więc spenetruję je sobie dokładniej. O co chodziło tym razem ?
- "dałem radę" - przejechałem 467 km w 20:02 godz (czas jazdy), pokonałem 4495 metrów
   przewyższeń. Zawartość stali i kauczuku w organizmie okazała się wystarczająca :D
-  wyjazd ten był sprawdzianem i pozwolił zebrać doświadczenia przed Imagistourem, który
   nie pytając mnie o zdanie przesunięto na przyszły rok.
-  sprawdzian wykazał, że jeszcze trochę pracy mam przed sobą :D

Na bikestatsie wpisałem trochę uwag bardziej technicznych, ale tzw "system" dwukrotnie
dziś wywalił mojego posta w kosmos. Będę próbował wieczorem ponownie.


Offline Mężczyzna usulovski

  • Wiadomości: 1266
  • Miasto: Edynburg
  • Na forum od: 17.07.2008
Bieszczady
« 12 Cze 2009, 11:24 »
Ładna "wycieczka" :mrgreen:  Jak zobaczyłem wczoraj Twój wpis na stronie głównej bikestats to myślałem, że to jakiś błąd 8)  I dystans i przewyższenie robią wrażenie! Jeszcze raz gratuluję :)


A tak przy okazji ile godzin spałeś przed jazdą i o której wyjechałeś na trasę?

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Bieszczady
« 12 Cze 2009, 11:26 »
O M G :o
ja bym chyba umarł tyle km nakręcić w jeden dzień

Offline Kobieta anja

  • Wiadomości: 617
  • Miasto: Żory / Wrocław
  • Na forum od: 21.04.2009
    • http://picasaweb.google.pl/ania.jaskulska
Bieszczady
« 12 Cze 2009, 13:02 »
podziwiam... bo ja sobie tego nie wyobrażam... :)
tym bardziej podziwiam, że wstałeś dzisiaj rano i napisałeś posta 10...
ja bym spała przez następne 3 dni non stop!

Gratuluje :)

Offline JD

  • Wiadomości: 98
  • Miasto: Ząbki
  • Na forum od: 03.04.2009
Bieszczady
« 12 Cze 2009, 13:38 »
szacunek  :!:

Jarek

Offline Svolken

  • Wiadomości: 157
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 14.03.2009
Bieszczady
« 12 Cze 2009, 14:36 »
I dobre siodełko musisz mieć :) :) :)
Pozdrawiam w ukłonach :)

Offline Mężczyzna hose morales

  • Wiadomości: 1223
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.01.2009
Bieszczady
« 12 Cze 2009, 14:49 »
Ja na 1/3 Twojego wyniku się nie mogę zabrać,a co dopiero mówić o grubo ponad cztery setki.
A Imagistour to już zupełna abstrakcja! Czy to się jedzie 2dni średnio non stop:> Nawet jeśli nie to respekt :)

Edit: Jak wół jest "non stop" :shock: Cięzko mi jest to sobie wyobrazić..

Offline RoweR

  • Wiadomości: 45
  • Miasto: Dąbrowa Górnicza/Krk
  • Na forum od: 28.03.2008
Bieszczady
« 12 Cze 2009, 15:12 »
Gratulacje! Od dziś jesteś dla mnie bogiem...takim rowerowym ;) hehe. Moje 300 km w jeden dzień to już pikuś :P

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Bieszczady
« 12 Cze 2009, 15:30 »
Szacun Transatlantyku! Cieszę się że ktoś walczy z długimi dystansami w górach, a nie tylko po plaskim BRAWO!!!!

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Bieszczady
« 13 Cze 2009, 00:36 »
Udało się zamieścić na bikestatsie krótki opis wyjazdu w Bieszczady.
Może "opis" to źle powiedziane. Lepiej będzie "kilka uwag" :D


Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Bieszczady
« 14 Cze 2009, 15:47 »
gratuluje! dystans piękny, i to jeszcze z tak dużą sumą przewyższeń... to już coś  8) myślisz, że jeszcze jesteś za słaby na Imagis ? ehhhh...... to kto tam jeździ ?  :shock:
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna zapstek

  • Wiadomości: 4
  • Miasto: Gliwice
  • Na forum od: 01.06.2009
Bieszczady
« 15 Cze 2009, 01:02 »
Wow, gratuluje!!! To trzeba mieć ciśnienie w nogach i dużo samozaparcia <brawo>:)

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Bieszczady
« 15 Cze 2009, 16:05 »
Phi! Wiedziałem, że dasz radę! :D
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna lempi

  • Łukasz
  • Wiadomości: 77
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 08.06.2009
Bieszczady
« 16 Cze 2009, 11:47 »
o masakra! wielki szacunek za całą trasę

też jeździłem po Bieszczadach w długi weekend, ale raczej głównie po terenie, szkoda że pogoda nie dopisała tak jak powinna zawsze dopisywać :)

wyszło w sumie marne 150km w ciągu 3 dni hasania po bezdrożach, ale zdecydowanie polecam tamtejsze rejony, ten spokój i pustka są niesamowite, zwłaszcza im bliżej granicy z Ukrainą

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Bieszczady
« 16 Cze 2009, 12:44 »
Marku, przerażasz mnie, ale pozytywnie :D

 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum