Autor Wątek: Doliną Warty do rez. Zielona Góra i powrót przez jurajskie pagórki  (Przeczytany 1536 razy)

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Jasne najlepiej zalać jak leci betonem  :icon_twisted:
W Borach Tucholskich dla równowagi sobie wymyślili DDR z ekologicznego szutru i efekt taki że do Swornychgaci na kolarce legalnie nie dojedziesz.
Każdemu nie dogodzisz.

Z zasady rower szosowy jak sama nazwa wskazuje nie służy do takiej jazdy.

Do jakiej jazdy nie służy?

Offline Mężczyzna voit

  • Wiadomości: 163
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 11.02.2012
cyt WIKI

Rower szosowy – sportowy rower, dostosowywany przede wszystkim do warunków drogi twardej.

Co to jest droga twarda?

W polskim Prawie o ruchu drogowym, została określona jako droga z jezdnią o nawierzchni bitumicznej, betonowej, kostkowej, klinkierowej lub brukowcowej oraz z płyt betonowych lub kamienno-betonowych, jeżeli długość nawierzchni przekracza 20 m[3]. Inne drogi są drogami gruntowymi.

Oczywiście mówię tu o zachowaniach standardowych. Jak się ktoś uprze to można i rowerem torowym ;-)


Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Czyli nadal do Swornychgaci nie dojedziesz, ciszek nie pojesz.

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
voit, dzięki za definicję, ale ja pytałem o to, co miałeś na myśli w poprzedniej wypowiedzi.
Na stwierdzenie menela, że po wybudowaniu Kaszubskiej Marszruty do Swornychgaci nie da się dojechać legalnie szosówką, tłumaczysz, że spoko, bo rower szosowy nie służy do takiej jazdy.
Nie kumam.

Offline Mężczyzna voit

  • Wiadomości: 163
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 11.02.2012
powinienem napisać

"Zasadniczo, rower szosowy jak sama nazwa wskazuje służy do jeżdżenia po szosie,  a nie do jazdy po DDR z ekologicznego szutru"

To był taki mój skrót myślowy, może nie do końca językowo poprawny.

Natomiast słowo "legalność", w tym przypadku rozumiem jako metaforę.

pozdro
« Ostatnia zmiana: 22 Sty 2015, 19:13 voit »

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
ale dalej to nie rozwiązuje problemu. Ponieważ jest ten badziewny DDR, to na drodze walnięto zakaz ruchu rowerów. Stąd zlikwidowano legalną możliwość podróżowania do ww miejscowości rowerem szosowym.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna voit

  • Wiadomości: 163
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 11.02.2012
Ok teraz rozumiem.
Źle zrozumiałem wypowiedź menela.

 :D :D :D

Ni miałem pojęcia o zakazie na drodze asfaltowej.

Jedyne wyjście to załatwić sobie kwit na zawodnika i można jeździć prawie po każdej drodze.

EOT



Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Jedyne wyjście to załatwić sobie kwit na zawodnika i można jeździć prawie po każdej drodze.

O, to ciekawe. Możesz rozwinąć?

Offline Mężczyzna MichałD

  • Wiadomości: 476
  • Miasto: Jura Krakowsko-Częstochowska
  • Na forum od: 27.11.2013
    • Między Wartą, Pilicą i Nidą
I to jest kolejny przykład braku kompleksowego podejścia do tematu, oraz kolosalnej niechęci do wszelakich konsultacji. U nas spora grupa decydentów podchodzi do tego jak pies do jeża. Często jest jakieś ukryte obwieszczenie, by broń Boże, do zbyt szerokiego kręgu nie dotarło, albo pseudo konsultacja z jakąś skostniałą organizacją.

Wracając do asfaltowych ścieżek na Północnej Jurze - asfaltowa nawierzchnia pętli zasadniczo była by OK, ale:
- ścieżka powinna być zwężona by samochód nie przejechał,
- na wjazdach i co jakiś czas dodatkowe zwężenia/ograniczniki,
- powinno być to ograniczenie tylko do jednej pętli, reszta pozostawiona w stanie naturalnym, ew. wąski szuter,
- ścieżka nie może niszczyć krajobrazu, bo on jest najcenniejszym walorem tego obszaru,
- ścieżka nie może pokrywać się w całości z dojazdami do pól, lasów i zwyczajowymi drogami użytkowanymi przez miejscowych bo rodzi to konflikty,
- jaki sens ma sprowadzanie 3 równoległych ścieżek do wsi, w tym jednej naprawdę szpecącej krajobraz? Gdyby były faktyczne konsultacje i chwilę nad tym by się pochylono problemy by nie było...

Przykładem bardzo pozytywnym jest szutrowa ścieżka pieszo-rowerowa "Szlak ku źródłom" w Dolinie Wiercicy między Złotym Potokiem a Ostrężnikiem, która spełnia swe zadanie a kontrowersji nie wzbudza. MTB i treking/cross przejedzie, wózek dziecinny nawet typowo miejski też, a szosowcy mogą jechać zwykłą drogą. Czyli da się...
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
A ja bym się nie pieprzył tylko zrobił porządną asfaltową DDR od klasztoru w Częstochowie pod Wawel.  ;)

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
voit, przypomnę się z pytaniem, bo bardzo mnie to ciekawi.

Jedyne wyjście to załatwić sobie kwit na zawodnika i można jeździć prawie po każdej drodze.
O, to ciekawe. Możesz rozwinąć?

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Rozmawiałem z chłopakami z naszych lokalnych klubów kolarskich, jest to kolejna legenda.
Nie ma czegoś takiego jak "kwit na zawodnika", który upoważnia do poruszania się po drogach  gdzie występuje zakaz jazdy rowerem.
Jeden tylko coś wspominał o zorganizowanym treningu w małych grupach z poprzedzającym samochodem-pilotem. Nie znam szczegółów tyle dowiedziałem się od kolarzy.
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
A ja za to znam rowerzystę, który pracuje jako policjant - i ten nie miewa kłopotów nawet na ekspresówkach

Nieetycznie. Zwróciłeś mu uwagę?

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2543
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Chyba z wystawianiem mandatów :D

Tagi: śląskie 
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum