Autor Wątek: Dunaj od A do Z  (Przeczytany 684 razy)

Offline Mężczyzna ulik

  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 14.07.2011
Dunaj od A do Z
« 25 Sty 2015, 21:26 »
Ahoj Przygodo!
Mówią, że Dunaj to cienizna bo płasko i ciągle z górki. Ale postanowiłem w tym roku porównać rowerowe autostrady w Niemczech i Austrii z innymi trasami od Słowacji do Rumunii. Słyszałem , że na Węgrzech jest problem z poruszaniem się rowerem po drogach publicznych? Gdyby ktoś miał ciekawe doświadczenia z tej bardziej egzotycznej części trasy i zechciał się podzielić to będę dźwięczny :-)
Pozdrawiam Ulik

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Dunaj od A do Z
« 25 Sty 2015, 21:36 »
Słyszałem , że na Węgrzech jest problem z poruszaniem się rowerem po drogach publicznych?
Nie wiem o czym słyszałeś, ale jest sporo zakazów. Należy je po prostu olewać.

Zdarzyło mi się jechać przez pomyłkę (nie miałem na mapie odpowiedniego obszaru) jechać wąską ekspresówką, co nie było dobrym pomysłem, zwłaszcza, że szła równolegle niezła droga. Na migi z jakiegoś wozu technicznego kazano mi chyba zjechać szosówką na pola i taszczyć rower przez kilometr :P :P Pojechałem dalej i opuściłem drogę na najbliższym zjeździe. Policja ponoć też jest dosyć wyrozumiała, przynajmniej dla obcokrajowców.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna ulik

  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 14.07.2011
Odp: Dunaj od A do Z
« 25 Sty 2015, 22:55 »
Mam nadzieję, że się nie mylisz. Mam doświadczenie z czeską policją na expresówce z 2014 roku wokolicach Mlada Bolesław. Dało się ich przekonać choć generalnie Czesi za  nami nie przepadają.

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2810
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Dunaj od A do Z
« 26 Sty 2015, 06:44 »
Cytat: ulik w Wczoraj o 21:26

    Słyszałem , że na Węgrzech jest problem z poruszaniem się rowerem po drogach publicznych?

Nie po publicznych, bez przesady.
Są zakazy na drogach krajowych, zwłaszcza na tych o numerach jednocyfrowych. Ale najczęściej jest wtedy obok droga dla rowerów. Zdarzyło mi się raz, że tamtejsza policja mnie zatrzymała na takiej drodze, skończyło się na pouczeniu. Nie było alternatywnej drogi, ani ścieżki rowerowej, wymalowali mi na kartce papieru objazdy, w sumie sympatycznie było. Ale to było jeden raz na kilkanaście chyba wyjazdów na Węgry.
Lokalne drogi tez czasami maja zakazy dla rowerów, lecz wtedy zawsze jest obok ścieżka rowerowa- można skorzystać- tam nie stosują kostki brukowej, tylko asfalt, znacznie lepiej się jeździ niż u nas, w kraju.

Offline Mężczyzna ulik

  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 14.07.2011
Odp: Dunaj od A do Z
« 26 Sty 2015, 18:26 »
No to spoko , jeżeli kontakt z węgierską policją kończy się pouczeniem to damy radę. No chyba że ktoś ma przykre doświadczenia to proszę o kontakt?????????

Offline Mężczyzna grzes101974

  • Wiadomości: 202
  • Miasto:
  • Na forum od: 25.11.2012
Odp: Dunaj od A do Z
« 27 Sty 2015, 07:46 »
Na Węgrzech tylko główne drogi mają zakaz dla rowerów, spokojnie mając mapę, można znależć mniej uczęszczane i przez to przyjazne boczne szosy

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Dunaj od A do Z
« 27 Sty 2015, 13:00 »
z załadowaną dobrą wersją OSM na garmina, da się omijać wszelkie zakazy już na poziomie routingu.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Dunaj od A do Z
« 27 Sty 2015, 18:14 »
Właśnie nie mogłem sobie jakoś przypomnieć żebym miał ostatnio problemy z zakazami ;) Ustawiony był profil dla jazdy rowerem.Wygląda na to, że funkcja działa sensownie.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: Dunaj od A do Z
« 27 Sty 2015, 18:53 »
Wszystko zależy od mapy, jej kategoryzacji dróg.
Są mapy gdzie musisz ustawić samochód i autostrady aby Garmin nawigował w trybie dla roweru i omijał autostrady i drogi ekspresowe.
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna ulik

  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 14.07.2011
Odp: Dunaj od A do Z
« 27 Sty 2015, 19:02 »
No to myślę, że z waszą pomocą uda mi się przez tych naszych Bratanków przebrnąć.
No a oprócz zakazów i objazdów czy ktoś mógłby polecić coś ciekawego do odwiedzenia? Zwłaszcza miejsca, których nie znajdę w standardowych przewodnikach?

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Dunaj od A do Z
« 27 Sty 2015, 19:13 »
Zdaje się, że na ump mając włączone omijanie autostrad ściągało mnie z krajowówek, ale na autostradę poprowadziło :D

Odpadnie Węgier, to moje zdanie jest takie, że najlepiej je omijać ;) Z przejazdu miło wspominam piramidki z ciepłą wodą mineralną, które są w Szegedzie.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2810
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Dunaj od A do Z
« 27 Sty 2015, 19:42 »
Z Szegedu
Odpadnie Węgier, to moje zdanie jest takie, że najlepiej je omijać ;) Z przejazdu miło wspominam piramidki z ciepłą wodą mineralną, które są w Szegedzie.
Wspominam mile Szeged, jako miasto, jako całość, niezaśmieconą reklamami przestrzeń architektoniczą - a nie jakieś piramidki- to nie Egipt. ;)
Poza tym, przypomnij sobie ilość i jakość tamtejszych dróg rowerowych.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Dunaj od A do Z
« 27 Sty 2015, 21:40 »
Poza tym, przypomnij sobie ilość i jakość tamtejszych dróg rowerowych.
Wolę nie. Z mojego punktu widzenia straszne dziadostwo, naprawdę. Poprzerastany korzeniami wąski asfalcik.
Wszystko zależy od mapy, jej kategoryzacji dróg.
Są mapy gdzie musisz ustawić samochód i autostrady aby Garmin nawigował w trybie dla roweru i omijał autostrady i drogi ekspresowe.
To zależy od opcji kompilacji mapy, można tutaj wstawić dłuuuugi post na ten temat. Tak jak piszesz jest na dość dziadowskich i nieotwartych stylach VeloMap.
Nawet nie posiadając garmina, można ściągnąć mapę do basecampa i spróbować przeliczyć trasę na komputerze. Dość szybko okaże się, które fragmenty dróg mają zakaz.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna ulik

  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 14.07.2011
Odp: Dunaj od A do Z
« 2 Lut 2015, 22:21 »
Dzięki za wszystkie głosy. Widzę, że za dużo ciekawych rzeczy nad Dunajem nie stwierdzono :-(

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum