Pierścień Tysiąca Jezior

[Robert1008]

Hej :-)

Mamy 2 kwestie.

1. Dotycząca osób które przejechały pomiędzy 70 a 89 godzin,  ale dojechały do mety. Tu sprawa jest prosta. 70 godzin w BBT to granica. Impreza nie ukończona. Można było otrzymać koszulkę Fanklubu, lub jeśli ktoś jechał wcześniej BBT - tylko koszulkę BBT z dotychczasowym wynikiem i ilością przejazdów. (tego przypadku dotyczyła rozmowa na fb)

2. Było 6 osób które wystartowały rano a dojechały pomiędzy 60 a 70 godziną. Tutaj wobec braku jednoznacznego zapisu w regulaminie uznano, że zaliczamy przejazd/ lub kolejny przejazd BBT, ale bez prawa do korzystania  z  "ukończenia wyścigu"  - żadnych pucharów, klasyfikacji itp. Wątpliwości jednak rozstrzygamy na korzyść zawodnika. (zresztą ze strony tych zawodników nie było żadnych nacisków) Tak można było zrobić tylko 1 raz, ponieważ w kolejnych edycjach ilość przypadków (60 godzin i kilka minut) mogła by się znacznie powiększyć ;-) W kolejnej edycji zapis nie może wzbudzać wątpliwości. Wycofania zawodnika nastąpi na ostatnim DPK - z którego wyjeżdżając będzie wiadomo że nie zmieści się w limicie.

[Adamo]

No cóż, widzę że w następnej edycji by nie wypaść z klubu trzeba zimę "zmarnować" na trenażerze
Ale mimo rosnących wymagań warto raz jeszcze zmierzyć się z kultowym Maratonem - pokonać tą przestrzeń w czasie.

[Wilk]

2. Było 6 osób które wystartowały rano a dojechały pomiędzy 60 a 70 godziną. Tutaj wobec braku jednoznacznego zapisu w regulaminie uznano, że zaliczamy przejazd/ lub kolejny przejazd BBT, ale bez prawa do korzystania  z  "ukończenia wyścigu"  - żadnych pucharów, klasyfikacji itp. Wątpliwości jednak rozstrzygamy na korzyść zawodnika. (zresztą ze strony tych zawodników nie było żadnych nacisków) Tak można było zrobić tylko 1 raz, ponieważ w kolejnych edycjach ilość przypadków (60 godzin i kilka minut) mogła by się znacznie powiększyć ;-) W kolejnej edycji zapis nie może wzbudzać wątpliwości. Wycofania zawodnika nastąpi na ostatnim DPK - z którego wyjeżdżając będzie wiadomo że nie zmieści się w limicie.

Czyli w kolejnej edycji na ostatnim DPK koło 700km będzie tzw. cut-off time? I osoby, które dojadą po tym czasie będą oficjalnie wycofane i na metę mogą jechać co najwyżej hobbystycznie? Może to i sensowne rozwiązanie, tylko trzeba ten limit na 700km rozsądnie ustalić.

Tylko 6 osób było co przy porannym starcie przekroczyło limit 60h? To jednak nie tak dużo, wydawało mi się że sporo więcej.

[Wycior]

Jakby Ktoś potrzebował ślad PTJ 2019 to proszę.
https://ridewithgps.com/routes/30287555
W załączeniu wersja do 10000 węzłów + PK
ps. wersja nieautoryzowana przez Roberta, na podstawie materiałów dostępnych :-)

[przemo3642]

Dzięki, widzę, że w tym roku jedziemy w przeciwnym kierunku (w porównaniu do 2018) i przybyło też kilka km (to chyba przez objazd Ornety). Domyślam się, że w kwestii dziur na DW513 nic się (na lepsze) nie zmieniło (w zeszłym roku lokalsi mówili, że ma być kładziony nowy asfalt)? To może dobrze z tą zmianą kierunku - ten odcinek ze względu na dziury umęczył mnie chyba najbardziej, a teraz przejedzie się go na zdrowym tyłku...

[BGP]

Jakby Ktoś potrzebował ślad PTJ 2019 to proszę.
https://ridewithgps.com/routes/30287555
W załączeniu wersja do 10000 węzłów + PK
ps. wersja nieautoryzowana przez Roberta, na podstawie materiałów dostępnych :-)

Hej, dałbyś radę udostępnić ślad w formacie fit, ściągany z linku nie wchodzi do Connecta (zgłasza błąd), dzięki

[Wycior]

Jakby Ktoś potrzebował ślad PTJ 2019 to proszę.
https://ridewithgps.com/routes/30287555
W załączeniu wersja do 10000 węzłów + PK
ps. wersja nieautoryzowana przez Roberta, na podstawie materiałów dostępnych :-)

Hej, dałbyś radę udostępnić ślad w formacie fit, ściągany z linku nie wchodzi do Connecta (zgłasza błąd), dzięki

Zobacz, czy jest OK? Nie używam  *fit. Proszę ZIPa rozpakować. Tam jest *fit.

[BGP]

Dziękuję, niestety mój webowy Connect nie akceptuje tego pliku, będę to wyjaśniał z Garminem.

Czytałem Twoje streszczenie zeszłorocznej edycji PTJ i chciałbym zapytać jaką moc sobie założyłeś do utrzymania na trasie. Zaczynam dopiero jeździć na stages i widzę wymierne korzyści ale nie mam jeszcze doświadczenia z dłuższej jazdy. Wiem tyle, że to kwestia utrzymania mocy w określonej strefie w zależności od wielkości FTP ale nie wiem jeszcze jak to się przekłada w praktyce. Jak to wyglądało u Ciebie jeśli to nie jest tajemnicą?

[Wycior]

Dziękuję, niestety mój webowy Connect nie akceptuje tego pliku, będę to wyjaśniał z Garminem.

Czytałem Twoje streszczenie zeszłorocznej edycji PTJ i chciałbym zapytać jaką moc sobie założyłeś do utrzymania na trasie. Zaczynam dopiero jeździć na stages i widzę wymierne korzyści ale nie mam jeszcze doświadczenia z dłuższej jazdy. Wiem tyle, że to kwestia utrzymania mocy w określonej strefie w zależności od wielkości FTP ale nie wiem jeszcze jak to się przekłada w praktyce. Jak to wyglądało u Ciebie jeśli to nie jest tajemnicą?

Chyba jednak nie moja relacja  . W ubiegłym roku nie jechałem PTJ, tylko dwa lata temu. A taktyka... Alleluja i do przodu od PK do PK 

[BGP]

 a rzeczywiście, sorry, ale dziękuję za udostępnienie trasy PTJ2019, wersję gpx udało mi się wczytać do Edge 530, niewiem tylko czy PK będą widoczne ale to chyba można edytować w razie czego w Connect

[Adamo]

a rzeczywiście, sorry, ale dziękuję za udostępnienie trasy PTJ2019, wersję gpx udało mi się wczytać do Edge 530, niewiem tylko czy PK będą widoczne ale to chyba można edytować w razie czego w Connect

Nie wiem czy coś się zmieniło, ale PK kiedyś były zaznaczone w książce,  którą zawodnik dostaje na starcie 
Mi to trochę przypomina czasy kiedy po Polsce jeździło się bez nawigacji, tylko z mapą na kolanach i adresem w TEWO hihi. Do tej pory nie używam garniaka, leży sobie i czeka na wychowankę ERY smartfonów

[Wycior]

a rzeczywiście, sorry, ale dziękuję za udostępnienie trasy PTJ2019, wersję gpx udało mi się wczytać do Edge 530, niewiem tylko czy PK będą widoczne ale to chyba można edytować w razie czego w Connect

Bardzo fajnie punkty na trasie (w tym PK), jak i edycję GPX robi się w  Garmin Basecamp.

[Wycior]

a rzeczywiście, sorry, ale dziękuję za udostępnienie trasy PTJ2019, wersję gpx udało mi się wczytać do Edge 530, niewiem tylko czy PK będą widoczne ale to chyba można edytować w razie czego w Connect

Nie wiem czy coś się zmieniło, ale PK kiedyś były zaznaczone w książce,  którą zawodnik dostaje na starcie 
Mi to trochę przypomina czasy kiedy po Polsce jeździło się bez nawigacji, tylko z mapą na kolanach i adresem w TEWO hihi. Do tej pory nie używam garniaka, leży sobie i czeka na wychowankę ERY smartfonów

Jak dwa lata temu jechałem PTJ, to deszcz zalał mi nawigację. Gdyby nie ta książeczka z trasą i PK, to bym pewnie do dzisiaj się kręcił po mazurskich drogach 

[martap]

Nie wiem czy coś się zmieniło, ale PK kiedyś były zaznaczone w książce,  którą zawodnik dostaje na starcie 
Mi to trochę przypomina czasy kiedy po Polsce jeździło się bez nawigacji, tylko z mapą na kolanach i adresem w TEWO hihi. Do tej pory nie używam garniaka, leży sobie i czeka na wychowankę ERY smartfonów

Dawno dawno temu, za siedmioma górami... Nie?
Ja kiedyś za czasów ZHPu poskarżyłam się drużynowemu na nudę i następne 2 godziny szkicowałam mapę dróg i pobliskich działek. Fajna sprawa, polecam.
A teraz daj młodemu kompas i mapę i każ mu przejść np Kampinos.

[BGP]

a rzeczywiście, sorry, ale dziękuję za udostępnienie trasy PTJ2019, wersję gpx udało mi się wczytać do Edge 530, niewiem tylko czy PK będą widoczne ale to chyba można edytować w razie czego w Connect

Bardzo fajnie punkty na trasie (w tym PK), jak i edycję GPX robi się w  Garmin Basecamp.

no właśnie po załadowaniu śladu do eTrex30 widzę PK ale pytanie czy w Edge 530 również będą widoczne? W eTrex30 to dojazd w strefę takiego PK jeszcze dodatkowo jest sygnalizowany dźwiękiem.