Skarpetki przeciwdeszczowe

[Rolf]

Hej,
po wycieczce w Alpy, którą skróciłem ze względu na pogodę, zastanawiam się, jak się następnym razem przygotować na naprawdę deszczową wycieczkę... Głównym problemem było to, że buty - SPD po kilku godzinach jazdy w ochraniaczach - zamakały... A potem nie schły przez kilka dni, bo nie było nawet jak i kiedy ich wysuszyć - a że było dość chłodno, to stopy praktycznie się odmrażały.
Teraz wpadłem na taki pomysł - skarpetki. Dexshell lub Sealskinz robią coś takiego. W necie kilka pozytywnych recenzji. Czy Wy macie jakieś doświadczenia? Zamówiłbym tu:
http://www.aliexpress.com/item/Outdoor-Sports-Nylon-Socks-Waterproof-Windproof-Breathable-Trekking-Socks-Dexshell-DS8836/1865171502.html
(myślicie, że grozi mi jakieś cło?)

[globalbus]

praktyczną metodą jest jechać w mokrych, wyżymać jak przestanie padać i jechać dalej. Serio.
Możesz pakować stopy, razem ze skarpetkami w folię. Będzie mokro, ale cieplej.

[Alek]

Dexshell

Mam dwie pary, próbowałem jedną - pierwszy raz nie przemokła, ale w stopy było tak zimno że właściwie nie było różnicy, drugim razem puściła membrana.

Dokładając do tego że nie wolno ich wyciskać po praniu, tylko muszą sobie skapywać, to wniosek nasuwa się sam: dość duże pieniądze w błoto.

[4gotten]

Też mam, używam i na razie nie narzekam. Dla moich potrzeb sprawują się bez zarzutu. Używam modelu Thermlite. Jeżdżę w nich nawet teraz. Co prawda nie są to skarpety na zimę, bo na tą porę roku są inne modele, ale na 3-4 godziny do minus 3-4 stopni dają radę. Membrana działa, stopy po jeździe pozostają suche, choć zewnętrzna warstwa jest  czasem nasączona wodą niczym gąbka.

[voit]

Film na temat

[worek_foliowy]

Igor Kovse chwalił połączenie wodoodpornych skarpet z crocsami. Nie ma przynajmniej problemu z suszeniem butów

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[hansglopke]

Tak to niestety wygląda, nic lepszego jeszcze nie wymyślono 

W dziedzinie skarpet pewnie nie, ale w konstrukcji roweru.  Wystarczy mieć suport powyżej przedniego koła.

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[Rolf]

Dexshell

Mam dwie pary, próbowałem jedną - pierwszy raz nie przemokła, ale w stopy było tak zimno że właściwie nie było różnicy, drugim razem puściła membrana.

Dokładając do tego że nie wolno ich wyciskać po praniu, tylko muszą sobie skapywać, to wniosek nasuwa się sam: dość duże pieniądze w błoto.

Próbowałeś reklamować?

A tak swoją drogą, próbował ktoś skarpetek z merynosów? Bo skoro i tak na mokre skapetki nie ma rady - to może dobrze, by materiał izolował nawet wtedy, gdy jest mokry - a podobno wełna merino ma takie właściwości.

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[Zbyszek]

Z moich skarpet SealSkinz puszcza wodę jedna skarpeta (albo lepiej zabrzmi: nie puszcza wody jedna skarpeta  ). Faktycznie ich wadą jest długie schnięcie. But musi być luźny bo skarpety są dość grube.

[Rolf]

Gdzie tam! 

Widzę, że zdanie użytkowników i producentów naprawdę rzadko się pokrywa Czyli reasumując, nikt nic mądrzejszego niż woreczki foliowe nie wymyślił?

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[Alek]

Nie próbowałem reklamować,bo zgubiłem rachunek