Solo Female Cycling Around the World

[łatośłętka]

http://www.skalatitude.com/p/wow-women-on-wheels.html


(sorki, jeśli już było)

[Robert]

No i to są rowerowe laski, a nie laleczki opierające się o rower masowo wrzucane w dziale "O kobietach"!
Jest też i forumowiczka.
Dziękuję, dobranoc.

[martwawiewiórka]

(sorki, jeśli już było)

było, ale to i tak jest uaktualniane, wiec zawsze warto sobie przypomnieć znane twarze i zapoznać się z nowymi.

[łatośłętka]

było, ale to i tak jest uaktualniane, wiec zawsze warto sobie przypomnieć znane twarze i zapoznać się z nowymi.

Coś tak czułem, przepraszam .

Dzięki Ci za poddzierżkę .

[martwawiewiórka]

tak czy inaczej chyba nie było w osobnym temacie. Link do strony się na pewno gdzieś przewinął.

[anghan]

Coś tak czułem, przepraszam .

Dzięki Ci za poddzierżkę .

Dzięki za informację o projekcie. Ja nie znałem.

Jest też i forumowiczka.

 

[Waski]

Ewcyna

[łatośłętka]

Dzięki za informację o projekcie. Ja nie znałem.

Zapodając (2.x na Forum) wolałem raczej przesolić, niż zaniedbać  - osobowości inspirują.

Wiele z nich podnosi - mają żałować, że jednak nie znacznie wcześniej rzuciły wszystkich, wszystko, ruszając. Ew. niepokoi, iż licznie nie wyobrażają sobie powrotu do 'zwykłego życia'. Co jakiś czas zjeżdżają, by na prelekcjach, pokazach nastukać nieco grosza, podnieść czynsz za najem mieszkanka, wymienić namiot, śpiwór, rower.

I dalej.

[hindiana]

Świetne. Dzięki, Łatośłętko.

[Janus]

Wrzuciłam kiedyś linka, ale strona zasługuje na osobny wątek

http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=7569.msg150772#msg150772

[miki150]

Wątek 'laski' można teraz w zasadzie zamknąć

Heike spotkaliśmy w poprzednie wakacje w Rumunii. Widać że gdzieś tam dojechała


Więcej pań nie poznaję

[ewcyna]

Dzięki za informację o projekcie. Ja nie znałem.

Ew. niepokoi, iż licznie nie wyobrażają sobie powrotu do 'zwykłego życia'. Co jakiś czas zjeżdżają, by na prelekcjach, pokazach nastukać nieco grosza, podnieść czynsz za najem mieszkanka, wymienić namiot, śpiwór, rower.

I dalej.

Dlaczego Cię to niepokoi?

[sinuche]

No właśnie, Dlaczego?

Przypuszczam (trochę wiem), że takie rowerowanie, to jest właśnie "zwykłe życie", nie ma do czego wracać.

[łatośłętka]

Świetne. Dzięki, Łatośłętko.

 

Dlaczego Cię to niepokoi?

Ew. wówczas, jeśli motywem również jest alienacja, wycofanie się poza nawias, ucieczka od/przed.
(Sprawa każdorazowo indywidualna - biografia: po co/dlaczego [tym razem] tu, teraz jestem? jakie cele/zamiary przyniosłem ze sobą? czemu służy/po co jest moje życie?)

/.../ "zwykłe życie", nie ma do czego wracać.

Lucyferyzm.

Był czas harmonii Piękna - średniowieczne budowle.
Był czas Prawdy - za tę traciło się życie na stosie.
Jest czas Dobra - czynionego. Każdego dnia przez nas.

[ewcyna]

Zaiste, niewiele z tego wytłumaczenia nie zrozumiałam 

Sprawdziłam zatem co to jest "lucyferyzm" - w prostocie swojej nigdy się z tym określeniem nie spotkałam. Gugel podaje, ze jest to "Zbuntowanie się przeciwko Bogu, obrażanie jego istoty, jak i wywyższanie się nad jego majestat"

?!!!!

Należałoby zacząć od zdefiniowania pojęcia normalności, ale to pozostawiłabym do rozsądzenia każdemu indywidualnie.

A tak wracając do WOW - są tam dwie forumowiczki, ale jedna się tu raczej nie udziela - Wincentyna czyli Agata.