To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
To są koła, które będą nieco szybsze, koła typowo szosowe - ale nie ma się co oszukiwać, będą mniej wytrzymałe. W tej cenie i wadze nie dostaniesz pancernych piast, bębenki nie są mocną stroną Maviców, ponadto w Mavicach są nietypowe szprychy, które są sporo droższe niż zwykłe. Tak więc trzeba pamiętać o starej zasadzie - sprzęt lekki nie będzie bardziej wytrzymały od sprzętu ciężkiego. W pewnym zakresie można to zniwelować wysokiej jakości komponentami, ale to już kosztuje sporą kasę.Używałem koła na 20 szprychach, ponad rok było wszystko OK, ale jak mi strzeliła szprycha na trasie - to był koniec jazdy, bo przy tej liczbie szprych bicie jest takie, że nie da się sensownie jechać; przy 32/36 bez szprychy da się w miarę sensownie jechać.
Przy ewentualnych problemach gdzieś w trasie zawsze łatwiej naprawić coś zrobione z ogólnodostępnych komponentów.