Autor Wątek: Koła do szosówki - na co zwracać uwagę  (Przeczytany 13342 razy)

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
I koniecznie musisz lepiej zestopniować napęd - 10 sp. ;-)

Na to się nie zanosi, bo oznaczałoby to konieczność wymiany całego roweru poza ramą i kołami ;-)

Mierzę siły na zawartość portfela, nie chcę przesadzać, poza tym zawsze byłem zwolennikiem, że nieważny jest rower, ważne kto na nim siedzi. Ósemka jest tańsza w utrzymaniu (tańsze komponenty), a poza tym nie muszę ponosić dużych wydatków np na zakup klamkomanetek i przerzutek, etc. Na ten rok oprócz standardowej wymiany łańcuch + kaseta prawdopodobnie zaplanuję jeszcze zakup korby z łożyskami zewnętrznymi, ale to dopiero lektura na przyszłość. (czy mechanizm korbowy przeznaczony do obsługi łańcuchów 10rz. obsłuży 8 rz.? w ten sposób bym mógł sobie powoli przygotować grunt na kolejne ewolucje).
« Ostatnia zmiana: 17 Lut 2015, 09:56 olo »
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


blondas

  • Gość
I koniecznie musisz lepiej zestopniować napęd - 10 sp. ;-)

Na to się nie zanosi, bo oznaczałoby to konieczność wymiany całego roweru poza ramą i kołami ;-)

Mierzę siły na zawartość portfela, nie chcę przesadzać, poza tym zawsze byłem zwolennikiem, że nieważny jest rower, ważne kto na nim siedzi. Ósemka jest tańsza w utrzymaniu (tańsze komponenty), a poza tym nie muszę ponosić dużych wydatków np na zakup klamkomanetek i przerzutek, etc. Na ten rok oprócz standardowej wymiany łańcuch + kaseta prawdopodobnie zaplanuję jeszcze zakup korby z łożyskami zewnętrznymi, ale to dopiero lektura na przyszłość. (czy mechanizm korbowy przeznaczony do obsługi łańcuchów 10rz. obsłuży 8 rz.? w ten sposób bym mógł sobie powoli przygotować grunt na kolejne ewolucje).
Olo, skoro i tak kupujesz kasetę i łańcuch, oraz być może korbę, to do szczęścia brakuje tylko manetki  i to w zasadzie jednej jeśli ma być po taniości. Poszukaj jakiejś 10 od tiagry lub 105. Przerzutki mogą być stare, nie musisz ich wymieniać.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
wystarczy tu przywołać Górala Nizinnego, który na swoim ciężkim trekingu, z grubszymi oponami załatwił na BBTour mnóstwo szosowców na karbonach za 8-10 tys, z wypasionymi małoszprychowymi kołami.

no dokładnie. Wystarczy przywołać przykład też bardzo mocnego forumowicza - Keto, którego szosówka robi olbrzymie wrażenie (http://www.bikestats.pl/rowery/Canyon-Ultimate-CF-SL-90-Aero_5477_18169.html), a który przegrał na BBTourze z Góralem Nizinnym chyba o 3 czy 4 godziny. Jak zawodnik mocny to poleci na miotle ;-)

Dlatego ja z umiarkowanym sceptyzmem podchodzę do wyścigu zbrojeń i zrzucania kilogramów w rowerze. Nie chcę też dać się zwariować - mam życie poza rowerem :) Dlatego chcę póki co pozostać na 8 rzędach, natomiast jeżeli będę kupował korbę, a np Tiagra obsługująca 10 rzędów obsłuży i 8 rzędów, to wtedy się na nią zdecyduję bo różnica w cenie mała, a to zakup przyszłościowy. Ponadto jeżeli da się tak kombinować jak mówi Blondas, to tym lepiej dla mnie. Spokojnie sobie kroczek po kroczku będę polepszał stan posiadania.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna adamoz

  • Wiadomości: 125
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 25.04.2013

no dokładnie. Wystarczy przywołać przykład też bardzo mocnego forumowicza - Keto, którego szosówka robi olbrzymie wrażenie (http://www.bikestats.pl/rowery/Canyon-Ultimate-CF-SL-90-Aero_5477_18169.html), a który przegrał na BBTourze z Góralem Nizinnym chyba o 3 czy 4 godziny. Jak zawodnik mocny to poleci na miotle ;-)


Co prawda nie mam doświadczenia w ultramaratonach, ale też mam takie przemyślenia. Im dłuższa trasa, tym bardziej liczy się wytrzymałość fizyczna i psychiczna zawodnika, a mniej sprzęt (oczywiście poza bezawaryjnością). Średnie prędkości na trasach rzędu 600-1000 km nie są wielkie, a dopiero przy większych ujawniają się zalety lepszego sprzętu - aerodynamika, waga itp.

Offline Grzesiek

  • Wiadomości: 53
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 13.03.2011
Oczywiście, że robi się małoszprychowe koła na niskich profilach, na najlżejszych obręczach dostępnych na rynku (czyli karbonowych o niskim profilu i pod szytkę) - takie są najlżejsze koła dostępne na rynku, ważące w okolicach 1000-1100g, przeznaczone do jazdy w górach. Jest mnóstwo takich modeli kół, większość firm robiących dobre koła ma coś takiego w ofercie.
http://www.wiggle.co.uk/fast-forward-f2r-carbon-tubular-240s-wheelset/

A koła na wysokich obręczach robi się głównie z karbonu, bo karbon przy wysokim profilu dalej będzie lżejszy niż wiele obręczy z aluminium o niskim profilu.

Wiesz coś o trwałości tych kół, albo jak się zachowują po wjechaniu w dziurę? Zastanawiam się jeszcze, czy takie zwyklejsze koło 20 szprychowe np. po stracie jednej szprychy da się naprawić? Czy obręcz nie odkształca się wtedy trwale? - wycentrować się na pewno da, ale czy przy równym naciągu szprych?
poczujesz jak płaskie szprychy tną przestrzeń a rower ucieka spod tyłka przy przyspieszaniu. I koniecznie musisz lepiej zestopniować napęd - 10 sp. ;-)


I odlecisz w powietrze :lol:
Takiego bajania to jest pełne forum szosowe. Pewną różnicę in plus w porównaniu do ciężkich kół poczujesz, ale nie licz na żadne cuda. Realne zyski na aerodynamice to czuć dopiero przy prędkościach grubo powyżej 30km/h

Michale, to był żart - przecież wiadomo powszechnie, że rower nie może uciec spod tyłka przy przyspieszaniu, no bo jak? Ani nie poczuje jak szprychy tną powietrze, no bo niby którym zmysłem? Nie wiem jakie do tej pory miał koła olo, ale Aksiumy będą raczej sztywniejsze a to czuć wyraźnie.
I koniecznie musisz lepiej zestopniować napęd - 10 sp. ;-)


Na to się nie zanosi, bo oznaczałoby to konieczność wymiany całego roweru poza ramą i kołami ;-)
Pisałem to z przymrużeniem oka, to taka eskalacja potrzeb... ale przy ściganiu może brakować którejś zębatki "pomiędzy". Jak już przyjdzie na to czas, to jak pisze blondas, wystarczy manetka, kaseta i łańcuch, reszta nie musi być 10-ka., korba też. 



Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
Dlatego chcę póki co pozostać na 8 rzędach, natomiast jeżeli będę kupował korbę, a np Tiagra obsługująca 10 rzędów obsłuży i 8 rzędów, to wtedy się na nią zdecyduję bo różnica w cenie mała, a to zakup przyszłościowy.

Odnośnie korb HT II, czyli z łożyskami zew. jak wszyscy wiedzą sporo jest negatywnych opinii odnośnie trwałości tego rozwiązania. Jeśli więc zależy Ci na bezawaryjności to masz chociażby Clarisa na zdecydowanie trwalszym Octalinku.

Mam szosę na podobnych komponentach do twoich i też już ostrzyłem sobie zęby na 10 rzędów na Tiagrze. Jednak kiedy na spokojnie wszystko przeanalizowałem to osiągnąłbym jedyne niewielki zysk wagowy i 2 dodatkowe przełożenia z których i tak korzystałbym niezmiernie rzadko. Najczęściej używam 52x15, 52x17 i 52x19.
Porównując kasety wygląda to tak:
11-    -13-    -15-17-19-21-   24  -28  ( 8rz)
     12-13-14-15-17-19-21-23-25-28  (10rz)
Dodatkowe przełożenia które miałyby sens musiałby być raczej pomiędzy 15 a 19, nawet biorąc kasetę 11-25 dalej miedzy 15 a 19 nie ma nic dodatkowego. Poza tym przy klasycznej korbie 39x52 raczej nie chciałbym się pozbywać 28 zębów.
Tak więc jedyny zysk to waga i to zaledwie 215g, czyli zdecydowanie więcej można zyskać chociażby załatwiając potrzeby fizjologiczne tuż przed wyjściem na rower, albo biorąc jeden bidon z wodą mniej.

Co do kół zobacz na te:
http://allegro.pl/kpl-28-remerx-taurus-novatec-maszyny-czarne-i5083923424.html

Obręcze budżetowe, ale doceniane wielokrotnie przez ostrokołowców, piasty na maszynach i co ważne tylna ze stalowym bębenkiem. Ważyć będą pewnie z 2200g, ale masz mocną obręcz, standardowe szprychy i piasty na maszynach do których nie musisz okresowo zaglądać.

EDIT
Zajrzałem jeszcze co tam siedzi obecnie w twoim Vento i generalnie w założonym budżecie dostaniesz mniej więcej to samo co masz jako koła fabryczne.
Jeśli je zostawisz to możesz zawsze z nich korzystać na długim dystansie gdzie ważna jest bezawaryjność. Jeśli potrzebowałbyś performance, na krótkie szybkie trasy bądź maratony, to może faktycznie koła od Łatosia będą tu rozwiązaniem. Mając dwa komplety będziesz mógł przekonać się czy faktycznie warto ;-)
« Ostatnia zmiana: 18 Lut 2015, 10:57 A|ex »
#Steel is Real

Offline Mężczyzna bix

  • ten co pojechał Mikiemu :)
  • Wiadomości: 642
  • Miasto: był Wrocław, jest zagłębie
  • Na forum od: 28.11.2010
Olo - pisz do Bodźka, on Ci dobre koła złoży, doradzi. Na jakich tylko częściach chcesz. Ja jestem klocem - kół trekkingowych nie zniszczyłem jeszcze. Szosowych tak samo. Umie dobrze poskładać, nie trzeba po nim poprawiać :)
let's make it big :)

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Generalnie co się zdecyduję na jakieś rozwiązanie, to zawsze się ktoś odezwie z zupełnie odwrotną koncepcją :D

Jestem raczej zdecydowany na Mavic Aksium One. Trochę z wygody, bo dostaję gotowy produkt i mam już z głowy dalsze kombinowanie co na czym składać :D Przede wszystkim skoro w świetnej cenie mogę dostać obiektywnie lepsze koła obarczone tylko pewnym specyficznym ryzykiem, to ciężko mi jest się zdecydować na jakieś składane koła i inne kombinacje, które mogą i tak jeszcze wyjść drożej od tych Aksiumów. No i jednak mimo wszystko kupowanie składanych kół to gdzieś tam dla mnie zakup w ciemno. Starych kół nie zamierzam wyrzucać, także w razie co mam awaryjne wyjście B.

Odnośnie korb HT II, czyli z łożyskami zew. jak wszyscy wiedzą sporo jest negatywnych opinii odnośnie trwałości tego rozwiązania. Jeśli więc zależy Ci na bezawaryjności to masz chociażby Clarisa na zdecydowanie trwalszym Octalinku.

To będę musiał dopiero sobie poczytać dokładnie. Wiem, że HT II ze względu na to, że są łożyskami zewnętrznymi są bardziej awaryjne, no bo bardziej wystawione na działanie czynników zewnętrznych. Natomiast wymiana chyba jest bardzo prosta, a sam koszt nowych łożysk nie jest na tyle duży, że nawet jakbym miał wymieniać je wraz z każdym zużyciem napędu to dla wygody i prostoty wydaje mi się, że warto. Ale to tylko rozważania laika, które nie są poparte jeszcze dogłębną analizą tematu ;-)


Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna Waski

  • Kapituła MP
  • Wiadomości: 2874
  • Miasto: Lubin
  • Na forum od: 23.02.2013
Podepnę się pod temat
W związku z tym, że moje Ksyrium SL mogą okazać się zbyt drogie do naprawy bo oglądałem nyple i jest taka możliwość, że nie będą się chciały kręcić a za wymianę szprych szkoda mi będzie dać 500 pln to już szykuję się na złożenie kół, które będą przyjazne mojej topornej sylwetce oraz niezbyt dobrym dolnośląskim drogom.
Nie lepiej sobie złożyć nowe koło na jakichś porządnych, łatwo wymienialnych częściach? ;)
32 szprychy DT = 64zł Obręcz Mavin Open Pro - 200zł
Piasta jakiegoś Novateca- ~130zł
I masz niezniszczalne koło ;)


Właśnie - jakie piasty do tego wsadzić.....
Złożyć chce oczywiście komplet na przód i tył
Co na ten temat sądzicie?



« Ostatnia zmiana: 27 Mar 2015, 14:01 Waski »
"Wąski. My nie możemy jechać tam bez rowerów. Jak zwierzęta. :)"
"Kolarsko jesteś taki sobie, [...]" yurek55


Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Proszę napisz Wąski jakie to koła i przy jakim przebiegu strzeliła szprycha?
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna Waski

  • Kapituła MP
  • Wiadomości: 2874
  • Miasto: Lubin
  • Na forum od: 23.02.2013
Mavic Ksyrium SL - nie znam przebiegu ponieważ kupiłem rower używany
"Wąski. My nie możemy jechać tam bez rowerów. Jak zwierzęta. :)"
"Kolarsko jesteś taki sobie, [...]" yurek55


Offline Mężczyzna 4gotten

  • Wiadomości: 1831
  • Miasto: Stargard
  • Na forum od: 26.08.2012
Podepnę się pod temat
W związku z tym, że moje Ksyrium SL mogą okazać się zbyt drogie do naprawy bo oglądałem nyple i jest taka możliwość, że nie będą się chciały kręcić a za wymianę szprych szkoda mi będzie dać 500 pln to już szykuję się na złożenie kół, które będą przyjazne mojej topornej sylwetce oraz niezbyt dobrym dolnośląskim drogom.
Nie lepiej sobie złożyć nowe koło na jakichś porządnych, łatwo wymienialnych częściach? ;)
32 szprychy DT = 64zł Obręcz Mavin Open Pro - 200zł
Piasta jakiegoś Novateca- ~130zł
I masz niezniszczalne koło ;)


Właśnie - jakie piasty do tego wsadzić.....
Złożyć chce oczywiście komplet na przód i tył
Co na ten temat sądzicie?

Zamiast Mavic Open Pro można rozważyć obręcze Mach1 Roadrunner. Dwie w cenie jednego Mavica, a też oczkowane i z otworami 32 lub 36.
dalej przed siebie... najlepiej po asfalcie ;-)

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
No Mavic tylko serwisuje swoje koła. Ksyriumy się odsyła przez dystrybutora mavica i wymienia szprychy. Fajne koła, ale na maxa upierdliwe... jakiekolwiek. Sprzedałem tego chyba z 5 par i z każdymi była przygoda w kwestii szprych... czas oczekiwania na wymianę szprychy nawet na gwarancji w sezonie - około 2-3tyg;)

Śmiać mi się chciało z tych buców co sobie szosy kupowali po 5 tysięcy koła za 3 tysiące i jak im "jeb*a" szprycha to czekali na serwis 3 tygodnie:D
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna Waski

  • Kapituła MP
  • Wiadomości: 2874
  • Miasto: Lubin
  • Na forum od: 23.02.2013
Z całym szacunkiem Księgowy ale kąsasz rękę, która jesc Ci daje. :-)
Co do ksyrium to na mój gust masz rację. Mnie się moje nie podobały od razu ale myślałem ze dlatego ze używki.
« Ostatnia zmiana: 27 Mar 2015, 22:43 Waski »
"Wąski. My nie możemy jechać tam bez rowerów. Jak zwierzęta. :)"
"Kolarsko jesteś taki sobie, [...]" yurek55


Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Cytuj
Śmiać mi się chciało z tych buców co sobie szosy kupowali po 5 tysięcy koła za 3 tysiące i jak im "jeb*a" szprycha to czekali na serwis 3 tygodnie:D

Powiedz proszę gdzie pracujesz, będę uważał żeby tam nie trafić.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum