Autor Wątek: Koła do szosówki - na co zwracać uwagę  (Przeczytany 13344 razy)

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Zamiast Mavic Open Pro można rozważyć obręcze Mach1 Roadrunner. Dwie w cenie jednego Mavica, a też oczkowane i z otworami 32 lub 36.
Można rozważyć dużo różnych modeli. Podałem te, które mam z własnego doświadczenia sprawdzone i jestem z nich bardzo zadowolony ;) A do tego leciutkie.

A o tych Mach1 to też słyszałem co nieco dobrego.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna 4gotten

  • Wiadomości: 1831
  • Miasto: Stargard
  • Na forum od: 26.08.2012
a, to dobrze, bo ja natknąłem się na nie przez przypadek przeglądając ofertę jakiegoś internetowego sklepu  :D
Od siebie polecam obręcze DT Swiss, choć cenowo nie są już zbyt atrakcyjne.
dalej przed siebie... najlepiej po asfalcie ;-)

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Na podstawie awarii koła Wąskiego ciężko jest wyciągać jakieś daleko idące wnioski na temat jakości kół Mavic, czy nawet danego modelu. Ani my, ani właściciel nie zna przebiegu oraz "życia" jego kół, co może być bezpośrednim następstwem awarii.
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Ale dlaczego od razu buców?

pogmatwałem w tym poście miało być rowery za 15 tysięcy a nie 5! Stąd wynikło nieporozumienie.

Buców... hmmm może fakt zbyt ostro określiłem, ale jak nazwać kogoś kto jest prezesem firmy kupuje rower za grubą kasę a nie wie nawet jak się w szosie zmienia biegi? Kupowali tacy rower, bo ich podwładny miał więc musieli mieć conajmniej klasę wyższy. Brzuch wielki, wąsiska, auto za 450 tysięcy i obrażeni na cały świat, że im od ręki szprychy nie wymienimy. Od wejscia roszczeniowo - bo przecież "ja mam koła za 3 tysiące i macie mi to robić od razu, od ręki, i żadne wasze durne tłumaczenia nie docierają do mnie - jestem prezestem znanej sieci sklepów".
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna oszej

  • Niejeżdżący teoretyk - forumowy mędrek
  • Wiadomości: 1942
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.01.2011
No ciekawa definicja bycia bucem, takiej jeszcze nie słyszałem. Co za różnica czy 5 tysięcy, czy 15? Stać go to kupuje. Ma taką fanaberię, ma środki, a co to za filozofia zmienić biegi w szosie? Ten facet zarabia kilka - lub naście razy tyle co Ty, i póki co to on się legitymuje większym rozumem/inteligencją/sprytem/doświadczeniem. I to, czego Ci najbardziej brakuje - on Ciebie bucem nie nazwał, choć tak się zachowałeś.
Ostatnie Twoje teksty, filozofie życiowe, tu i w kilku innych wątkach wołają o pomstę do nieba. Cofnąłeś się w rozwoju o kilka lat?
Całe szczęście nie mieszkam w Warszawie i z tego serwisu nie muszę korzystać. Bo gdyby Wąski przyjechał oddać swoje koła -  w końcu warte 3000zł, a byście się nie znali osobiście, olałbyś Wąskiego i też nazwałbyś go bucem, bo nie podoba mu się czas, jaki musi czekać na naprawę koła? Poza tym z tego co pamiętam u nas obowiązuje 14 dni, więc odwalacie wielki bubel.
No cóż, jaki pan, taki kram.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Poza tym z tego co pamiętam u nas obowiązuje 14 dni, więc odwalacie wielki bubel.
Niestety nie :P
14 dni obowiązuje tylko wtedy, gdy powołasz się na niezgodność towaru z umową. Sprawy gwarancyjne są już definiowane według gwaranta i czas jest dowolnie długi.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna oszej

  • Niejeżdżący teoretyk - forumowy mędrek
  • Wiadomości: 1942
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.01.2011
To zwracam "honor". Ale to i tak nie usprawiedliwia podejścia do klienta.

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2544
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Poza tym z tego co pamiętam u nas obowiązuje 14 dni, więc odwalacie wielki bubel.
Niestety nie :P
14 dni obowiązuje tylko wtedy, gdy powołasz się na niezgodność towaru z umową. Sprawy gwarancyjne są już definiowane według gwaranta i czas jest dowolnie długi.
Od konsumenta zależy, czy korzysta z gwarancji czy rękojmi, a w przypadku korzystania z rękojmi sprzedawca ma 14 dni na decyzję jak usterkę usunąć.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
od konsumenta owszem. Konkretniej od osoby fizycznej. Także na brane na firmę odpada.
Trzeba jednak wiedzieć o tym jak działa rękojmia. Odsyłając towar "na gwarancję" 14 dni już nikogo nie obowiązuje.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Waski

  • Kapituła MP
  • Wiadomości: 2874
  • Miasto: Lubin
  • Na forum od: 23.02.2013
Też nie płyń trochę za daleko. To czy rzeczywiście był bucem, czy nie - to wie tylko Adam. Wszystko zależy od tego jak ci klienci z którymi miał do czynienia się zachowywali, jeśli rzeczywiście mieli postawę mocno roszczeniową i walili tekstami - "ja jestem ważny prezes i moje super-drogie koła mają być od ręki zrobione" - to jest to zachowanie zasługujące by takiego człowieka nazwać bucem. Nie sądzę, żeby Adam tak określił zwykłego zamożnego klienta, coś pewnie było na rzeczy skoro takim tekstem pojechał.
Tak Michał, tylko że Księgowy tak płynie po raz kolejny dlatego zwróciłem uwagę aby nie kąsał ręki, która go karmi. Jestem zawsze jednym z ostatnich ludzi, którzy zwracają innym uwagę ale czytuję bloga Księgowego i tak jak chłopa lubię, to nie podoba mi się jak opisuje swoich klientów. Poczytaj - zobaczysz. :)
A Adam zrobi i tak co zechce :P
"Wąski. My nie możemy jechać tam bez rowerów. Jak zwierzęta. :)"
"Kolarsko jesteś taki sobie, [...]" yurek55


Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
i obrażeni na cały świat, że im od ręki szprychy nie wymienimy.

Wszystko zależy od tego jak ci klienci z którymi miał do czynienia się zachowywali, jeśli rzeczywiście mieli postawę mocno roszczeniową i walili tekstami - "ja jestem ważny prezes i moje super-drogie koła mają być od ręki zrobione" - to jest to zachowanie zasługujące by takiego człowieka nazwać bucem.

Jest jak napisał wilk. Jeśli zbytnio zgenerlizowałem osoby posiadające ten typ kół i kogs uraziłem to przepraszam.

EOT - od dziś postaram się bardziej wyważać swoje opinie i chować je w środku:D
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Mam mały problem.

Jeżdżę sobie od marca na Mavic Aksium One i sprawują się świetnie. Jednak zupełnie przypadkiem zaobserwowałem, właściwie to zasłyszałem, że coś się dzieje. Przestawiając rower pokręciłem pedałami do tyłu i odkryłem, że jest regularne stukanie. W trakcie jazdy w życiu bym tego nie zauważył. Podjechałem dziś do mechanika, mam do niego zaufanie bo jest konkretny i nie wstawia ściemy. Na miejscu obejrzał, sprawdził luz na kasecie, ocenił że to kwestia bębenka i że u niego tego nie zrobię.

Podstawowe pytanie: gdzie w takim bądź razie szukać pomocy, czy warto jutro obdzwaniać lokalne serwisy, czy też jedyna szansa to Harfa we Wrocławiu lub reklamacja (choć kłopotliwa), bo koła było nie było są nowe, kupione wraz z rowerem. W necie widziałem, że ludzie samodzielnie serwisują np Ksyriumy. Ja się tego rzecz jasna nie podejmę, mam dwie lewe ręce, ale skoro się da, to w czym problem, z dostępnością części?

edit. Napisałem do kilku serwisów w Toruniu, w tym do Michała Gołasia, może ktoś coś mi odpowie pozytywnego :)
« Ostatnia zmiana: 7 Lip 2015, 18:37 olo »
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
wyjęcie bębenka w tych mavicach to banał. Odpal swojemu mechanikowi youtube...

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8788
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Mam mały problem.

/.../ bo koła było nie było są nowe, kupione wraz z rowerem. /.../

Na koła jest przecież gwarancja.
Napisz do Canyon PL z zapytaniem, jak? - wobec zaistniałej sytuacji - należy postąpić (nazywam się Adam Pacholski).

Ponieważ koła jeździły w kolarce, ponieważ z pewnością jeżdżę mniej powściągliwie (krawężniki, kiepskie drogi ...) - jeździłyby dla mnie i pode mną, lepiej by nie miały (cechy oszustwa nie widzę). Jeśli temat wymaga gwarancyjnej ingerencji serwisu, wysłać wystarczy same koła.

Będzie potrzebny nr ramy, czy coś - luknę w papiery.

Kiedy już będziesz wiedział więcej, proszę o info.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline średni

  • Wiadomości: 1383
  • Miasto: Strzelce Op.
  • Na forum od: 18.02.2009
Masz niestety 14 dni na to, żeby klientowi dać info co z jego towarem,jeśli idzie to do producenta to dajesz kolesiowi pismo i musi wyrazić pisemną zgodę na wysyłkę tego dalej, ponieważ wtedy może nawet i pół roku czekać na towar.
Kto nie podróżuje nie zna wartości człowieka.
"Góry Uczą Pokory"

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum