Idealna liczba zdjęć w galerii

[podjazdy]

C...

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[globalbus]

widzę, że lubisz statystyki. Podepnij sobie google analitycs pod picasę (tylko od razu zmień UA na wyższy numerek, bo inaczej nastąpi spam refererów)

[worek_foliowy]

Uważam, że inaczej należy traktować wycieczkę, a inaczej wyprawę. Zdjęcie z dłuższego wyjazdu mają szanse być mniej monotonne, więc ich większą liczba nie musi nudzić.

Około 100-200 w relacji z wyprawy uważam za optimum. Dla jednodniowej 10-30..? Dużo jednak zależy od tego gdzie i jak jedziemy.

[anghan]

Ciekawa obserwacja, ale mnie takie wnioski akurat nie przekonują. U mnie bardziej sprawdza się obserwacja, że serwisy, które w miarę czytelny sposób prezentują całą galerie generują losowe wyniki.

Taki Flickr prezentuje zdjęcia w sporym powiększeniu i często ludzi klikają chyba tylko to co spodoba się w miniaturce, choć na full screen może być blado. No i może być też na odwrót.

Ilość zdjęć w galerii zależy od mojego osobistego odczucia ile ich chciałbym pokazać i opisać. Z 2-3 tygodniowego wyjazdu zwykle jest to liczba około 120-140 fotografii. Zdarza się też, że wklejam tylko połowę, bo pogoda nie spasowała itp. Staram się by zdjęcia były w miarę różnorodne, a jak mi to wychodzi to lubię podyskutować.

Gdybym miał przygotować silny reportaż z wyjazdu to pewnie skończyłbym na 10-15 zdjęciach. Wszystko zależy i nie kierowałbym się statystykami. Po co odbierać sobie przyjemność z stworzenia własnej fotograficznej wizji No chyba, że ktoś ma TAKIE STATY, że kręcący się dynamicznie licznik sprawia olbrzymią przyjemność

[wikrap1]

Trzeba też IMO rozgraniczyć - ile zdjęć zostawić sobie na pamiątkę, a ile faktycznie zaciekawi innych ludzi. Trzeba mieć świadomość, że niektóre klatki stanowią wartość dla nas, bo my tam byliśmy i pamiętamy, ale dla widza nie będą miały wartości.
Zależy też kto jest targetem. Jeśli przypadkowy widz z portalu społecznościowego - może warto skusić go kilkoma chwytliwymi fotkami. Jeśli wrzucamy relację np. tu na forum, gdzie ludzi to jara - nawet 300 fotek jest do przełknięcia, o ile są na prawdę ciekawe i przemyślane.

[emes]

Około 100-200 w relacji z wyprawy uważam za optimum. Dla jednodniowej 10-30..? Dużo jednak zależy od tego gdzie i jak jedziemy.

Ja bym ciął jeszcze bardziej. Jeśli galeria ma być swego rodzaju prezentacją dla ogółu, nie zaś zasobem wiedzy tylko dla bardzo zainteresowanych, to nawet przy wyprawie dookoła świata nie przekraczałbym 120 sztuk.

Z jednodniowej wycieczki nie więcej jak 10-12, natomiast przelicznik jedno zdjęcie na dzień wypadałby przy wyjazdach trwających miesiąc.

Resztę można już interpolować

Trzeba też IMO rozgraniczyć - ile zdjęć zostawić sobie na pamiątkę, a ile faktycznie zaciekawi innych ludzi.

Często jest jeszcze grupa zdjęć, które można wykorzystać do innych celów. Ot, chociażby sfotografowaliśmy jakiś istotny obiekt architektoniczny bądź geograficzny, który nie ma ilustracji w Wikipedii.

[m.arek]

Około 100-200 w relacji z wyprawy uważam za optimum. Dla jednodniowej 10-30..?

W pracy przy kanapkach oglądam każdą galerię od deski do deski, a takie po 200 zdjęć nie są rzadkością. Jak jeszcze jakiś opis do zdjęć, to jest całkiem git.

[martwawiewiórka]

Daję radę obejrzeć mniej więcej do 200, 250 zdjęć (o ile zdjęcia sie nie powtarzają itp i galeria jest ciekawa) z dłuższego wyjazdu. Jeżeli są opisy, bez opisów nie oglądam więcej nigdy niż kilku fotek.
Jeżeli galeria jest bardzo ciekawa, a zdjęć sporo, więcej niż 250, to dawkuję sobie to na dwa razy.
Jakimś sposobem jest dzielenie galerii na części, tak jak to robi marg.

Niestety sama tez mam problem z selekcją. Ale mam osobne galerie robali i zielska, którymi staram się nie przynudzać ogólnodostępnie:)

[furman]

Tak do setki oglądam, najchętniej z opisami. Jak jest więcej to staram się wybiórcze jeśli coś mnie interesuje.
Powyżej 200 omijam szerokim łukiem....no chyba, że tematycznie mnie jakoś bardzo ciekawi

[RDK]

nawet przy wyprawie dookoła świata nie przekraczałbym 120 sztuk.

Przeglądając taką galerie pomyślałbym. że jak na taki wyjazd, jest bardzo uboga (chyba, że okrążałbyś ja w ciągu 1-4 dni) 

Aktualnie staram się trzymać do 20 zdjęć z ciekawszych dni i do 10 z nudniejszych. Nie lubię galerii zbiorczych z wyprawy bez podziału na dni. Choć ułatwiają obejrzenie zdjęć na raz, zatraca się przy tym zatraca się indywidualność każdego dnia. Poza tym, przy rozbiciu na dni łatwiej jest oglądać galerie, które są w sumie dość obszerne.

mam osobne galerie robali

Z chęcią bym pooglądał