Młody kolarzu, rozumiem że dla Ciebie funkcja rąk do trzymania kierownicy, zmiany biegów, hamowania oraz możliwość stanięcia na pedałach i balansu ciałem jest na rowerze pomijalna.Powiedzmy, że teoretycznie na płaskiej czasówce jest to wszystko zbędne, ale już mały pagórek weryfikuje takie pomysły. Patrz, umknęły mi inne zastosowania rąk: chwycenie bidonu, wyjęcie z kieszonki batona/banana, obranie go i zjedzenie w czasie jazdy. Takie oczywiste i proste, nie?Pan Bolesław radził sobie sam nawet ze zmianą dętki!A nazwy KOM nie mógł użyć z tej przyczyny, że w obecnej formie obiekt powstał dwa lata po jego śmierci.