Autor Wątek: witam :)  (Przeczytany 1725 razy)

Offline Mężczyzna primorz

  • Wiadomości: 14
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.06.2009
witam :)
« 18 Cze 2009, 19:00 »
witam wszystkich zakręconych:)

Może zacznę od kilku słów o sobie - mam na imię Piotrek i jestem studentem 5 roku Technologii Drewna. Forum przeglądam regularnie od dłuższego czasu, ale dopiero teraz postanowiłem się ujawnić:)

Na rowerze jeżdzę od dzieciństwa - tak jak chyba każdy:) Zaczęło się od rowerka na 3 kółkach - stoi jeszcze u mnie w piwnicy - czeka na lepsze czasy:). Teraz pomykam na Authorze Reflexie z 2006 roku - z oryginału zostało już tylko przednie koło i amortyzator.

Jeśli chodzi o doświadczenie wyprawowe to mam na koncie kilka wypadów 3-4 dniowych. W zeszłym roku przejechałem trasę "Polski Egzotycznej" od Suwałk do Łopienki (studencka baza namiotowa w Bieszczadach).

W tym roku w sierpniu planuję wyprawę rowerową dookoła Polski. Jestem na etapie szukania towarzyszek/towarzyszy oraz planowania trasy - bardzo przyjemna część:)

Podczas tego wyjazdu chciałbym zwiedzić wiele wyjątkowych miejsc, odpocząć od zgiełku życia w mieście i przy okazji "nakręcić" trochę kilometrów:)
kiedy człowiek przestaje marzyć staje się martwy... http://picasaweb.google.com/111057300112562466706

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
witam :)
« 18 Cze 2009, 19:11 »
Cześć! Witaj na forum :)

Ja też będę jechał w tym roku dookoła Polski, zaczynam w sierpniu, a Ty kiedy?

Offline Mężczyzna primorz

  • Wiadomości: 14
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.06.2009
witam :)
« 18 Cze 2009, 19:16 »
hej:)

do końca lipca mam pracę, tak więc cały sierpień i część września mam wolne.
Wyruszyć chciałbym na początku sierpnia - jestem w miarę elastyczny:)

Vagabond, masz już może zaplanowaną trasę?
kiedy człowiek przestaje marzyć staje się martwy... http://picasaweb.google.com/111057300112562466706

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
witam :)
« 18 Cze 2009, 19:33 »
Witamy na forum Primorz... jakieś nawiązanie do czech/słowacji z Twoim nickiem ?
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
witam :)
« 18 Cze 2009, 19:34 »
o! no to mamy zbliżone plany! :D

ja też w lipcu kończę pracę, załatwię studia i w drogę! :)
do października kiedy zaczną się studia też mam wolne co za tym idzie mogę dopasować plan do sytuacji.
Skąd masz zamiar ruszyć? Ja z Konina, nad morze no i potem dookoła Polski zgodnie z ruchem wskazówek zegara, tak żeby morze - najłatwiejszy odcinek mieć na końcu

co do trasy, to pojadę tą którą ułożyło PTTK (ponoć wiedzie najbliżej granicy) + interesujące miejsca w jej pobliżu

Offline Mężczyzna primorz

  • Wiadomości: 14
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.06.2009
witam :)
« 18 Cze 2009, 20:04 »
Waxmund, w pewnym sensie masz rację:)
Mój nick narodził się w liceum:) - koleżanki i koledzy mówili do mnie Peter, pewnego dnia kolega przypomniał sobie, że jest taki skoczek Primoz Peterka i... tak już zostało:)

Vagabond, też myślałem nad trasą PTTK z małymi odbiciami, jeśli w poblizu byłoby coś interesującego:
http://www.pttk.pl/pttk/przepisy/index.php?co=ro_rkdp

Nie sprawdzałem jeszcze po jak bardzo uczęszczanych przez samochody drogach ta trasa przebiega, ale raczej jestem zwolennikiem poruszania się po drogach, na których nie ma zbyt dużego ruchu:)
Jeśli chodzi o miejsce rozpoczęcia to jest mi to obojętne, z tym, że wolałbym nie zaczynać od gór:)
Na ile dni przewidujesz mniej więcej taką trasę?
kiedy człowiek przestaje marzyć staje się martwy... http://picasaweb.google.com/111057300112562466706

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
witam :)
« 18 Cze 2009, 20:13 »
blisko, już prawie jesteśmy umówieni ;)

a na ile dni... nie wiem :) średnio chciałbym przejechać 100 km dziennie, trasa ma 3,5 kkm + 600 km na dojazd i powrót z nad morza. Wstępnie szacuje że wyjdzie tego z 6 tyg.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
witam :)
« 18 Cze 2009, 23:26 »
Witaj na forum, Primorz. Szerokich opon! ;)

Cytat: "primorz"
Waxmund, w pewnym sensie masz rację:)
Mój nick narodził się w liceum:) - koleżanki i koledzy mówili do mnie Peter, pewnego dnia kolega przypomniał sobie, że jest taki skoczek Primoz Peterka i... tak już zostało:)


To "trochę" naciągane, gdyż Primoż Peterka jest Słoweńcem :lol:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Primo%C5%BC_Peterka
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna primorz

  • Wiadomości: 14
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.06.2009
witam :)
« 19 Cze 2009, 00:04 »
Aard - muszę przyznać Ci rację... :oops:
Widziałem Cię w sobotę - 13.06 koło 13.00 jak przejeżdżałeś przez granicę polsko-czeską od strony czeskiej - na przełęczy Okraj, przy miejscowości Mala Upa:) Akurat robiliśmy z kolegą zdjęcia:)

Vagabond, może umieścimy temat o wyprawie dookoła Polski w dziale "Szukam partnera"? fajnie by było gdyby zebrało się kilka osób:D

Jak planujesz z noclegami? Ja jestem za opcją nocowania w namiocie "na dziko" lub w namiocie na terenie jakiejś posesji - tak, żeby nie płacić za pola namiotowe:)
kiedy człowiek przestaje marzyć staje się martwy... http://picasaweb.google.com/111057300112562466706

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
witam :)
« 19 Cze 2009, 08:42 »
Witaj na forum. Bardzo konkretne wejście, tak trzymaj :D


Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
witam :)
« 19 Cze 2009, 11:49 »
Primorz, łał! jaki ten świat mały! A skąd teraz wiesz, że to byłem ja? (bo byłem! :) ) Pewnie po żarówiastych sakwach poznałeś? :P
A gdzie pędziliście dalej? Ja musiałem tego dnia wieczorem być we Wrocławiu, więc miałem lekki niedoczas ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna primorz

  • Wiadomości: 14
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.06.2009
witam :)
« 19 Cze 2009, 12:17 »
Aard pytasz skąd wiem? :wink:  
przeglądałem kiedyś Twoją stronę, a trafiłem na nią, bo zaciekawił mnie Twój Surly, obejrzałem przy okazji różne zdjęcia z wyjazdów - np. ze Słowacji.
Kojarzyłem jeszcze dyskusję o używaniu ochraniaczy na kolana, a że wyglądają one dość charakterystycznie to w ten sposób jak przejeżdżałeś obok nas udało mi się Ciebie poznać :)

Z kolegą mieliśmy zakwaterowanie w Staniszowie i robiliśmy krótkie wypady po Karkonoszach. Wjechaliśmy sobie 2 razy na Przełęcz Karkonoską od Podgórzyna, a tego dnia, w którym Cię widzieliśmy jechaliśmy przez Przełęcz Okraj w stronę Pec pod Snezkou.

Tu masz kilka fotek z wyjazdu: http://picasaweb.google.pl/jaczewskipiotr/Czerwiec2009PrzeEczKarkonoska#
kiedy człowiek przestaje marzyć staje się martwy... http://picasaweb.google.com/111057300112562466706

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
witam :)
« 19 Cze 2009, 12:36 »
No, ja tego dnia jechałem właśnie z Podgórzyna, przez Przełęcz Karkonoską i Vrchlabi z powrotem do Polski via Okraj :) Nielichy podjazd na tę przełęcz Karkonoską, co? :)
Mogę podlinkować Twoją galerię do swojego opisu podjazdu? Ja fotek nie robiłem z dwóch powodow:
- na fotkach nie widać podjazdu i właściwie tylko fotografując agrafkę mozna spróbować pokazać, jakie jest nachylenie
- chciałem podjechać (i podjechałem) bez zatrzymania :)

No to jeszcze powiedz, czemu mnie tam nie zagadnałeś, skoro - jak rozumiem - od razu mnie rozpoznałeś? :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna primorz

  • Wiadomości: 14
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.06.2009
witam :)
« 19 Cze 2009, 12:46 »
nie zagadnąłem Cię bo dosyć szybko jechałeś, a dodatkowo wiedziałem, że mnie nie kojarzysz - taka jednostronna rozpoznawalność  :)  

Podjazd trzeba przyznać, że konkretny - niestety zdjęcie tego nie pokaże. Najlepsza jest końcówka i odcinek przy szlabanie :wink:  
Podjechaliśmy specjalnie 2 razy (w ciągu 2 dni) , żeby za jednym razem przejechać całość, a za drugim porobić foty :)

Ze zdjęć korzystaj do woli:) Co prawda w galerii są też fotki nie tylko z Przełęczy - np. Karpacza, a jeśli Ci to nie przeszkadza :)
kiedy człowiek przestaje marzyć staje się martwy... http://picasaweb.google.com/111057300112562466706

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
witam :)
« 19 Cze 2009, 13:42 »
Dzięki. Ja to tylko podlinkuję pod tamtym opisem, zeby można było zajrzec, jak tam jest :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum