Cytat: "annajot"Ale nie chodzi o to, żeby siodełko miało etykiete "damskie", tylko żeby było szersze od męskiegoPolecam siodło Mai Włoszczowskiej:http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/3292000,80369,5142220.html?back=/Wiadomosci/1,80369,5816993,wloszczowska_w_potrzebie__jej_grupa_stracila_sponsora.htmlZnajdź mi facetów na naszym forum co mają węższe siodła od niej Nie chodzi o to żeby siodło było szersze czy węższe - tylko żeby było wygodneZnowu operujecie schematami, że siodło musi być węższe czy szersze - a to jest po prostu nieprawda. Inaczej wygląda rozstaw kości kulszowych u dziewczyny 150cm, inaczej u Horpyny 185cm i 100kg wagi. Nie zapominaj że przeciętna dziewczyna jest dużo niższa od faceta, ma mniejsze kości, więc mimo że proporcjonalnie do sylwetki ma rozstaw kości nieco szerszy - to jednak faktycznie ten rozstaw będzie w wielu przypadkach węższy niż u dużo wyższego faceta
Ale nie chodzi o to, żeby siodełko miało etykiete "damskie", tylko żeby było szersze od męskiego
A czy brooks produkuje w ogóle damskie wersje? I to jeszcze takie które nadawałyby się do wyprawowego, całodniowego jeżdżenia?