Autor Wątek: Przewożenie środków finansowych  (Przeczytany 13693 razy)

Offline Kobieta dewunska

  • Wiadomości: 402
  • Miasto: Kołobrzeg | Wrocław
  • Na forum od: 11.04.2011
Wypłata w Czechach 2 lata temu - polska karta PKO BP, wypłacane korony. "Nierozliczone" środki były na 0.163 (lub kolejna po przecinku) - wisiało przez 2 dni po czym zmieniło się na 0.161, w stosunku do NBP była w zasadzie żadna różnica, 3 cyfrą po przecinku nie przejmowaliśmy ;) Także udało się...

Za to chamska zagrywka była w przypadku zamówienia z CRC - wisiało 3 dni, po czym kurs wzrósł ;)
Tourists don\'t know where they were yesterday, travellers don\'t know where they will be tomorrow.

Offline Mężczyzna Recon

  • Go Hard or go Home ^^
  • Wiadomości: 172
  • Miasto: Warszawa/Radom
  • Na forum od: 27.08.2012
Hmm no dobra, czyli widzę, że złotego środka się nie znajdzie i trzeba iść na kompromisy:

- cała kasa przy sobie nie, bo można zgubić/mogą ukraść/ może wypaść itp, dodatkowo w kantorach wymiany nie są wcale takie opłacalne,

- cała kasa na karcie też nie, bo mimo braku prowizji banki stosują najwyraźniej bardzo złodziejską politykę odnośnie przewalutowania. Zagadnienie wcześniejszego przewalutowania rachunku też nie jest takie proste bo potrzebuje ze 4 walut na raz, a przecież nie będę robił tylu kont i bawił się w jasnowidza...;p

Nie ma dobrego rozwiązania zatem :p

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Borafu,
5 lutego, w Rzymie, wypłacałem z bankomatu EUR.
mBank policzył po kursie 4,30.
Tego dnia NBP miał średni kurs 4,17, w kantorach zakup 4,19.
Czyli na 100 EUR - 11 zł - 2,6%

Jeśli dobrze liczę  ;D

Marek
Dokładnie.

Ostatnio znajomy zakupił walutę w PL z około 15 groszową różnicą pomiędzy kursem w banku w kursem w kantorze.
Na tysiącach złotych robi to różnicę.
Jeśli taka wyplata następuje raz do roku to jeszcze można potraktować to na poczet wygody, ale to już kwestia indywidualna.

Hmm no dobra, czyli widzę, że złotego środka się nie znajdzie i trzeba iść na kompromisy:

- cała kasa przy sobie nie, bo można zgubić/mogą ukraść/ może wypaść itp, dodatkowo w kantorach wymiany nie są wcale takie opłacalne,
Opłacalne są na tyle na ile sobie poszukasz :)
Poszukaj też w internecie :) Na pewno znajdziesz.

- cała kasa na karcie też nie, bo mimo braku prowizji banki stosują najwyraźniej bardzo złodziejską politykę odnośnie przewalutowania. Zagadnienie wcześniejszego przewalutowania rachunku też nie jest takie proste bo potrzebuje ze 4 walut na raz, a przecież nie będę robił tylu kont i bawił się w jasnowidza...;p

Nie ma dobrego rozwiązania zatem :p
Złodziejska polityka to za dużo powiedziane - takie to są prawa rynku.
Banki normalnie odsprzedają Ci walutę po swoim kursie.
W kantorze jak się dasz to też Cię złoją.


Rozwiązanie jakie sam będę próbował zrealizować to:
- założyć konto walutowe
- kupić walutę po dobrym kursie
- mieć kartę do wypłat bez prowizji na terenie chociaż UE (mam taką dla konta złotówkowego)

Dla mnie byłoby to rozwiązanie idealne (pomijając ilość formalności oczywiście, bo to trochę biegania).
« Ostatnia zmiana: 15 Maj 2013, 13:02 Freud »
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Nie, no przecież jasne że przy większych kwotach i/lub częstych operacjach ma to znaczenie.

Ja po prostu uważam, że w skali 2-tyg urlopu różnica na poziomie 15-20 zł nie jest tak istotna jak wygoda, bezpieczeństwo itp.

Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2682
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
mieć kartę do wypłat bez prowizji na terenie chociaż UE (mam taką dla konta złotówkowego)
Przykład, który podałem, to było konto z wypłatami bez prowizji. Rzecz w tym, że Banki brak prowizji odbijają sobie na kursie.

Marek

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Ja osobiście nie miałem problemów z "przewalutowaniami" ani innymi kombinacjami "kantorowymi".
Mój "znienawidzony" bank (ex-żuberek) po prostu najpierw doił mnie za konto walutowe, potem zarabiał na przewalutowaniu ("kurs sprzedaży"). Jednak różnice były bardzo porównywalne do dobrych kursów kantorowych (okolice 5gr/euro).
Tak naprawdę największe różnice były związane z wahaniami kursów, ale w większości przypadków.. byłem "do przodu" (bo złotówka mimo wszystko jest dość dobrze przewidywalna, a czasami można wypłacić "niepotrzebnie większą" kwotę).

A i tak większość czasu po prostu płaciłem kartą.. Lenistwo. Tylko fakt, nie we wszystkich krajach karta "działa" równie dobrze.

I nigdy nie zapomnę.. jak znajomi z Holandii kupili złotówki na lotnisku.. Średnia cena 3.30.. a sprzedali euro za ciut ponad 2zł..
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline sumdetective

  • Wiadomości: 250
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 14.03.2010
A jakie macie doświadczenie z "doładywowanymi" kartami mastercarda?
Może to być ciekawe rozwiązanie na czarną godzinę.

Wiem, że ich opłaty są masakryczne, albo nie znalazłem jeszcze jakiejś rozsądnej oferty...

A co do gotówki, to zawsze wozimy jakąś ukrytą i nie powiem gdzie, żeby nie byc lekkomyslnym (cyt.) :)
Paszporty zawsze skopiowane i kopie wożone nie z paszportami oczywiście. Ponadto dokumenty (paszporty, prawa jazdy, ubezpieczenia itp.) mamy zeskanowane i zostawione gdzieś w chmurze tak na wszelakij słuczaj.
Dlaczego rower? ... bo ma dwa kólka.

Offline Mężczyzna Student

  • Wiadomości: 80
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.03.2013
Jak dzwonić zza granicy?
« 23 Maj 2013, 20:43 »
Witam

Mam takie pytanie, gdyż nie korzystałem z telefonu takiego z budki od 10 lat i wyjeżdżając do Chorwacji zastanawiam się gdzie i jaką kartę telefoniczną mogę kupić aby tanio dzwonić do Polski.
Telefonu komórkowego chce używać tylko w nagłych przypadkach ze względu na małą możliwość ładowania baterii.

dziękuje za przydatne informacje

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Jak dzwonić zza granicy?
« 23 Maj 2013, 21:02 »
Budki telefoniczne mam wrażenie ostatnio są rzadziej spotykane ;) Tańszym rozwiązaniem mogą być kawiarenki internetowe (i skype) lub hotspot i własny telefon (ze skype lub jakimś VoIP). Do telefonu można dokupić zasilacz na paluszki.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna ppiotr

  • Wiadomości: 535
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.10.2012
Odp: Jak dzwonić zza granicy?
« 23 Maj 2013, 21:07 »
Ponadto od 1 lipca na terenie UE (a Chorwacja już wtedy będzie przyjęta) rozmowa przychodząca ma kosztować coś koło 0,35 PLN, więc praktyczniej zainwestować w powerbank lub zapasową baterię.

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3334
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Odp: Jak dzwonić zza granicy?
« 23 Maj 2013, 21:31 »
Albo samsunga z serii solid lub coś starej daty o baterii wytrzymalszej niż w zabawkach typu smartfon.


Offline Mężczyzna Student

  • Wiadomości: 80
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.03.2013
Wymiana waluty- gdzie?
« 3 Cze 2013, 10:38 »
Hej

gdzie wymieniacie najczęściej waluty w Polsce czy za granica? w kantorach czy w banku?

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Odp: Wymiana waluty- gdzie?
« 3 Cze 2013, 11:06 »
tam gdzie maja lepszy kurs ;)
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Mężczyzna luckyLuke

  • Wiadomości: 17
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 31.05.2013
Odp: Wymiana waluty- gdzie?
« 3 Cze 2013, 11:51 »
Jak masz darmowe wypłaty w bankomatach za granicą to bardziej opłaca się wypłacić pieniądze już na miejscu. Zawsze tak robię i po obserwacjach późniejszych rozliczeń wychodzi bardzo podobnie, a nawet nieznacznie korzystniej niż wymiana w kantorach. A nie trzeba latać i szukać kantorów, a gotówki wypłacasz tyle ile potrzebujesz i nie trzeba wozić całej gotówki.

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Odp: Wymiana waluty- gdzie?
« 5 Cze 2013, 14:28 »
Dokladnie! Zapomnialam napisac o bankomatach! ;)
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum