Autor Wątek: Przewożenie środków finansowych  (Przeczytany 13694 razy)

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Przewożenie środków finansowych
« 22 Cze 2009, 08:32 »
ja natomiast używam płaskiej, nieprzemakalnej saszetki/paszportówki zawieszonej na szyi  - mam cały czas kontakt z dobytkiem i deszcz przy okazji mu niegroźny

Offline Mężczyzna hose morales

  • Wiadomości: 1223
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.01.2009
Przewożenie środków finansowych
« 22 Cze 2009, 11:23 »
Cytat: "skolioza"
a natomiast używam płaskiej, nieprzemakalnej saszetki/paszportówki zawieszonej na szyi

Często używam takiej w czasie podróży. Jedyne minusy to że czasem się klei do ciała( nie mam wodoodpornej też) no i czasem odstaję od ciała-nie przeszkadza,ale widać,że ktoś coś tam nosi i to zapewne ważniejszego.

Jak z materiałem w Twojej?

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Przewożenie środków finansowych
« 22 Cze 2009, 12:31 »
Klei się niestety.... zwłaszcza gdy jest ciepło Widoczna pewnie też jest (choćby sznurek na którym wisi), zwłaszcza gdy mam koszulkę z rozpiętym suwakiem, niemniej jednak mam ją przy ciele, a co za tym idzie mam większą kontrolę nad zawartością niż w przypadku przewożenia w sakwach/torebce na kierownicy

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
Przewożenie środków finansowych
« 14 Maj 2010, 23:03 »
No właśnie, jak w końcu jest z tym mbankiem... Jeżeli mam kasę na koncie w złotówkach to przy wybieraniu kasy za granicą w UE przewalutowanie nic nie kosztuje, ale bank przelicza wg swojego aktualnego kursu - co w przypadku okresu wakacji nie jest korzystne ?

Kupiłem sobie wcześniej euro ( na tegoroczną wyprawę ) i zastanawiam się jak rozwiązać sprawę odłożenia tego na konto bez straty przez kurs - utworzyć konto walutowe ? Orientuje się ktoś może jak to wygląda w mbanku i jakie są opłaty ? A może inne konto, chociaż nie chce mi się specjalnie na czas wyprawy drugą kartę załatwiać.

Offline stiopa

  • Wiadomości: 12
  • Miasto: Świebodzice
  • Na forum od: 28.02.2009
Przewożenie środków finansowych
« 15 Maj 2010, 06:54 »
Cytat: van
No właśnie, jak w końcu jest z tym mbankiem... Jeżeli mam kasę na koncie w złotówkach to przy wybieraniu kasy za granicą w UE przewalutowanie nic nie kosztuje, ale bank przelicza wg swojego aktualnego kursu - co w przypadku okresu wakacji nie jest korzystne ?



Z tego, co poniżej, można sądzić, że w przypadku np. mbankowej Visa Electron dla eKONTA wypłaty w bankomatach poza granicami Polski są wprawdzie bezprowizyjne, ale opłata za przewalutowanie (przypis 5 w pierwszej tabeli) jest jednak pobierana (2%).
(por. http://www.mbank.pl/przewodnik/tpio/#tabs=1 )

Kurs według którego przelicza mbank jest zawsze nieco mniej korzystny niż kantorowy - powiedzmy, że jest to kolejne 2% (raz zabawiłem się w porównywanie i jakoś tak mi to wyszło, choć dla pewności trzeba by sprawdzić), tak więc w sumie, przy wypłatach poza granicą traci się ok. 4% pobieranej kwoty. Czy opłaca się pójść w taki wariant, czy też w wożenie waluty, zależy też chyba od kilku innych spraw (przewidywany poziom bezpieczeństwa podróży, np.).

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Przewożenie środków finansowych
« 15 Maj 2010, 11:59 »
jeśli masz taką możliwość to weź ze soba jakąś niewielką sumę a resztę wpłać do banku w zł Gdzie się da płać kartą - taryfikują takie transakcje IMO po dobrym kursie, no i nic nie płacisz dodatkowo (jak np za wyciągnięcie kasy ze ściany)

Offline toosh

  • Wiadomości: 434
  • Miasto: Żywiec
  • Na forum od: 14.02.2009
    • http://toosh88.blogspot.com/
Przewożenie środków finansowych
« 15 Maj 2010, 13:12 »
Google podpowiada, że najlepsze kursy ma Deutsche Bank (dbNET), darmowe bankomaty na całym świecie, brak opłat za konto i kartę (5zł jeśli nie wykonamy jednej transakcji bezgotówkowej w miesiącu).
www.toosh88.blogspot.com "prawie ULTRALIGHT"

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
Przewożenie środków finansowych
« 15 Maj 2010, 13:37 »
No właśnie nie rozumiecie mojego problemu. Ja posiadam teraz gotówkę w euro kupioną po bardzo dobrym kursie ( 3,85 zł ) i chcę znaleźć konto, na które mogę wpłacić EURO i wypłacać za granicą też euro, omijając tym samym opłaty za przewalutowanie i wysoki kurs w wakacje. Nie po to teraz kupiłem tak tanio euro, żeby potem wpłacić na konto złotówki i wybierać za granicą euro po 4,5 zł. Czyli szukam jak najtańszego konta walutowego.

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
Przewożenie środków finansowych
« 15 Maj 2010, 14:21 »
Powodem jest to, o czym piszesz, czułbym się pewniej, gdybym większość środków miał na karcie a nie przy sobie. Nigdy nie wiadomo co nas może spotkać, poza tym rozmieszczenie pieniędzy w paru miejscach zwiększa prawdopodobieństwo ich zgubienia - ja miałbym tak, że co chwilę musiałbym każdą lokalizację sprawdzać, czy oby na pewno spakowałem wszystko ( tak mam już teraz, czasem potrafię się zatrzymać 5 razy i sprawdzać w plecaku czy np. aparat zabrałem )

Z drugiej jednak strony masz rację odnośnie opłat, nigdy nie wiadomo na jaki bank się trafi i czy w ogóle się trafi ( szkoda też czasu na szukanie ściany płaczu ). Będę się musiał zastanowić, może wezmę gotówkę i do tego trochę starej polskiej kasy, zawsze to jakaś alternatywa.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Przewożenie środków finansowych
« 15 Maj 2010, 14:44 »
Co do opłąty za przewalutowanie, to zwróćcie uwagę na fragment:
Cytuj
W przypadku transakcji bezgotówkowych i wypłat gotówk, i dokonanych za granicą w walucie innej niż waluta rozliczeniowa, mBank pobiera dodatkowo prowizję za przewalutowanie transakcji w wysokości do 2% wartości transakcji


Walutą rozliczeniową jest euro, więc w przypadku wypraw do Eurolandu (a o takiej mówi Van), nie ma mowy o żadnych opłatach. Jest tylko nieco gorszy niż kantorowy kurs. IMO się opłaca dla redukcji ryzyka utraty gotówki.

No, chyba że ktoś - tak jak Van - spekuluje na walutach i uważa ze kupił po dobrym kursie (a Van kupił po wyjątkowo dobrym), to wówczas jak najbardziej gotówkę do portfela i w drogę :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Kobieta suchyy

  • trolololo
  • Wiadomości: 1479
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 24.07.2006
    • www
Przewożenie środków finansowych
« 15 Maj 2010, 18:12 »
Cytat: "Michał Wolff"
Poza tym czy karty Ci nie mogą ukraść? Pewnie też ją masz w portfelu, więc szansa na kradzież taka sama. Nie tracisz co prawda pieniędzy - ale za to masz cholernie skomplikowaną sytuację, oznaczającą najpewniej awaryjny powrót do kraju


Lepiej chyba awaryjnie wracać do kraju z pieniędzmi (nawet nie mając do nich dostępu) niż bez pieniędzy ? ;)

Offline Kobieta suchyy

  • trolololo
  • Wiadomości: 1479
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 24.07.2006
    • www
Przewożenie środków finansowych
« 15 Maj 2010, 21:46 »
Nie rozumiem. Jeżeli zabierasz tylko gotówkę, a kartę zostawiasz w domu, to dostępu do rezerwy i tak nie masz. Jeżeli zabierasz i gotówkę (na planowane wydatki) i kartę (z rezerwą) to, jak sam napisałeś wcześniej, najprawdopodobniej stracisz je w tym samym momencie gdyż będą w tym samym portfelu ;)

Chyba, że chodzi Ci o to, że całą gotówkę trzymasz w zapasowych skarpetkach, a w portfelu masz w każdej chwili 50 euro na bieżące wydatki. Wtedy się zgodzę, że tracąc kartę tracisz więcej. Dlatego ja mam przy sobie 3 karty ;)

Ja uważam, że ryzyko kradzieży lub zgubienia pieniędzy jest na tyle duże, że nigdy nie wożę ze sobą całej kwoty na wyprawę. Oczywiście przyznaję, że kradzieże zdarzają się rzadko, a nawet jeśli to najczęściej kieszonkowiec zwinie portfel z drobnymi, ale wypadki chodzą po ludziach. Można stracić sakwę ze skarpetkami podczas transportu w jakimś pociągu, może ktoś buchnąć cały rower spod sklepu itp. Kilka lat temu pewnie zgodziłbym się, że ryzyko jest na tyle małe, że szkoda sobie zawracać głowę i psuć wyprawę szukaniem bankomatów. Teraz jednak, gdy w tak wielu miejscach można płacić kartą, a bankomaty są na każdym rogu jestem zdania, że lepiej nie mieć przy sobie tyle gotówki.

Ja osobiście polegam głównie na koncie w Inteligo, gdzie mam dwa rachunki i do jednego z nich wydana kartę. Na tym rachunku mam część pieniędzy z których korzystam wypłacając pieniądze z bankomatów lub płacąc w sklepach. Na drugim, do którego nie mam karty, trzymam większą kwotę, np. na bilety lotnicze lub nieprzewidziane wydatki. W razie kradzieży karty złodziej będzie miał dostęp tylko do części środków. Pieniądze z jednego konta na drugie mogę przelać w kafejce lub z telefonu komórkowego.

Dwie pozostałe karty mam na wszelki wypadek gdyby w sklepie okazało się, że jakimś cudem karta z Inteligo nie działa, albo gdybym ją zgubił (lub mi ukradli). Zazwyczaj się nie przydają, ale mam tam zawsze kilka groszy.

No i oczywiście wiele zależy od tego dokąd jedziemy. Rok temu jak jechaliśmy do Gruzji nie polegałem oczywiście tylko na kartach, ale zabrałem z Polski trochę dolarów, bo tą walutą można wszędzie po drodze płacić. PS. Warto pamiętać, żeby brać jak najmniejsze nominały. Ja pochodziłem po kilku kantorach żeby nazbierać 5$ i 10$ nominały, Antek z pośpiechu wymienił na chyba 50$ i 100$. Miał trochę strach w oczach jak po pół godzinie targowania się z policjantem w Naddniestrzu ten w końcu zgodził się wziąć od nas po 5$ łapówki zamiast po 20$ ;) Dobrze, że miałem te piątki, bo głupio by było prosić o resztę ;)

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Przewożenie środków finansowych
« 15 Maj 2010, 21:57 »
a jak jest z bankomatami w krajach w których byliście w ub. roku?

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Przewożenie środków finansowych
« 15 Maj 2010, 22:07 »
Cytat: "vagabond"
a jak jest z bankomatami w krajach w których byliście w ub. roku?


Zależy gdzie jedziesz ;) Na Ukrainie nie szukaliśmy, mieliśmy wystarczająco dużo hrywien i dolarów w zapasie, w Mołdawii nie znajdziesz (no, oprócz Kiszyniowa, może jeszcze Bielc), Rumunia to już kraj bardziej "nasz" i bankomaty są dość powszechne (a do tego automaty do wymiany waluty w miejscowościach przygranicznych, czego nigdzie indziej nie spotkałem), tak samo Węgry i Słowacja.

W tym roku też bierzemy dolary, na bankomaty ani powszechną możliwość płacenia kartą we wschodniej części Europy nie ma co liczyć, za to bardzo lubią zielone i czasem kupując coś u lokalnych za dolary można na tym wyjść lepiej, niż płacąc ichniejszymi pieniędzmi (tak na przykład miałem z płaceniem za nocleg w ukraińskiej Zatoce)

Offline Kobieta suchyy

  • trolololo
  • Wiadomości: 1479
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 24.07.2006
    • www
Przewożenie środków finansowych
« 15 Maj 2010, 22:07 »
Cytuj
a jak jest z bankomatami w krajach w których byliście w ub. roku?

No... były ;) Szczerze mówiąc jak próbuję sobie coś o nich przypomnieć to pojawia się pustka. Raz tylko pamiętam konkretnie jak szukałem bankomatu w Mołdawii i zadziałał drugi (ale był chyba na tej samej ulicy co pierwszy). Jeśli nie pamiętam, to znaczy, że wielkich problemów nie było.

Ale to też nie jest tak, że ja co chwilę z tych bankomatów korzystam... W Inteligo za każdą transakcję w bankomacie musiałem zapłacić 2% lub minimum 8zł, więc jak wybierałem to tak, żeby na jakiś tydzień mi pieniędzy wystarczyło. Przy płatności w sklepie opłat dodatkowych nie ma, tylko przewalutowanie, więc starałem się z tej opcji korzystać. No i jak częściej niż rzadziej było gdzie płacić to tych wybranych pieniędzy starczało np. na 10 dni lub dwa tygodnie, a jak kupowaliśmy w małych sklepikach i na straganach i korzystałem tylko z gotówki to kończyła się wcześniej.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum